Think6.5° – kolejna mechaniczna klawiatura dojechała do mojej kolekcji

Wojtek Pietrusiewicz

Dodane: 5 lat temu

Po niemal dokładnie 6 miesiącach oczekiwania, w zeszłym tygodniu otrzymałem niespodziewanie przesyłkę z nową klawiaturą – Think6.5°. Oczywiście przyjechała w częściach, więc musiałem ją zbudować, a skoro już to zrobiłem, to przy okazji przeprogramowałem ją nieznacznie względem moich wcześniejszych preferencji i analogicznie uczyniłem z moją Doro67.

Specyfikacja Think6.5°

Think6.5° jest klawiaturą 65%, przy czym po jej prawej stronie są tylko dwa klawisze zamiast standardowych czterech. Spowodowane jest to umieszczeniem w tym miejscu logo klawiatury. Były dostępne wersje bez logo, ale preferowałem go mieć. Jej nazwa pochodzi od filozofii Descartesa „Myślę, więc jestem”.

Jej specyfikacja prezentuje się następująco:

6,5° kąt nachylenia;
waga i logo wykonane z mosiądzu (PVD);
4,5 mm zintegrowany plate pod przełączniki;
4 dostępne wersje: ANSI z logo (hotswap), ANSI bez logo (hotswap), kompatybilny z logo (konieczność lutowania), kompatybilny bez logo (konieczność lutowania);
w pełni programowalna za pomocą QMK;
USB-C;
14 LED-ów pod PCB, podświetlające spód klawiatury;
4 LED-y wokół klawisza ESC;
3 LED-y nad logiem;
obudowy Think6,5° wykonano z kilku różnych materiałów: mosiądzu (waga ok. 8 kg; limitowana seria 25 sztuk; kolory: złoty PVD, czarny PVD, rose gold PVD), aluminium (5 kolorów: midnight blue, wavez green, space grey, rose gold, tiffany teal), czarnego poliwęglanu oraz mlecznego poliwęglanu.

Zdecydowałem się na mleczny poliwęglan, bo zależało mi na tym, aby światło z LED-ów pod PCB ładnie podświetlało obudowę.

Wyjmujemy z pudełka i składamy

Paczka przyjechała prosto z Chin, zapakowana wzorowo. Pudełko było otoczone specjalną ochronną warstwą, wypełnioną powietrzem, aby dodatkowo całość zabezpieczyć podczas transportu. Samo pudełko wyposażono w logo firmy, którą ją wyprodukowała – Gray Studio. Projektantami byli Oldcat i Airpotter, a PCB zaprojektował DemoS.

Po otwarciu pudełka, moim oczom ukazało się duże ostrzeżenie, aby nie dokręcać śrub zbyt mocno – poliwęglan nie jest tak mocny, jak aluminium. Pod spodem leżała sama klawiatura.

W komplecie dostarczono komplet kluczy imbusowych, aby ją złożyć, gumowe stopki oraz naklejkę producenta.

Znalazłem też opcjonalną wagę oraz logo, które zamówiłem dodatkowo, wykończone w czarnym błyszczącym PVD – nie byłem fanem złotego PVD logo i wagi dołączanej standardowo.

Sama klawiatura była dodatkowo zabezpieczona folią. Na zdjęciu widać standardowe logo w złotym PVD.

Think6.5° wyjęty – czas na zdemontowanie folii.

Po obróceniu klawiatury do góry nogami, widać mosiężną wagę wykończoną w złotym PVD.

Tak się prezentowała zaraz po wyjęciu z folii. Całość była już skręcona, a PCB znajdowało się już w obudowie.

Opcjonalna waga wykończona czarnym PVD obok oryginalnej.

W pierwszej kolejności przystąpiłem do wymiany złotego logo na czarne – wystarczyło wykręcić i ponownie przykręcić dwie śrubki.

Następnie dobrałem się do wagi przykręconej do dolnej części obudowy i zastąpiłem ją opcjonalną czarną.

PCB, zaprojektowane przez DemoS, wyposażone w hot-swap-owe złącza, dzięki czemu lutowanie przełączników nie jest konieczne – wystarczy je włożyć do klawiatury.

Zanim złożyłem całość, co widać na zdjęciach powyżej, musiałem przyciąć i nasmarować stabilizatory pod większe klawisze. Klawiatura potrzebowała trzech stabilizatorów w rozmiarze 2u (left Shift, Enter i Backspace) oraz jeden w rozmiarze 6.25u (Spacja). Stabilizatory nabyłem już kilka miesięcy temu, więc czekały cierpliwie na ten dzień.

Na koniec do zamontowania zostały przełączniki oraz klawisze. Zdecydowałem się na liniowe Zeal Sakurios. Są to 62 g przełączniki o skoku 4 mm, które są ciche – mają w środku dodatkowe gumowe elementy wyciszające klawisz, gdy ten dobija do spodu. Są zdecydowanie cichsze od Gateronów Yellow zamontowanych w moim Doro67.

Na deser zostały same klawisze. Zdecydowałem się tymczasowo zamontować białe GMK Minimal, z dodatkowym Enterem oraz Spacją od GMK Modern Dolch, przynajmniej dopóki nie dojedzie zestaw GMK Metropolis lub GMK Oblivion (oba powinny być w tym miesiącu). GMK White-on-Black zostały na razie na Doro67. W międzyczasie, od zrobienia powyższych zdjęć, już podmieniłem delikatnie układ – mam teraz pełny GMK Minimal, z białą Spacją i Enterem, i dodałem czerwony ESC z akcentów GMK Modern Dolch.

