29,5 mln sprzedanych Apple Watchy? IDC się myli.
Ciekawy wątek rozpoczął na Twitterze Neil Cybart – współzałożyciel Above Avalon Plus – firmy zajmującej się monitorowaniem i analizą sprzedaży Apple, z perspektywy Wall Street i Doliny Krzemowej. Wg niego, podane przez International Data Corporation (IDC), szokujące dane o rzekomym sprzedaniu blisko 30 mln sztuk zegarków Apple Watch w trzecim kwartale 2019 – są zawyżone o połowę.
Neil w całym wątku punktuje IDC przede wszystkim za błędną metodykę, która zostaje użyta w podobnych do tego szacunkach. Apple oficjalnie nie udostępnia bowiem informacji o rzeczywistym wolumenie produkowanych i sprzedanych nosideł w związku z tym, każda firma, która dokonuje podobnych szacunków w oderwaniu od łańcucha dostaw i sprzedaży Apple – robi to bazując na własnych metodykach. Bardzo często bardzo ogólnych, błędnych lub całkowicie wyssanych z palca.
Dlaczego? Ponieważ w większości firmy te bazują na najprostszych metodach badawczych – czyli wywiadzie i ankietach – przy całkowitym oderwaniu od kwestii wyników finansowych i rzeczywistej ilości sprzedanych (lub chociaż wyprodukowanych) zegarków. Tych danych Apple nie raportuje, w związku z tym bazowanie na podobnych metodach powoduje liczne przekłamania w prasie i wśród klientów. Dlatego Neil postanowił poruszyć wspominany wątek w Sieci.
IDC is out with a new report claiming Apple sold 29.5M wearable devices in 3Q19. IDC is wrong. The math just doesn't work out. The actual number is more like half that total. This continues the streak of industry research firms having no clue how to model Apple product shipments. pic.twitter.com/fp7JoPyTVA
— Neil Cybart (@neilcybart) December 10, 2019
Zauważa dalej, że jedyną, wiarygodną metodą byłoby tutaj zbudowanie stabilnego modelu finansowego; uwzględniającego wszystkie, wyprodukowane sztuki nosideł począwszy od roku 2015, o których raportowałaby kadra zarządzająca Apple. Zebranie tych danych angażowałoby wiele osób. Nawet na Wall Street, analizą tak dużych jak Apple firm, zajmuje się kilkadziesiąt mniejszych organizacji; ściśle ze sobą współpracujących. Inaczej większość pracujących tam ludzi musiałaby zajmować się tylko jedną marką.
To pomysł, na którym Neil oparł swój projekt – Above Avalon Plus – firmę dokładnie to robiącą, czyli analizującą wyniki ilościowe i finansowe Apple. W dobie fake newsów jest niezwykle ważne, aby bazować na faktach. Z drugiej strony, cała dyskusja dotyczy kwestii, która już na starcie jest raczej wróżeniem z fusów niż przekazywaniem realnych danych. Skoro samo Apple ich nie raportuje, większość raportów należy – na logikę – traktować z przymróżeniem oka. Tak czy owak, osoby takie jak Neil są społecznie potrzebne – zwłaszcza w branżach IT i Hi-Tech. Chętnie usłyszę jeszcze komentarz Wojtka na ten temat. Słuchajcie zatem „Nadgryzionych”!
Komentarze: 4
Z przymrużeniem oka. ;)
Ja chyba nigdy nie zaakceptuje słowa “nosidła” na urządzenia typu opaski i zegarki. Przy okazji, warto dopisać gdzieś pod zdjęciem: photo by Julian O’hayon on Unsplash.
Ja chyba nigdy nie zaakceptuje słowa “nosidła” na urządzenia typu opaski i zegarki. Przy okazji, warto dopisać gdzieś pod zdjęciem: photo by Julian O’hayon on Unsplash.
Z przymrużeniem oka. ;)