Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Pierwsze komputery z procesorami ARM zamiast Intel, Apple może pokazać w 2021 roku

Pierwsze komputery z procesorami ARM zamiast Intel, Apple może pokazać w 2021 roku

14
Dodane: 5 lat temu

Apple może zaprezentować pierwsze komputery pozbawione procesorów Intel, już w ciagu najbliższych 18 miesięcy, przewiduje Ming-Chi Kuo. Układy te mają zastąpić autorskie procesory z Cupertino, oparte o architekturę ARM.

Kuo przewiduje, że jednym z nowych produktów Apple, które zostaną wydane w ciągu najbliższych 12–18 miesięcy, będzie Mac z procesorem ARM. W ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się całkiem sporo raportów i plotek, wskazujących na to, że Apple rozważa – drugą trzecią w swojej historii – zmianę architektury procesorów montowanych w ich komputerach Mac. Układy te, podobnie jak procesory A14 Bionic, mające pojawić się na jesieni tego roku w nowych iPhone’ach i być może iPadach Pro. Będą oparte o technologię 5 nm. Da to niebywały dotąd skok wydajności, czyniąc np iPada Pro czy iPhone’a tak samo wydajnymi, jak produkowane doniedawna, 15-calowe MacBooki Pro.

Zmiany, jakie czekałyby developerów będą oczywiście spore i adaptacja do nich zajmie kilka lat (podobnie, jak miało to miejsce w czasach, gdy Apple porzucało mało wydajną, autorską architekturę PowerPC na rzecz brylujących wówczas układów Intela). Deweloper Steve Troughton-Smith podzielił się na swoim Twitterze tym, że jeśli prognozy Kuo są prawidłowe, będzie to ostatnie WWDC przed uruchomieniem ARM Macs i że Apple powinno wkrótce wypuścić zestaw przejściowy dla programistów (tzw. rozetę) – podobniem, jak było to w czasach przejścia z PowerPC.

 

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

Żegnaj NLEstation 2022 :), co do rosetty to niekoniecznie gdyż większość programów posiada swoje odpowiedniki na iOS czyt. ARM, więc przesiadka nie będzie takim skokiem międzyplatwormowym.

W sumie, w punkt. Zapewne Apple przygotuje, jakieś rozwiązanie zbliżone do historycznej rozety, ale Catalist (który zapewne dalej się rozwinie i zobaczymy jego dalsze, nowe możliwości podczas WWDC 2020) pomoże w całej procedurze. :)

Aplikacje takie jak pakiet Adobe dla iOS względem macOS są biedne i Adobe tym samym dostanie po dupie – będą musieć nadrabiać, a takie Affinity ma równie doskonale i funkcjonalne aplikacje na iOS co macOS i będzie w tym wypadku wygranym, przynajmniej na wstępie co da im też pewnie dodatkowy zastrzyk $ w postaci nowych klientów. Chociaż Adobe to moloch, wątpię aby nawet przy tak dużych zespołach deweloperskich jakimi dysponują byli w stanie szybko przestawić się i przepisać całą funkcjonalność swoich aplikacji z Intel macOS na ARM.

Nie przejdą od razu wszędzie, proces może trwać nawet kilka lat. AMD w tym czasie mogą być stosowane w pozostałych MacBookach jako znacznie tańsza alternatywa dla Intela. ARM jeśli się pojawi w przyszłym roku w MacBooku, to będzie to pewnie na podobnej zasadzie jak było z USB-C. Dostanie je na wstępie nowy odświeżony MacBook bądź MacBook Air, a dopiero później stopniowo będzie ARM adoptowane do wersji Pro – tak przynajmniej byłoby najbardziej logicznie.

Nie przejdą od razu wszędzie, proces może trwać nawet kilka lat. AMD w tym czasie mogą być stosowane w pozostałych MacBookach jako znacznie tańsza alternatywa dla Intela. ARM jeśli się pojawi w przyszłym roku w MacBooku, to będzie to pewnie na podobnej zasadzie jak było z USB-C. Dostanie je na wstępie nowy odświeżony MacBook bądź MacBook Air, a dopiero później stopniowo będzie ARM adoptowane do wersji Pro – tak przynajmniej byłoby najbardziej logicznie.

Żegnaj NLEstation 2022 :), co do rosetty to niekoniecznie gdyż większość programów posiada swoje odpowiedniki na iOS czyt. ARM, więc przesiadka nie będzie takim skokiem międzyplatwormowym.

W sumie, w punkt. Zapewne Apple przygotuje, jakieś rozwiązanie zbliżone do historycznej rozety, ale Catalist (który zapewne dalej się rozwinie i zobaczymy jego dalsze, nowe możliwości podczas WWDC 2020) pomoże w całej procedurze. :)

Aplikacje takie jak pakiet Adobe dla iOS względem macOS są biedne i Adobe tym samym dostanie po dupie – będą musieć nadrabiać, a takie Affinity ma równie doskonale i funkcjonalne aplikacje na iOS co macOS i będzie w tym wypadku wygranym, przynajmniej na wstępie co da im też pewnie dodatkowy zastrzyk $ w postaci nowych klientów. Chociaż Adobe to moloch, wątpię aby nawet przy tak dużych zespołach deweloperskich jakimi dysponują byli w stanie szybko przestawić się i przepisać całą funkcjonalność swoich aplikacji z Intel macOS na ARM.