Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Netflix wybrał telewizory, które rekomenduje w 2019 roku – lista jest bardzo krótka

Netflix wybrał telewizory, które rekomenduje w 2019 roku – lista jest bardzo krótka

Paweł Okopień
paweloko
2
Dodane: 5 lat temu

Od 2015 roku Netflix certyfikuje telewizory poszczególnych producentów. Jednocześnie co roku robi rewizje swoich założeń. W tym roku lista ekranów, które przeszły przez „sito” Netfliksa jest dość skromna. Telewizory oznaczone jako Netflix Recommended TV oznaczają najlepsze doświadczenia związane z oglądaniem serwisu na dużym ekranie.

Co w 2019 roku musi robić telewizor, aby spełnić kryteria Netflixa? Pierwszy element zobaczymy już przy wyjmowaniu go z pudełka. Chodzi oczywiście o dedykowany przycisk na pilocie. Ponadto telewizor musi się błyskawicznie uruchamiać, także aplikacje mają uruchamiać się szybko, oczywiście przede wszystkim Netflix. Dostęp do Netflixa ma być prosty również z poziomu interfejsu telewizora.

Sam Netflix ma również odświeżać się w tle, tak aby przy uruchomieniu aplikacji użytkownik natychmiast dostawał dostęp do najnowszych treści. Aplikacja ma posiadać interfejs w wysokiej rozdzielczości i być w najnowszej wersji.

Takie wymagania spełniają telewizory Panasonic 2019 (modele LCD GX9XXX i GX8XX), Ekrany Sony AG9, XG95, XG85 oraz telewizory Samsung – QLED 8K, QLED 4K, Frame, Serif oraz RU8000. Lista jest więc krótka, można podejrzewać, że jeszcze ekrany OLED od Panasonica będą w pełni spełniać te wymagania. To co zaskakuje to brak telewizorów LG, które znalazły się na liście rok temu obok ekranów Sony, nie było tam telewizorów innych producentów.

Czy warto kierować się rekomendacjami Netflixa? Z jednej strony tak, gdyż często to właśnie Netflix jest w tej chwili głównym źródłem treści wideo. Jeśli zależy Wam na łatwym dostępie i najlepszej jakości, płynności i działania to te wskazówki mogą być pomocne. Jednocześnie na przykład w ubiegłym roku Samsung nie dostał rekomendacji tylko dlatego, że nie miał na pilocie dedykowanego przycisku. A i tak często można było uruchomić serwis szybciej z poziomu interfejsu niż w wielu modelach innych producentów zwłaszcza tych z Chin, gdzie taki przycisk znajdował się na pilocie.

Smart TV to istotny element telewizorów. Często nie chodzi jedynie o aplikacje, ale całe działanie telewizorów – płynność, obsługa, stabilność. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że w większości przypadków nie ma co liczyć na aktualizację systemu i dodatkowej funkcje nawet rok po nabyciu telewizora. W dodatku może się okazać, że w całym cyklu życia telewizora system wraz z jego aplikacjiami i funkcjami mocno się zdezakutalizuje, a część aplikacji nawet przestanie działać. To poważny grzech wszystkich producentów. Dlatego patrzmy przede wszystkim na ogólną płynność i stabilność, a później poszczególne aplikacje. Dlatego ten wybór Netflixa mnie wcale nie dziwi.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2

Z tego co wyczytałem (forum z innej części europy),
to ta rekomendacja przedkłada się negatywnie na pobór prądu.
Wymogi Netfliksa odnośnie wznawiania odtwarzania i szybkości uruchamiania, logowania do konta. TV jest w pełnej gotowości.
Sony zamiast zużywać 0,5W ciągną 20W w standby.
Podobno LG są pod tym względem oszczędniejsze.
Będę sprawdzał za niedługo na nowo zakupionym Sony. Zobaczymy.

Z tego co wyczytałem (forum z innej części europy),
to ta rekomendacja przedkłada się negatywnie na pobór prądu.
Wymogi Netfliksa odnośnie wznawiania odtwarzania i szybkości uruchamiania, logowania do konta. TV jest w pełnej gotowości.
Sony zamiast zużywać 0,5W ciągną 20W w standby.
Podobno LG są pod tym względem oszczędniejsze.
Będę sprawdzał za niedługo na nowo zakupionym Sony. Zobaczymy.