Apple składa Maca Pro w Chinach, jeśli zamawiasz go z Europy
Nowy Mac Pro i monitor Pro Display XDR są dostępne w sprzedaży online od zeszłego tygodnia. Terminy pierwszych dostaw tych sprzętów przypadają na ten tydzień. Wielkim zaskoczeniem jest sytuacja klientów z Europy, których Maki Pro zostały złożone w Chinach, a nie Stanach Zjednoczonych!
Zdjęcia, które umieścił w mediach społecznościowych użytkownik forum portalu MacRumors – K. Johansen z Oregonu – pokazują najnowszy komputer Apple, na którym widnieje wyraźna informacja o miejscu jego złożenia – Chinach.
Okazuje się, że Austin w Texasie, gdzie od 2013 roku produkowany jest Mac Pro (również poprzedniej generacji) – składane są tylko maszyny dla klientów, którzy swoje zamówienia złożyli z terytorium Stanów Zjednoczonych. Pozostałe modele – dedykowane na rynki Europy, składane będą w Chinach. Potwierdzają to dziś klienci z Francji i innych miast w Europie. Apple poinformowało kilka tygodni temu o rozpoczęciu budowy nowej, giga fabryki w Austin, która umożliwiłaby przeniesienie większej części produkcji Maca Pro do USA. Na to przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać kilka lat.
Przyznam, że sprawa mnie bardzo zdziwiła i ciekawy jestem, czy korzystając np. z tunelowania VPN-em, bylibyśmy w stanie przechytrzyć system Apple Online Store. Wątpię, ponieważ adres wysyłki zapewne także ma znaczenie. Tak czy owak, wolałbym nie czytać takich informacji od firmy, której prezes z dumą ustawia się do zdjęć z prezydentem Stanów Zjednoczonych i szumnie informuje świat, że najpotężniejszy i najdroższy komputer w historii konsumenckich maszyn – jest składany tylko w USA. Nie jest.
Komentarze: 12
Panie Krzysztofie,
Czy naprawdę problemem jest to, że modele sprzedawane w Europie będą składane w Chinach?
A może chodzi o drugą część artykułu?
Panie Darku – zdecydowanie chodzi o drugą część. :) Po prostu nie lubię czuć się oszukiwany, jako klient.
Panie Krzysztofie,
Czy naprawdę problemem jest to, że modele sprzedawane w Europie będą składane w Chinach?
A może chodzi o drugą część artykułu?
Panie Darku – zdecydowanie chodzi o drugą część. :) Po prostu nie lubię czuć się oszukiwany, jako klient.
Szczerze, nie mam problemu z faktem, że mój Mac Pro będzie złożony w kraju kwitnącej wiśni, powiedziałbym nawet, że jestem szczęśliwy z tego faktu :) Ponieważ, siła robocza w Chinach jest bardziej wyspecjalizowana (w szczególności w tym sektorze) aniżeli ktoś, kto jeździ F150 ;)
Myśl “Krzysztofa” nie przemawia do mnie totalnie :) ale jeśli sięgnę po głębokie pokłady empatii, to mogę ujrzeć żal i niesmak niektórych osób.
buziaki :)
Kraj kwitnącej wiśni to Japonia.
Haha, troszkę mnie poniosło, oczywiście masz rację! Dziękuję za sprostowanie :)
Szczerze, nie mam problemu z faktem, że mój Mac Pro będzie złożony w kraju kwitnącej wiśni, powiedziałbym nawet, że jestem szczęśliwy z tego faktu :) Ponieważ, siła robocza w Chinach jest bardziej wyspecjalizowana (w szczególności w tym sektorze) aniżeli ktoś, kto jeździ F150 ;)
Myśl “Krzysztofa” nie przemawia do mnie totalnie :) ale jeśli sięgnę po głębokie pokłady empatii, to mogę ujrzeć żal i niesmak niektórych osób.
buziaki :)
Kraj kwitnącej wiśni to Japonia.
Haha, troszkę mnie poniosło, oczywiście masz rację! Dziękuję za sprostowanie :)
A czy nie chodzi tu o europejskie podatki? Modele z Chin pewnie są tańsze w produkcji.
A czy nie chodzi tu o europejskie podatki? Modele z Chin pewnie są tańsze w produkcji.