Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Crystal LED – microLED od Sony wyceniony. Raczej go nie kupicie

Crystal LED – microLED od Sony wyceniony. Raczej go nie kupicie

Paweł Okopień
paweloko
4
Dodane: 5 lat temu

Najbardziej przyszłościową technologią wyświetlaczy jaką znamy obecnie jest microLED. Technologia niesie za sobą zalety ekranów OLED, bez ich największych ograniczeń jak rozmiar, czy jasność. Ich droga do naszych salonów i innych urządzeń jest daleka. Chyba, że jesteśmy multimilionerami. Właśnie poznaliśmy europejskie ceny ekranów CrystalLED od Sony.

Już kilkukrotnie miałem okazję nacieszyć swoje oko widokiem ekranów Crystal LED od Sony oraz ekranów microLED od Samsunga. To niesamowite doświadczenie ze względu na dużą jasność, świetne kolory, ale przede wszystkim wielkość samych ekranów. Obecnie wyświetlacze wykonane w technologii microLED są olbrzymie. Wynika to po pierwsze z faktu, że mogą takie być, po drugie niestety z tego, że microLED na razie wcale nie jest taki micro, wyzwaniem jest ograniczenie odstępów pomiędzy poszczególnymi diodami. Inżynierowie robią wszystko, aby zniwelować te przerwy i postęp z roku na rok jest spory, ale wciąż jeszcze za wcześnie by mówić o sprzętach mobilnych i telewizorach dla szerokiego grona konsumentów.

Jeśli jednak pragniemy fantastycznego obrazu o olbrzymiej przekątnej, to możemy go już mieć. Samsung i Sony sprzedają ekrany microLED. Nazywają się różnie, ale sama zasada działania jest podobna. Czy to The Wall Samsunga, czy właśnie wyświetlacze Crystal LED od Sony. Teraz firma AWE będąca jednym z dystrybutorów sprzętu Sony dla ekspertów przedstawiła orientacyjny cennik dla wyświetlaczy Crystal LED.

Jeśli interesowałby nas ekran 146” to musimy znaleźć w portfelu 350 tysięcy euro, czyli ponad 1,5 miliona złotych. Za nieco większy 182” Crystal LED trzeba zapłacić już 500 tysięcy euro, czyli 2 mln 156 tys PLN. Natomiast 219” wariant to już koszt 700 tysięcy euro ponad 3 mln PLN. Kwoty zawrotne – dla porównania ekran 8K LCD 98-calowy Sony ZG9 to około 400 tysięcy złotych. Ceny microLED z Korei wcale nie są niższe od tych oferowanych przez Sony. Oczywiście trzeba pamiętać, że to ceny „katalogowe”, ekrany Crystal LED robione są na zamówienie o wymiarach wybranych przez klienta. Zapewne też w cenie wliczone są wcześniejsze pomiary, przygotowanie pomieszczenia i instalacja. Finalny koszt też jest kwestią negocjacji.

Teraz ceny microLED/Crystal LED są kosmiczne, jednak jest to dopiero początek komercjalizacji technologii. Jestem przekonany, że w ciągu dekady pierwsze telewizory microLED będą dostępne w sprzedaży, a część kin także w Polsce będzie posiadać także takowe wyświetlacze, na razie takich sal na świecie jest kilkanaście.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

Brakuje tylko jednej informacji: to są krany z segmentu Pro. Tam obowiązują inne ceny i inni klienci.
Polecam filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=YaChI1WNG2M
Fajnie opowiedziane (niestety po angielsku). Wytłumaczone problemy i ograniczenia technologii.
My sobie nie kupimy. Jednak jest bardzo wielu ludzi, którzy nie mają za bardzo co zrobić z kasą i są w stanie zapłacić każdą kwotę, byle było “naj”.

Dolby Professional Reference Monitor PRM-4220 (42 cale) kosztuje 40 000 euro.
Coś takiego musi być dużo droższe.

Brakuje tylko jednej informacji: to są krany z segmentu Pro. Tam obowiązują inne ceny i inni klienci.
Polecam filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=YaChI1WNG2M
Fajnie opowiedziane (niestety po angielsku). Wytłumaczone problemy i ograniczenia technologii.
My sobie nie kupimy. Jednak jest bardzo wielu ludzi, którzy nie mają za bardzo co zrobić z kasą i są w stanie zapłacić każdą kwotę, byle było „naj”.

Dolby Professional Reference Monitor PRM-4220 (42 cale) kosztuje 40 000 euro.
Coś takiego musi być dużo droższe.