Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu HBO Max – kolejny serwis VOD do kolekcji

HBO Max – kolejny serwis VOD do kolekcji

Paweł Okopień
paweloko
4
Dodane: 5 lat temu

HBO Max tak będzie się nazywał kolejny serwis streamingowy. Nie wiadomo jeszcze czy pojawi się na naszym rynku i zastąpi HBO GO. Pewne jest jednak, że usługi streamingu będą bardziej rozdrobnione i będziemy za nie płacić więcej niż dotychczas.

Firma Warner Media ogłosiła, że nowy serwis streamingowy będzie nosić nazwę HBO Max. Wydaje się, że to słuszna koncepcja. Zamiast tworzenia nowej nazwy, platformy do której trzeba będzie tworzyć cały marketing od podstaw postawiono na poszerzenie marki, która już jest znana. Obstawiam, że HBO Now szybko znikinie z amerykańskiego rynku, a zastąpi go droższy, ale bogatszy w treści serwis HBO Max. HBO Max to nie tylko treści HBO ale też ogólnie Warner Bros, New Line, DC Entertainment, CNN, TNT, TB, truTV, THE CW,Cartoon Network, Looney Tunes i innych. Generalnie zapowiada się, że będzie tu wiele treści, które do tej pory w sieci były porozrzucane po różnych miejscach i niekoniecznie dostępnych legalnie. Jednocześnie część tych materiałów do tej pory dostępna była w Netflixie.

Z tego co wcześniej informował Netflix serial Przyjaciele, którym obecnie mocno chwali się HBO Max pozostanie przynajmniej w przyszłym roku na naszym rynku w ofercie Netflixa. Być może HBO Max zawita do Europy w 2021 roku albo wcale się nie pojawi. Wierzę jednak, że się pojawi. Mocno kibicuje porządkowi na rynku praw do poszczególnych tytułów. W momencie, gdy wszędzie dostępne będą globalne serwisy nie będzie sytuacji, że dany film jest obecny na jednym rynku, a na drugim go nie ma. Chociażby w Polsce Netflix debiutował bez praw do pierwszych sezonów House of Cards, ponieważ wcześniej sprzedał je innym nadawcom.

Jednak i tak jesteśmy świadkami rozdrobnienienia praw i przesytu serwisami streamingowymi, zanim tak na dobre wystartowały. Netflix, Amazon, HBO do tego Disney, Apple, w Polsce też Player.pl, Ipla plus transmisje sportowe (eleven sports, Eurosport). Problemem jest konieczność przeskakiwania pomiędzy aplikacjami, zarządzanie subskrypcjami. Wszystko sprowadza się do tego, że za serwisy wiele z nas będzie płacić więcej, niż w przeszłości, gdy korzystaliśmy z linearnej telewizji. Jednocześnie większość wieczorów spędzimy na szukaniu filmu, serialu, który chcemy obejrzeć przechodząc z jednej aplikacji do drugiej.

Tutaj duże nadzieje wiążę z Apple i aplikacją TV App. Jeśli firmie uda się namówić Warnera, Disneya oraz lokalnych nadawców, aby wszystkie treści były oferowane przez tą aplikację w ramach niezależnych subskrypcji to mamy przyjazny spójny interfejs, jeden „inteligentny przewodnik po treściach”, dostęp na wielu urządzeniach, wygodę użytkowania. Na razie jakaś namiastka tego działa w Stanach Zjednoczonych.

Pewne jest też, że obok Apple także inne firmy będą starać się kompletować serwisy streamingowe. Pojawią się Huby chociażby w ramach platform Smart TV, które pozwolą na spójny dostęp do treści. Natomiast operatorzy kablowi, którzy do tej pory oferowali pakiety telewizyje, będą w pakietach oferować dostęp do poszczególnych serwisów. Znów okaże się, że taniej będzie gdy wybierzemy więcej usług i w dodatku podpiszemy kontrakt na 24 miesiące.

Zmieniają się gracze na rynku, zmienia się układ sił, zmienia się sposób konsumpcji. Jedno pozostaje niezmienne „płać i p(ł)acz”1

  1. Patrz oczywiście

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

Czy znacie jakiś serwis www który wyświetlałby gdzie szukany film można obejrzeć?

Ostatnio chciałem obejrzeć film z ’97 Nic do stracenia – niestety nie ma go na Prime / Go, ani TV :(

Czy znacie jakiś serwis www który wyświetlałby gdzie szukany film można obejrzeć?

Ostatnio chciałem obejrzeć film z ’97 Nic do stracenia – niestety nie ma go na Prime / Go, ani TV :(