Dolby Atmos Music – nowy format, który odmieni muzykę
Dolby Atmos to już nie tylko filmy w kinie i w domu – od paru tygodni to także muzyka. W dodatku muzyka w domu oraz w klubie. Możliwości usłyszenia muzycznej wersji Dolby Atmos są na razie ograniczone, jednak jeśli jakiś format ma zmienić jakość dźwięku, to właśnie Dolby Atmos Music.
Dolby Atmos w laboratoriach Dolby funkcjonuje już od ponad 10 lat, a od 2012 roku technologia znana jest światu. W czerwcu 2012 roku Merida Waleczna od Pixara była pierwszym filmem, który w kinie zadebiutował w tym formacie. Formacie w dużym stopniu rewolucyjnym. Wszak dźwięk nie opiera się o tradycyjne kanały, a o obiekty umieszczone w przestrzeni. W ten sposób w filmie może na raz być nawet 128 niezależnych ścieżek audio, które wybrzmiewają praktycznie z dowolnej konfiguracji głośników, choć maksymalnie są to 64 głośniki.
Od tego czasu wiele się zmieniło. Dolby Atmos się przede wszystkim upowszechnił. W Polsce mamy już kilkanaście sal kinowych, od Gdańska po Rzeszów, wliczając w to Tarnów, Mielec, Głogów. Dolby Atmos trafił też pod strzechy i to bardzo szeroko. Tu niestety można mówić o sporej dewaluacji formatu. Ponieważ Dolby Atmos to nie tylko systemy audio realnie dające odpowiedni efekt, ale też urządzenia mobilne w tym chociażby iPhone XS i nowsze. W dodatku Dolby Atmos występuje jako warstwa w Dolby Digital Plus oraz Dolby True HD. Mamy więc lepszy i gorszy Dolby Atmos i urządzenia, które realnie oddają efekt, a inne po prostu go obsługują. Fakt wciąż mamy do czynienia z dźwiękiem obiektowym, ale trudno tu mówić o realnym umieszczeniu go w przestrzeni.
Dolby nie zwalnia jednak tempa i idzie za ciosem rozwijając technologię Dolby Atmos. Po filmach i serialach przyszedł czas na muzykę. Dolby Atmos Music pojawił się już w 2019 roku. Jednak jego czas dopiero nadejdzie, wraz z większą dostępnością utworów i sprzętu. Zasady działania Dolby Atmos Music są podobne jak w przypadku filmowego formatu. Rezygnujemy z tradycyjnego dwukanałowego podejścia na rzecz obiektów osadzonych w przestrzeni, tak aby muzyka nas otaczała. Konkurencyjny format dla Dolby Atmos Music to Sony 360 Reality Audio.
Aby lepiej zrozumieć działanie Dolby Atmos zwłaszcza w muzyce warto poświęcić 4 minuty na film przygotowany przez laboratorium Dolby. Tu widać, jak wygląda proces post-produkcji. To jest właśnie szalenie istotne. Dolby Atmos Music, to podobnie jak przy filmach, rozwiązanie całościowe od momentu realizacji, po odsłuch. Twórcy muzyki otrzymali dedykowany plug-in między innymi do Apple Logic Pro X.
Dolby Atmos Music w Polsce jest dostępny na wybranych utworach w serwisie Tidal w planie Hi-Fi i jedynie na kompatybilnych smartfonach z system Android. Ponadto usługa dostępna jest w ramach Amazon Music HD na głośniku Echo Studio. Dolby Atmos Music można też doświadczyć w klubach muzycznych w których zamontowano odpowiednie nagłośnienie, a DJ posiada odpowiednie narzędzia. Obecnie to Ministry of Sound w Londynie, Sound-Bar w Chicago, Hacyon w San Francisco.
Wydaje się, że jest szansa, aby Dolby Atmos Music w przyszłości trafił do Apple Music i HomePoda, miejmy nadzieje, że będzie też wspierał Apple TV. Przyznam szczerze, że sam gdy pierwszy raz usłyszałem o Dolby Atmos w głośniku Amazon i w serwisie Tidal pomyślałem jedynie o tym, że to kolejna zagrywka marketingowa. Natomiast poznając szczegóły, chociażby z tego filmiku twierdzę, że mamy ważny krok do przodu w podejściu do muzyki płynącej z głośników. Dolby ma też ambitny plan, aby już niebawem na świecie było ponad 500 studiów nagraniowych mogących realizować muzykę w Dolby Atmos. A to znaczy daleko idące zmiany.
