Już co trzeci nowy dom w Polsce jest inteligentny
Popularność rozwiązań smart home w Polsce stale rośnie. W 2019 roku zdecydowała się na nie już co trzecia osoba budująca dom. To o 9 punktów procentowych więcej niż rok wcześniej. Najczęściej inwestorzy instalowali inteligentny alarm, sterowanie ogrzewaniem oraz czujniki tlenku węgla, wynika z raportu Oferteo.pl.
Polacy przekonują się do smart home
Wyniki tegorocznego badania Oferteo.pl, największego polskiego serwisu łączącego poszukujących towarów i usług z ich dostawcami, obrazują stały wzrost popularności rozwiązań smart home wśród Polaków. W 2018 roku na wdrożenie ich we własnym nowo budowanym domu zdecydowało się 23% badanych, natomiast w ubiegłym roku wybrał je już co trzeci inwestor. Z drugiej strony prawie co piąty (18%) budujący dom zadeklarował, że tego typu technologie w ogóle nie są mu znane.
Systemy inteligentnego domu umożliwiają sterowanie domowymi urządzeniami z poziomu centralnego panelu kontrolnego, aplikacji mobilnej lub przeglądarki internetowej. Pozwalają np. na bieżąco monitorować wyniki pomiarów jakości powietrza, temperatury oraz podglądać obraz z kamer monitoringu.
Ponad połowa ankietowanych (50%) nie zdecydowała się na zastosowanie smart home w swoim nowo budowanym domu, chociaż znała tę technologię.
Popularność technologii smart home w Polsce rośnie bardzo dynamicznie. Równolegle na rynku pojawia się coraz więcej firm specjalizujących się w doradztwie i pomocy osobom zainteresowanym wdrożeniem tej technologii w swoim domu. Takie usługi z pewnością okażą się przydatne dla inwestorów, którzy są zainteresowani inteligentnymi urządzeniami, ale nie do końca je znają i nie wiedzą, na jakie powinni się zdecydować
– radzi Karol Grygiel z zarządu Oferteo.pl.
Jakie są przyczyny tego, że aż połowa badanych nie zdecydowała się na instalację urządzeń smart home w swoim domu, mimo iż były jej one znane? Z badań Oferteo.pl wynika, że głównym czynnikiem, który zniechęca inwestorów do wdrożenia takich rozwiązań jest ich cena. Aż 36% Polaków przyznało, że to koszty nowoczesnej technologii wpłynęły na decyzję o rezygnacji z nich. 34% nie zauważyło potrzeby, żeby zainwestować w smart home, a 21% miało wrażenie, że ich wiedza na temat technologii jest niewystarczająca.
Konsumenci oczekują konkretnych korzyści od rozwiązań inteligentnego domu – łatwej instalacji oraz intuicyjnej obsługi poszczególnych urządzeń. Na rynku istnieje szeroka gama produktów, które odpowiadają na te potrzeby. Wierzymy więc, że rosnąca znajomość technologii oraz takie trendy jak np. wprowadzanie obsługi asystentów głosowych, spowodują wzrost popularności systemów smart home w krajach europejskich, w tym w Polsce
– komentuje Fred Potter, założyciel firmy Netatmo, producenta rozwiązań inteligentnego domu.
Na jakie urządzenia decydujemy się najczęściej?
Polscy zwolennicy rozwiązań inteligentnego domu w 2019 roku najczęściej instalowali inteligentne alarmy (13% zapytań) oraz sterowanie ogrzewaniem (11%). Na kolejnych miejscach znalazły się czujniki (CO, dymu, ruchu), systemy oświetlenia i kamery monitoringu (10%,10%, i 9%). Widać zatem, że największą popularnością wśród Polaków cieszą się urządzenia podnoszące bezpieczeństwo nieruchomości, które chronią zarówno przed włamaniem jak i np. zatruciem bądź pożarem. Rozwiązania wpływające na podniesienie komfortu oraz dostarczenie rozrywki (jak np. klimatyzatory, systemy audio i zraszacze ogrodowe) znalazły się na dalszych miejscach w zestawieniu.
Apple HomeKit najpopularniejsze
Przedstawione w „Raporcie o budowie domów w Polsce” dane pochodzą z analizy 660 zapytań ofertowych złożonych w 2019 roku w serwisie Oferteo.pl przez osoby poszukujące towarów i usług związanych z budową domów.
A Wy? Jakie smart urządzenia posiadacie w domach?
