Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu <em>Star Wars: The Rise of Skywalker</em><br /> [bez spojlerów]

Star Wars: The Rise of Skywalker
[bez spojlerów]

24
Dodane: 5 lat temu

Wyszedłem z sali kinowej pełny emocji i przemyśleń, więc twórcy zdali egzamin na medal. Jest co oglądać i nawet jeśli historia nie zakończy się dokładnie tak, jak się tego spodziewacie, to nie mam żadnych wątpliwości, że spędziłem właśnie blisko dwie i pół godziny w innym świecie… świecie Gwiezdnych Wojen.


Obiecałem niczego nie zdradzać, więc tego nie zrobię. Osobiście udało mi się uniknąć paru spojlerów, które widziałem jak krążą po sieci kątem oka, ale okazało się, że nie ciągnęło mnie do ich obejrzenia. Przed dzisiejszym pokazem widziałem jedynie teaser trailerten pełny – nie zdradzają wiele, ale zawierają o jedną scenę za dużo. Nie zdradza ona niczego specjalnie, ale już z wyprzedzeniem wiedziałem mniej więcej co się wydarzy, jak tylko dostrzegłem znajomy plener.


Pamiętajcie, że Gwiezdne Wojny to moja ulubiona seria filmowa, odkąd zobaczyłem jeden z filmów pierwszej trylogii, gdy miałem kilka lat, a jestem teraz dodatkowo pod wpływem wielu emocji, więc nie zaszkodzi mi obejrzeć filmu jeszcze kilka razy, aby na spokojnie go ocenić. Tak czy siak, mogę śmiało powiedzieć, że muzyka i zdjęcia są wzorowe. Sama fabuła, zależnie od punktu widzenia każdego z nas, będzie miała słabsze i mocniejsze strony, ale nie mam większych zastrzeżeń do całości, a już na pewno nie tyle, co po The Last Jedi. Jeśli lubicie ten świat, to nie spodziewam się większego zawodu.

Pozostaje mi jedynie wstępne uaktualnienie mojego rankingu poniżej. Być może dokonam zmian w przyszłości, ale na razie prezentuje się następująco…

Mój prywatny ranking

Oto mój prywatny ranking epizodów, od najlepszego do najgorszego:

  1. The Empire Strikes Back – Epizod V
  2. The Force Awakens – Epizod VII
  3. The Rise of Skywalker – Epizod IX
  4. Rogue One – A Star Wars Story
  5. Star Wars1 – Epizod IV
  6. The Return of the Jedi – Epizod VI
  7. The Last Jedi – Epizod VIII
  8. Solo – A Star Wars Story

(…)

  1. Attack of the Clones – Epizod II
  2. Revenge of the Sith – Epizod III
  3. The Phantom Menace – Epizod I
  1. Przez niektórych tytułowany A New Hope.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 24

OMG zaraz dodam. Gdzieś go wykasowałem niechcący.

Tak myślałem, że wstawisz jako ostatni (crapu 1-3 nie licząc) 👍🏻

Ależ mam genialną odpowiedź na ten komentarz, ale byłby to ogromny spojler TROS.

Ależ mam genialną odpowiedź na ten komentarz, ale byłby to ogromny spojler TROS.

Byłem dzisiaj, niesamowicie mi się film podobał, jednak mógłby być dłuższy.
Każdy ma swój ranking, dla mnie gwiezdne wojny to miecze świetlne, jedi i sith, pewnie dlatego nie jestem jakimś super fanem starej trylogii, chociaż są od tego wyjątki.

Dodaje mój ranking:
1. The Rise of Skywalker – Epizod IX
2. The Force Awakens – Epizod VII
3. The Empire Strikes Back – Epizod V
4. Rogue One – A Star Wars Story
5. Revenge of the Sith – Epizod III
6. The Last Jedi – Epizod VIII
7. The Return of the Jedi – Epizod VI
8. Star Wars – Epizod IV
9. Attack of the Clones – Epizod II
10. The Phantom Menace – Epizod I

Solo nie oglądałem, warto?
The Mandalorian serial wpakowałbym na 2 miejsce.

Że tak zapytam: byłeś z dziećmi? Ja mam bardzo negatywne uczucia, z resztą nie tylko ja – “Rise…” ma prawie tak niskie TOMATOMETER jak “Mroczne Widmo” a to nie lada wyzwanie. Bardziej disnejowego filmu nie dało się zrobić, no chyba, że jeszcze zaczęliby śpiewać i tańczyć. Brakuje prawdziwego mroku i scen, które przyprawiają o szybsze bicie serca. Jeżeli sala na “Gwiezdnych…” się śmieje, to wiedz, że zadziało się coś niedobrego. Oryginalna trylogia – to se ne vrati…

Na oryginalnej też jest sporo komediowych scen…

Tak myślałem, że wstawisz jako ostatni (crapu 1-3 nie licząc) 👍🏻

OMG zaraz dodam. Gdzieś go wykasowałem niechcący.

Byłem dzisiaj, niesamowicie mi się film podobał, jednak mógłby być dłuższy.
Każdy ma swój ranking, dla mnie gwiezdne wojny to miecze świetlne, jedi i sith, pewnie dlatego nie jestem jakimś super fanem starej trylogii, chociaż są od tego wyjątki.

Dodaje mój ranking:
1. The Rise of Skywalker – Epizod IX
2. The Force Awakens – Epizod VII
3. The Empire Strikes Back – Epizod V
4. Rogue One – A Star Wars Story
5. Revenge of the Sith – Epizod III
6. The Last Jedi – Epizod VIII
7. The Return of the Jedi – Epizod VI
8. Star Wars – Epizod IV
9. Attack of the Clones – Epizod II
10. The Phantom Menace – Epizod I

Solo nie oglądałem, warto?
The Mandalorian serial wpakowałbym na 2 miejsce.

Że tak zapytam: byłeś z dziećmi? Ja mam bardzo negatywne uczucia, z resztą nie tylko ja – “Rise…” ma prawie tak niskie TOMATOMETER jak “Mroczne Widmo” a to nie lada wyzwanie. Bardziej disnejowego filmu nie dało się zrobić, no chyba, że jeszcze zaczęliby śpiewać i tańczyć. Brakuje prawdziwego mroku i scen, które przyprawiają o szybsze bicie serca. Jeżeli sala na “Gwiezdnych…” się śmieje, to wiedz, że zadziało się coś niedobrego. Oryginalna trylogia – to se ne vrati…

Na oryginalnej też jest sporo komediowych scen…