Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple Card oficjalnie dostępna, 3% cashback także w Uberze

Apple Card oficjalnie dostępna, 3% cashback także w Uberze

Paweł Okopień
paweloko
10
Dodane: 5 lat temu

Apple Card stała się oficjalnie w pełni dostępna dla wszystkich zainteresowanych1 Amerykanów. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek karta kredytowa od Apple pojawi się w innych krajach, w tym Polsce. Jednak już na starcie Apple dodał kolejny ciekawy bonus – 3% cashback będzie obejmował nie tylko produkty i usługi Apple.

Czym jest Apple Card?

Apple Card to zupełnie nowe podejście do karty kredytowej. Sama fizyczna karta jest tylko dodatkiem do tej wirtualnej, ukrytej w Apple Wallet i podpiętej pod Apple Pay. Jednak ta fizyczna jest tytanowa, z minimalistycznym designem, nie znajdziemy tam nawet numeru karty. Istotnym elementem karty jest czytelny podgląd wydatków z karty, jasno zaznaczone zasady jej spłaty oraz system daily cashback. Dzięki Daily Cashback codziennie na konto zwracane jest od 1 do 3% wydatków poniesionych kartą.

3% nie tylko za zakupy w Apple – także za jazdę uberem

Gdy Apple zapowiadało pojawienie się karty, najwyższy 3% cashback miał dotyczyć transakcji dokonywanych w fizycznych sklepach Apple oraz w Apple Store Online, płatnościach za usługi i cyfrowe dobra w App Store/iTunes/iCloud. W dniu oficjalnej premiery karty i udostępnienia jej wszystkim zainteresowanym firma poinformowała, że program ten będzie poszerzany o kolejnych partnerów. Pierwszym z nich jest Uber. Na starcie 3% cashback będzie dotyczył przejazdów Uberem oraz transakcji za zamówienie jedzenia w Uber Eats. W późniejszym terminie uwzględniane będą też inne usługi firmy. W przyszłości mają pojawić się kolejne firmy, które również oferować będą 3% cashback.

https://www.youtube.com/watch?v=TpBj7TA1_CM

Apple Card to wejście amerykanów w nowoczesny świat finansów

Apple Card to produkt ewidentnie stworzony z myślą przede wszystkim o amerykańskich użytkownikach. Gdzie ze względu na obecność osobistej bankowości już dekady temu, sprawiła, że nowe elementy nie są tak popularne, na przykład transakcje zbliżeniowe kartą. Inaczej wygląda to w Europie, a zwłaszcza w Polsce. W Europie rozwijają się też niezależne fintechy jak Revolut. Intuicyjna karta kredytowa Apple Card wydaje się być jednak ogólnie świetnym rozwiązaniem, ze względu na swoją prostotę. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak funkcjonują karty kredytowe. Na razie jednak Apple Card trafiło wyłącznie do Stanów Zjednoczonych.

  1. Posiadających zdolność kredytową.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 10

Nie sądzę abyśmy szybko (jeśli w ogóle) zobaczyli AC w Europie. Że nie wspomnę o Polsce. Dlatego też Revolut IMO to jedyna opcja w tej chwili. Aczkowiek chętnie przygarnąłbym AC z tytanu 😉

Według zapowiedzi na ostatnim WWDC Apple Card jakiś czas po debiucie w USA ma wejść do Kanady. Na innych rynkach (w tym w Polsce) Apple zarejestrował znak towarowy Apple Card. Dobrze zrobił, ale nie musi to oznaczać rychłego wprowadzenia tej karty poza USA i prawdopodobnie niedługo Kanadę

Revolut nie ma najmniejszego sensu w konfrontacji z produktami naszych banków.

Warto mu jednak oddać to że przyczynił się do powstania tych ofert. Nic tak dobrze nie działa jak konkurencja. Zresztą ilośc użytkowników Revoluta w Polsce jest tego potwierdzeniem.

Nie sądzę abyśmy szybko (jeśli w ogóle) zobaczyli AC w Europie. Że nie wspomnę o Polsce. Dlatego też Revolut IMO to jedyna opcja w tej chwili. Aczkowiek chętnie przygarnąłbym AC z tytanu 😉

Revolut nie ma najmniejszego sensu w konfrontacji z produktami naszych banków.

Warto mu jednak oddać to że przyczynił się do powstania tych ofert. Nic tak dobrze nie działa jak konkurencja. Zresztą ilośc użytkowników Revoluta w Polsce jest tego potwierdzeniem.

Według zapowiedzi na ostatnim WWDC Apple Card jakiś czas po debiucie w USA ma wejść do Kanady. Na innych rynkach (w tym w Polsce) Apple zarejestrował znak towarowy Apple Card. Dobrze zrobił, ale nie musi to oznaczać rychłego wprowadzenia tej karty poza USA i prawdopodobnie niedługo Kanadę