Komentarze: 8
Podzielmy tę liczbę przez co najmniej 100. Chyba, że osoby, które kupiły na aliexpress termometr z bluetooth zaliczamy do osób, które zdecydowały się na inteligentny dom.
Śmiać mi się chce jak czytam takie artykuły. Prosiłbym o wyjaśnienie cóż to takiego inteligenty alarm? Albo stacja klimatyczna? Fakt jest taki, że obecnie 1% inwestorów może pozwolić sobie na instalację inteligentnego domu. Dwa lata temu robiłem wycenę między innymi systemu KNX, czy Fibaro. Koszt samych aktorów w moim przypadku wynosił ponad 50k PLN. A gdzie tutaj mowa o programowaniu? Nie wspomnę o integracji w/w systemów z rekuperacją, piecem co/cwu, alarmem itp. itd. Tutaj HomeKit odpadł w przedbiegach, Fibaro testowałem i podziękowałem. Wybrałem KNX i dzisiaj cieszę się, że posłuchałem ludzi, którzy na codzień zajmują się tą tematyką. Wszystko działa stabilnie, bez lagów. A możliwości systemu ograniczone są moją fantazją.
Dzisiaj „inteligentny dom” to co najwyżej zestaw urządzeń do sterowania elementami instalacji elektrycznej za pomocą smartfona. To często nawet nie jest „sterowanie zwrotne”, czyli automatyzacja, bo włączenie lampy smartfonem to jeszcze nie automatyzacja, a tym bardziej AI :-) Tak, jak trudno jest nazwać inteligentnym na przykład odbiornik telewizyjny tylko dlatego, że z kanapy można go włączyć i zmieniać kanały za pomocą pilota na podczerwień.
Liczby mocno przesadzone. Wedle wszelkich badań w Polsce smart Home instaluje maksymalnie co 10 budujący dom, z czego pełny system typu Fibaro, Grenton czy KNX tylko 2 z tych 10. Czyli coś co możemy nazwać inteligentnym domem instaluje w Polsce 2 % budujących, w Niemczech, Francji czy UK ok 20 %, a w USA 30 %. Ma się to mocno zmieniać, ale takie są faktyczne liczby z poważnych portów typu BERG.
Podzielmy tę liczbę przez co najmniej 100. Chyba, że osoby, które kupiły na aliexpress termometr z bluetooth zaliczamy do osób, które zdecydowały się na inteligentny dom.
Śmiać mi się chce jak czytam takie artykuły. Prosiłbym o wyjaśnienie cóż to takiego inteligenty alarm? Albo stacja klimatyczna? Fakt jest taki, że obecnie 1% inwestorów może pozwolić sobie na instalację inteligentnego domu. Dwa lata temu robiłem wycenę między innymi systemu KNX, czy Fibaro. Koszt samych aktorów w moim przypadku wynosił ponad 50k PLN. A gdzie tutaj mowa o programowaniu? Nie wspomnę o integracji w/w systemów z rekuperacją, piecem co/cwu, alarmem itp. itd. Tutaj HomeKit odpadł w przedbiegach, Fibaro testowałem i podziękowałem. Wybrałem KNX i dzisiaj cieszę się, że posłuchałem ludzi, którzy na codzień zajmują się tą tematyką. Wszystko działa stabilnie, bez lagów. A możliwości systemu ograniczone są moją fantazją.
Liczby mocno przesadzone. Wedle wszelkich badań w Polsce smart Home instaluje maksymalnie co 10 budujący dom, z czego pełny system typu Fibaro, Grenton czy KNX tylko 2 z tych 10. Czyli coś co możemy nazwać inteligentnym domem instaluje w Polsce 2 % budujących, w Niemczech, Francji czy UK ok 20 %, a w USA 30 %. Ma się to mocno zmieniać, ale takie są faktyczne liczby z poważnych portów typu BERG.
Dzisiaj “inteligentny dom” to co najwyżej zestaw urządzeń do sterowania elementami instalacji elektrycznej za pomocą smartfona. To często nawet nie jest “sterowanie zwrotne”, czyli automatyzacja, bo włączenie lampy smartfonem to jeszcze nie automatyzacja, a tym bardziej AI :-) Tak, jak trudno jest nazwać inteligentnym na przykład odbiornik telewizyjny tylko dlatego, że z kanapy można go włączyć i zmieniać kanały za pomocą pilota na podczerwień.