Instagram nie ma wersji dla iPada, bo firma ma ważniejsze rzeczy na głowie
Adam Mosseri, odpowiadając na pytania na swoich Instagram Stories, w końcu wytłumaczył dlaczego firma przez 10 lat od debiutu iPada, nie wypuściła wersji kompatybilnej z najpopularniejszym tabletem na świecie.
Okazuje się, że Adam chciałby, aby Instagram miał wersję swojej aplikacja na iPada, ale „mają ograniczone zasoby ludzkie” oraz „wiele innych rzeczy do zrobienia”. Te „wiele innych rzeczy” to zapewne m.in. wymyślanie nowych sposobów, aby atakować swoich użytkowników reklamami i porównywać ich zachowanie w porównaniu z ludźmi, którzy reklam nie mają. Tak, nie mają. Zupełnie. Bo jest kontrolna grupa użytkowników IG, którzy nie widzą żadnych reklam, dzięki czemu Instagram „rozumie efekt braku reklam”.
Nie wiem co Ty z tym #GalaxyFold robisz… mój jest prosty… #bendgate ?🤔😜 pic.twitter.com/rpBIPXCjMo
— Dominik Łada (@dominiklada) October 30, 2019
Ale wiecie co Instagramowi udało się zrobić w ciągu tych 10 lat, odkąd otrzymaliśmy pierwszego iPada? Przygotować wersję swojej aplikacji specjalnie dla Samsung Galaxy Fold, zapewne w rekordowo szybkim czasie.
Fajnie, nie?
via Chris Welch
Komentarze: 6
To wiadomo, że nie za darmo. Samsung musiał tu ingerować finansowo.
Nobel za odkrycie i antynobel za brak zrozumienia przesłania wędruje do Ciebie.
Nie ma wersji dla iPada bo wszystkie moce przerobowe zajęte są szpiegowaniem tych, którzy nie zdążyli się zaktualizować do iOS 13. Kto wie kiedy wolna amerykanka szpiegostwa się skończy…
Nie ma wersji dla iPada bo wszystkie moce przerobowe zajęte są szpiegowaniem tych, którzy nie zdążyli się zaktualizować do iOS 13. Kto wie kiedy wolna amerykanka szpiegostwa się skończy…
To wiadomo, że nie za darmo. Samsung musiał tu ingerować finansowo.
Nobel za odkrycie i antynobel za brak zrozumienia przesłania wędruje do Ciebie.