Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Xiaomi wyprzedza Huawei i jest teraz na drugim miejscu w Polsce

Xiaomi wyprzedza Huawei i jest teraz na drugim miejscu w Polsce

4
Dodane: 4 lata temu
fot. https://twitter.com/MarekKujda/status/1225703556872839168

Walka o rynek użytkowników smartfonów w Polsce i na świecie to nieprzerwana batalia. Rok 2019 niedawno minął i pojawiły się wyniki za czwarty kwartał w związku z udziałami firm produkującymi smartfony, w kontekście naszego kraju.

Według raportu firmy IDC tak przedstawia się podział rynku w ostatnich miesiącach w Polsce:

Rok temu Samsung stracił pozycję lidera na rzecz Huawei, ale tylko na chwilę. Jak pewnie pamiętacie, wybuchła afera w związku z zamieszaniem Huawei w szpiegowanie dla rządu chińskiego. W rezultacie na przykład Google postanowiło „zabrać” swój sklep z aplikacjami z urządzeń tej firmy. Nic więc dziwnego, że wpłynęło to na wyniki sprzedaży, która w przeciągu krótkiego czasu poszybowała w dół. Co ciekawe, w tym samym czasie również Samsung zaczął zaliczać spadki.

Na tym wszystkim skorzystała inna chińska firma – Xiaomi. Od czwartego kwartału 2018 roku rozpoczęła pięcie się w górę. W ciągu roku zaliczyła około 18-procentowy wzrost i jej udziały wynoszą obecnie 22,9%, co przekłada się na drugą pozycję zaraz po Samsungu (32,3%). Jeśli to tempo się utrzyma, a Samsung nadal będzie leciał w dół, to niedługo może nastąpić zmiana lidera.

Co ciekawe, oprócz Xiaomi jedyną firmą, która zaliczyła wzrost od ostatniego kwartału było Apple, które jednak rok wcześniej miało nieco większy udział. Obecnie firma z Cupertino znajduje się na czwartym miejscu z 9,9% udziałem. Piątkę zamyka Motorola (3,7%).p

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

ale zyskałby na tym samsung a nie , więc po co rząd amerykański miałby to robić, zresztą to jest statystyka z Polski.

ale zyskałby na tym samsung a nie , więc po co rząd amerykański miałby to robić, zresztą to jest statystyka z Polski.