Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu 29,5 mln sprzedanych Apple Watchy? IDC się myli.

29,5 mln sprzedanych Apple Watchy? IDC się myli.

4
Dodane: 5 lat temu

Ciekawy wątek rozpoczął na Twitterze Neil Cybart – współzałożyciel Above Avalon Plus – firmy zajmującej się monitorowaniem i analizą sprzedaży Apple, z perspektywy Wall Street i Doliny Krzemowej. Wg niego, podane przez International Data Corporation (IDC), szokujące dane o rzekomym sprzedaniu blisko 30 mln sztuk zegarków Apple Watch w trzecim kwartale 2019 – są zawyżone o połowę.

Neil w całym wątku punktuje IDC przede wszystkim za błędną metodykę, która zostaje użyta w podobnych do tego szacunkach. Apple oficjalnie nie udostępnia bowiem informacji o rzeczywistym wolumenie produkowanych i sprzedanych nosideł w związku z tym, każda firma, która dokonuje podobnych szacunków w oderwaniu od łańcucha dostaw i sprzedaży Apple – robi to bazując na własnych metodykach. Bardzo często bardzo ogólnych, błędnych lub całkowicie wyssanych z palca.

Dlaczego? Ponieważ w większości firmy te bazują na najprostszych metodach badawczych – czyli wywiadzie i ankietach – przy całkowitym oderwaniu od kwestii wyników finansowych i rzeczywistej ilości sprzedanych (lub chociaż wyprodukowanych) zegarków. Tych danych Apple nie raportuje, w związku z tym bazowanie na podobnych metodach powoduje liczne przekłamania w prasie i wśród klientów. Dlatego Neil postanowił poruszyć wspominany wątek w Sieci.

Zauważa dalej, że jedyną, wiarygodną metodą byłoby tutaj zbudowanie stabilnego modelu finansowego; uwzględniającego wszystkie, wyprodukowane sztuki nosideł począwszy od roku 2015,  o których raportowałaby kadra zarządzająca Apple. Zebranie tych danych angażowałoby wiele osób. Nawet na Wall Street, analizą tak dużych jak Apple firm, zajmuje się kilkadziesiąt mniejszych organizacji; ściśle ze sobą współpracujących. Inaczej większość pracujących tam ludzi musiałaby zajmować się tylko jedną marką.

To pomysł, na którym Neil oparł swój projekt – Above Avalon Plus – firmę dokładnie to robiącą, czyli analizującą wyniki ilościowe i finansowe Apple. W dobie fake newsów jest niezwykle ważne, aby bazować na faktach. Z drugiej strony, cała dyskusja dotyczy kwestii, która już na starcie jest raczej wróżeniem z fusów niż przekazywaniem realnych danych. Skoro samo Apple ich nie raportuje, większość raportów należy – na logikę – traktować z przymróżeniem oka. Tak czy owak, osoby takie jak Neil są społecznie potrzebne – zwłaszcza w branżach IT i Hi-Tech. Chętnie usłyszę jeszcze komentarz Wojtka na ten temat. Słuchajcie zatem „Nadgryzionych”!

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

Ja chyba nigdy nie zaakceptuje słowa “nosidła” na urządzenia typu opaski i zegarki. Przy okazji, warto dopisać gdzieś pod zdjęciem: photo by Julian O’hayon on Unsplash.

Ja chyba nigdy nie zaakceptuje słowa “nosidła” na urządzenia typu opaski i zegarki. Przy okazji, warto dopisać gdzieś pod zdjęciem: photo by Julian O’hayon on Unsplash.