Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Powrót do szkoły – zestaw Apple dla (bogatego) studenta

Powrót do szkoły – zestaw Apple dla (bogatego) studenta

Paweł Okopień
paweloko
15
Dodane: 5 lat temu

Lada moment koniec wakacji dla uczniów szkół podstawowych, liceów i techników. Studenci mają jeszcze 1,5 miesiąca wakacji. Czas jednak pomyśleć o wyprawce, zwłaszcza, że Apple zachęca akcją „Back to School” promując zakupy gratisowymi słuchawkami Beats. Postanowiłem sprawdzić, ile kosztowałoby wejście w ekosystem Apple zupełnie od zera – tworzymy zestaw sprzętów Apple idealny na studia.

Dlaczego warto wejść w cały ekosystem Apple?

Założeniem tego artykułu jest zaprezentowanie kompletnego zestawu sprzętów Apple, które będą pomocami do nauki na studiach, ale też będą elementem codziennego życia, rozrywki. Sprawdzą się zarówno na uczelni, w akademiku, czy na zajęciach WF-u. Zakładam też, że osoba interesująca się tym zestawem, jest zupełnie nowa w świecie sprzętu Apple. Urządzenia Apple sprawdzają się bardzo dobrze pojedynczo, jednak ich prawdziwą moc uwalniamy korzystając z całego zestawu – iPhone, iPad, Mac, Apple Watch, Apple TV, HomePod, system HomeKit oraz zestawu usług. Łącząc to ze sobą, mamy kompleksowe rozwiązanie do pracy i rozrywki. W podanym zestawieniu będą jednak rozwiązania skoncentrowane na pracy i codziennym funkcjonowaniu, więc pominąłem Apple TV i HomePoda, czy inteligentny dom w oparciu o standard HomeKit. Jest to też wersja jak najbardziej „budżetowa” przy założeniu zakupów nowych produktów bezpośrednio w Apple Store Online. Wiele tych urządzeń można upolować nieco taniej u resellerów. Przejdźmy do propozycji.

Zestaw Apple na uczelnie humanistyczną

Wyróżniłem dwa zestawy – jeden na uczelnię humanistyczną, drugi dla studenta politechniki. Różnią się one komputerem. W przypadku humanistów wybór padł na iPada Pro z dodatkami. Sam przez większość moich studiów korzystałem z sukcesem z iPada 2. Sprzęt idealnie sprawdzał się do notatek i codziennej pracy na zajęciach. Teraz możliwości iPada Pro wraz z nadchodzącym iPadOS są znacznie większe.

Drugim wyborem jest iPhone XR – tutaj wygrywa rozmiar oraz cena urządzenia. Nie rekomenduję iPhone’a 7 czy 8 z prostego powodu – przycisk Home. Modele 7 i 8 w chwili obecnej nie dają nam takich samych doświadczeń z iOS jak nowe urządzenia z Face ID.

Ostatnim elementem jest Apple Watch Series 3 42 mm – tutaj decyzja była prosta, to najtańsza opcja zegarka Apple. Po co studentowi Apple Watch? Chociażby po to, aby odbierać wiadomości bardziej dyskretnie niż w przypadku korzystania z telefonu na zajęciach. Po drugie, to przedłużenie iPhone’a jest świetnym zegarkiem zachęcającym do aktywności. Powiadomienia na nadgarstku i monitoring aktywności, to wystarczająco by się polubić z Apple Watch. Choć oczywiście nie jest to produkt niezbędny.

  • Apple Watch Series 3 43 mm
  • iPad Pro 11” 64 GB Wi-FI
  • Beats Solo 3 Wireless
  • Etui Smart Keyboard Folio
  • Apple Pencil 2
  • iPhone XR 64 GB

Razem 10 262,69 PLN.

Zestaw Apple dla studenta politechniki

W zestawie dla studenta politechniki iPada Pro zamieniam na MacBooka Pro 13” (mid 2019), do którego dorzucam większą ilość pamięci RAM. Dzięki temu ten komputer przez cały 5-letni okres studiów powinien być wystarczający nawet na bardziej wymagających kierunkach technicznych.

  • MacBook Pro 13” z 16 GB RAM
  • Beats Studio 3 Wireless
  • Apple Watch Series 3 43 mm
  • iPhone XR 64 GB

Razem 12 240,23 PLN.

Oferta dla bogatego studenta, ale może być znacznie taniej

Te sumy są zawrotne, zwłaszcza przy jednorazowym wydatku i naszych realiach. Nawet praca przez całe wakacje niewielu początkującym studentom pozwoliłaby na takie wydatki, choć życzę wam jak najlepiej. To też niestety pokazuje jak bardzo inicjatywa „Back to school” od Apple jest oderwana od rzeczywistości. iPad z akcesoriami za ponad 4 tysiące złotych, czy Mac za 7 tysięcy to kwoty nieprzeciętne. Choć wierzę, że są osoby, które na takie zestawy się zdecydują.

Jeśli interesuje was ekosystem Apple na studia to warto też rozejrzeć się za tańszymi alternatywami z oferty Apple, na przykład podstawnym iPadem i iPhone’em 7 (te dwa urządzenia razem kupicie za mniej niż 3 tysiące złotych). Ewentualnie także urządzeniami używanymi – poprzednimi generacjami iPada Pro, czy MacBookami. Rynek wtórny urządzeń Apple obecnie jest mocno nasycony, stąd też ceny stały się bardzo atrakcyjne dla kupujących.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

Nie wiem, jaki jest cel tego zestawienia. Chyba tylko taki, żeby ponarzekać na absurdalne ceny. Tymczasem same zestawienie jest absurdalne. Do czego studentowi „uczelni humanistycznej” potrzebny zaraz iPad Pro? Do tego od razu z Apple Watch? Co złego w przycisku Home w iPhone?
To bardziej szkodliwe, niż autor myśli. To tak, jakbym opisując ceny mieszkań w Warszawie skupił się na 100-metrowych apartamentach w ścisłym centrum.

Oj tam oj tam. Od razu hejty bo zestawienie na bogato. Są studenci biedni i są studenci którym się w łbach przelewa $$. A pamiętacie jakie były początki pierwszych posiadaczy komórek ? ta szydera wylewała się z każdego tłumu np. na przystanku auto. . Ja ostatnio podobnie się poczułem gdy byłem na hulajnodze elektrycznej zwiedzając obce miasto.

Nie wiem, jaki jest cel tego zestawienia. Chyba tylko taki, żeby ponarzekać na absurdalne ceny. Tymczasem same zestawienie jest absurdalne. Do czego studentowi “uczelni humanistycznej” potrzebny zaraz iPad Pro? Do tego od razu z Apple Watch? Co złego w przycisku Home w iPhone?
To bardziej szkodliwe, niż autor myśli. To tak, jakbym opisując ceny mieszkań w Warszawie skupił się na 100-metrowych apartamentach w ścisłym centrum.

Oj tam oj tam. Od razu hejty bo zestawienie na bogato. Są studenci biedni i są studenci którym się w łbach przelewa $$. A pamiętacie jakie były początki pierwszych posiadaczy komórek ? ta szydera wylewała się z każdego tłumu np. na przystanku auto. . Ja ostatnio podobnie się poczułem gdy byłem na hulajnodze elektrycznej zwiedzając obce miasto.

To też niestety pokazuje jak bardzo inicjatywa „Back to school” od Apple jest oderwana od rzeczywistości.

To raczej pokazuje jak polskie zarobki oderwane są od rzeczywistości…