Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Telewizor to nie tylko sprzęt, ale też mebel w salonie – dlatego wygląd ekranów Philips ma znaczenie

Telewizor to nie tylko sprzęt, ale też mebel w salonie – dlatego wygląd ekranów Philips ma znaczenie

Paweł Okopień
paweloko
2
Dodane: 5 lat temu

Telewizory są coraz smuklejsze, z coraz węższymi ramkami, ale ich przekątne są coraz większe – to sprawia, że mimo upływu lat wciąż w jakiś sposób wyróżniają się w naszych salonach. Często kupujemy telewizor, patrząc nie tylko na jakość obrazu, ale też jego design. Nic w tym dziwnego i producenci doskonale o tym wiedzą. Telewizory Philipsa co roku są także pod tym względem udoskonalane i zdobywają kolejne prestiżowe nagrody za swoje wzornictwo.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 05/2019


Przed wiekami ludność gromadziła się przy ognisku, później zastąpił je kominek, stolik kawowy, a od prawie stu lat centralnym punktem, przy którym nadal gromadzi się cała rodzina wieczorami, jest telewizor. Co prawda dziś odchodzimy od klasycznych kanałów telewizyjnych, ale trend nieposiadania telewizora w domu nigdy na dobre się nie rozpowszechnił. Obecne telewizory po prostu mogą dużo więcej i możemy przebierać w bogatej ofercie rozrywkowej. W telewizorach wyposażonych w Smart TV (na platformie Android TV czy autorskich platformach takich jak Saphi w wybranych modelach Philips), znajdziemy mnóstwo aplikacji, w tym serwisy VOD, a nawet gry. Możliwości telewizora oraz jakość obrazu to dwie bardzo ważne cechy, ale liczy się też wygląd. W końcu istotne jest to, aby telewizor komponował się z wnętrzem naszego mieszkania. Choć w teorii każdy telewizor wygląda podobnie, to, gdy przyjrzymy się detalom, już tak nie jest. Philips na przykład tworzy pięknie wyglądające ekrany i to na każdą kieszeń.

Najlepszy dowód? Model 5863 z roku 2018, który otrzymał nagrodę RedDot Design Award, kosztuje około tysiąca złotych. Model ten jest bardzo kompaktowych rozmiarów – ma raptem 24 cale (występuje też w 32 calach), ale drugiego takiego nie ma. Ten telewizor bardziej pasować będzie do sypialni czy pokoju dziecka niż do salonu. Wyróżnia go biała obudowa i duży głośnik, który działa też jako niezależny głośniki Bluetooth. Innym doskonałym przykładem jest model 6523, równie atrakcyjny cenowo. To ekran, któremu w zeszłym roku sami przyznaliśmy wyróżnienie „iMagazine Poleca”. Tym, na co zwróciliśmy uwagę, był bardzo minimalistyczny wygląd i chromowane nóżki, a wszystko właśnie w modelu przystępnym cenowo.

Najbardziej charakterystycznym stylistycznym wyróżnieniem wielu telewizorów Philips jest jednak technologia Ambilight. Philips opracował ją w 2002 roku, a pierwszy telewizor wyposażony w Ambilight pojawił się w sprzedaży dwa lata później. Jest to wyjątkowy system, zarezerwowany właśnie dla ekranów tej marki. Obecnie Ambilight to diody LED umieszczone z tyłu telewizora, zazwyczaj na trzech krawędziach. Światło pada na ścianę za telewizorem, tworząc dodatkowy klimat podczas seansu. Dzięki zaawansowanym algorytmom światło jest dostosowane kolorystycznie do tego, co aktualnie dzieje się na ekranie. Użytkownik ma do wyboru różne opcje pozwalające na dopasowanie systemu Ambilight to swoich preferencji i danej aktywności – oglądania telewizji, słuchania muzyki (tryb audio) czy grania. W każdym z dostępnych trybów mamy do wyboru kilka opcji intensywności i sposobów wyświetlania, które podkreślają dane treści. Technologia Ambilight sprawia, że ekran wydaje być większy niż w rzeczywistości. Dodatkowe źródło światła sprawia zaś, że oglądanie telewizji jest bardziej komfortowe dla naszych oczu.

O najwyższej klasy wzornictwie telewizorów Philips świadczą kolejne wyróżnienia przyznawane dla topowych modeli. W 2017 roku RedDot został przyznany OLED-owi 973, a w 2018 roku OLED+ 903 z głośnikiem od Bowers & Wilkins dostał nagrodę iF Design. Także w 2019 roku telewizory Philips zdobyły te nagrody. Nagrodzony został model OLED 854, który lada moment trafi na sklepowe półki, oraz OLED+ 934, który również powstał we współpracy z firmą Bowers & Wilkins i swoją oficjalną rynkową premierę będzie miał w drugiej połowie roku. W obu przypadkach doceniono smukły wygląd, minimalistyczną formę, a w przypadku modelu OLED+ 934 połączenie ekranu z głośnikiem w niesztampowej formie. Kapituła iF Design Award doceniła także model 9104, który powstał w ramach partnerstwa ze światowej sławy duńskim projektantem sztuki użytkowej Georgiem Jensenem.

„Projektujemy nasze produkty z myślą o wzbogaceniu życia użytkowników i upiększeniu ich domów” – mówi Rod White, dyrektor działu projektowania telewizorów Philips. Warto zwrócić uwagę na to, że ekrany Philipsa – w przeciwieństwie do większości telewizorów na rynku – są projektowane w Europie, ze zrozumieniem potrzeb klientów w Polsce, Niemczech, Holandii czy Wielkiej Brytanii. To telewizory dopasowane do naszych salonów, do szafek RTV, komód czy ścian w typowych europejskich domach. Philips nie stara się ukryć telewizora w otoczeniu, stara się łączyć jego funkcjonalność z formą tak, by pasowała do wnętrz i nie narzucała się. Mamy modne chromowane elementy, delikatne nóżki, minimalistycznego pilota i Ambilight, który dodaje uroku wieczornym seansom.

Tekst powstał przy współpracy z marką Philips TV.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 05/2019


Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2