Pierwsze podłączenie klawiatury było sukcesem – wszystkie diody się zapaliły i całość działała bez zarzutu.

Programowanie Think6.5°

Think6.5° ma praktycznie taki sam layout jak Doro67, więc wystarczyło kilka delikatnych zmian w konfiguracji. Ma oczywiście sterowane podświetlenie RGB, więc je również musiałem dodać na drugą warstwę. Moją poprzednią konfigurację znajdziecie tutaj, a poniżej wklejam obecną…

#include QMK_KEYBOARD_H

//Tap Dance Declarations
enum {
  TD_MC = 0,
  TD_SD
};

//Tap Dance Definitions
qk_tap_dance_action_t tap_dance_actions[] = {
  [TD_MC] = ACTION_TAP_DANCE_DOUBLE(KC_LSHIFT, KC_F3),
  [TD_SD] = ACTION_TAP_DANCE_DOUBLE(KC_LCTRL, LGUI(KC_F3)),
};

const uint16_t PROGMEM keymaps[][MATRIX_ROWS][MATRIX_COLS] = {
 [0] = LAYOUT_65_ansi_blocker( 
  KC_GESC,  KC_1,  KC_2,  KC_3,  KC_4,  KC_5,  KC_6,  KC_7,  KC_8,  KC_9,  KC_0,  KC_MINS, KC_EQL, KC_BSPC, KC_PGUP, 
  KC_TAB,  KC_Q,  KC_W,  KC_E,  KC_R,  KC_T,  KC_Y,  KC_U,  KC_I,  KC_O,  KC_P,  KC_LBRC, KC_RBRC, KC_BSLS, KC_PGDN, 
  TD(TD_SD), KC_A,  KC_S,  KC_D,  KC_F,  KC_G,  KC_H,  KC_J,  KC_K,  KC_L,  KC_SCLN, KC_QUOT, KC_ENT, KC_PGDN, 
  TD(TD_MC), KC_Z,  KC_X,  KC_C,  KC_V,  KC_B,  KC_N,  KC_M,  KC_COMM, KC_DOT, KC_SLSH, KC_RSFT, KC_UP,  KC_END, 
  KC_LCTL,  KC_LALT, KC_LGUI, KC_SPC, KC_RALT, MO(1),  KC_LEFT, KC_DOWN, KC_RGHT 
 ),
 [1] = LAYOUT_65_ansi_blocker( 
  KC_GRV,  KC_F1,  KC_F2,  KC_F3,  KC_F4,  KC_F5,  KC_F6,  KC_F7,  KC_F8,  KC_F9,  KC_F10, KC_F11, KC_F12, KC_DEL, KC_HOME, 
  KC_TRNS,  RGB_TOG, RGB_MOD, RGB_RMOD,KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_END, 
  KC_TRNS,  RGB_HUI, RGB_HUD, RGB_SAI, RGB_SAD, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, 
  KC_TRNS,  RGB_VAI, RGB_VAD, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_PGUP, KC_TRNS, 
  RESET,   KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_TRNS, KC_HOME, KC_PGDN, KC_END 
 ),
};

Po pierwsze, do dwóch skrajnie prawych klawiszy, w pierwszym i drugim rzędzie, przypisałem PgUp i PgDn na warstwie standardowej, a po wciśnięciu Fn, aby przełączyć na drugą warstwę, zmieniają zachowanie na Home i End.

Po drugie, funkcję KC_RESET przeniosłem pod skrót Fn + prawy CTRL, ponieważ pod Fn + ESC dodałem KC_GRV, czyli klawisz odpowiedzialny z ` i ~. To dłuższy temat, ale KC_GESC na podstawowej warstwie jest dwufunkcyjny – zwykłe naciśnięcie daje ESC, a z Shiftem daje ~. Niestety QMK jest ograniczone pod tym względem, ze względu na to, że musi jednocześnie wspierać Linuxa i Windows, więc nie ma możliwości, aby KC_GESC generował `. Dlatego tzw. do wpisania backtick muszę skorzystać z Fn + Esc.

Na deser zostało sterowanie RGB, które znalazło się na drugiej warstwie. Fn + Q włącza lub wyłącza RGB. Fn + W i Fn + E zmienia tryby podświetlenia – jest ich 35. Może być stałe, w jednym kolorze, mogą być tęcze w różnych kolorach, stałe lub ruchome, może być symulacja KITT-a z Knight Ridera, i wiele więcej. Jest nawet tryb świąteczny, pasujący do choinki. Rząd niżej, pod Fn + A i Fn + S steruje się kolorami LED–ów, a Fn + Z oraz Fn + X określa, jak mocno mają świecić. Na koniec jeszcze zostaje Fn + D i Fn + F, które zmieniają natężenie kolorów – można nawet zmusić je, aby świeciły na biało.

Test pisania

Piszę na Think6.5° od zaledwie paru dni i już jestem całkowicie nią zachwycony, chociaż nie wiem, czy nie preferuję ciut większego kąta nachylenia – będę musiał zrobić bezpośrednie porównanie z Doro67 za jakiś czas. Przy okazji naszła mnie też chęć, aby przetestować ciut cięższe Healios lub Roselios (różnią się kolorem i wagą – 67 g zamiast 62 g w Sakurios).

Teraz czekam jeszcze na swoją RAMA M60-A Moon Stealth, które również powinna dotrzeć w tym miesiącu.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.