Komentarze: 22
https://support.apple.com/pl-pl/HT204069
Instrukcja – dolby Atmos w apple tv
https://support.apple.com/pl-pl/HT204069
Dolby atmos jest wspierane przez Apple TV i iphone.
Ale nie ma utworow w Dolby Atmos Music dostepnych z poziomu iPhone’a i Apple TV.
https://support.apple.com/pl-pl/HT204069
Instrukcja – dolby Atmos w apple tv
https://support.apple.com/pl-pl/HT204069
Nic co nie zostalo nagrane w dolby atmos, nigdy nie bedzie dolby atmos
Może zostać jeszcze odpowiednio zremasterowane. Przykłady filmów na przykład Harreo Pottera w DTS:X pokazują, że się da zrobić to bardzo efektownie.
Paweł nie znam wydania muzycznego które po ponownym remasteringu brzmiały by lepiej niż pierwsze wydania.
Trele morele plastikowe brzmienie.
Trele morele plastikowe brzmienie.
Wydałem razem łącznie z 15 000zł na swój Dolby Atmos + Dolby Vision w domu i nie żałuję, aczkolwiek ostrzegam. Osobiście muszę uważać do jakich kin chodzić (o ile następuje to w ogóle, bo po co), ponieważ w niektórych efekty dźwiękowe mają słyszalnie gorsze, już o wizualnych nie wspominając (Dolby Vision na dobrym OLEDzie miażdży wyblakły ekranu projektora).
Jak dla mnie, bzdura i marketingowy bełkot!!! Kto, choć raz był na koncercie wie że dźwięk płynie wprost ze sceny a nie otacza widza. Być może jestem ograniczony ale jakoś nie wyobrażam sobie koncertu fortepianowego w Dolby Atmos Music. Przepraszam ale jak ma być realizowany dźwięk z kapel “metalowych”. Będę miał wrażenie przebywania na scenie pomiędzy Larsem, James-em a Kirk-iem??? Być może jest to nowy format dźwięku dla wszystkich zwolenników jednogłośnikowych? Ja sobie zostane przy sprawdzonym wzmacniaczu stereo dwóch głośnikach, winylach i plikach Hi-Res.
“…….Dolby Atmos Music w Polsce jest dostępny na wybranych utworach w serwisie Tidal w planie Hi-Fi i jedynie na kompatybilnych smartfonach z system Android. …..” Zdecydowanie nie jestem grupą docelową tego rozwiązania, muzyki nie słucham ze smartfona :-)
Dts lepszy
Nic co nie zostalo nagrane w dolby atmos, nigdy nie bedzie dolby atmos
Może zostać jeszcze odpowiednio zremasterowane. Przykłady filmów na przykład Harreo Pottera w DTS:X pokazują, że się da zrobić to bardzo efektownie.
Paweł nie znam wydania muzycznego które po ponownym remasteringu brzmiały by lepiej niż pierwsze wydania.
Dolby atmos jest wspierane przez Apple TV i iphone.
Ale nie ma utworow w Dolby Atmos Music dostepnych z poziomu iPhone’a i Apple TV.
Wydałem razem łącznie z 15 000zł na swój Dolby Atmos + Dolby Vision w domu i nie żałuję, aczkolwiek ostrzegam. Osobiście muszę uważać do jakich kin chodzić (o ile następuje to w ogóle, bo po co), ponieważ w niektórych efekty dźwiękowe mają słyszalnie gorsze, już o wizualnych nie wspominając (Dolby Vision na dobrym OLEDzie miażdży wyblakły ekranu projektora).
Dts lepszy
Jak dla mnie, bzdura i marketingowy bełkot!!! Kto, choć raz był na koncercie wie że dźwięk płynie wprost ze sceny a nie otacza widza. Być może jestem ograniczony ale jakoś nie wyobrażam sobie koncertu fortepianowego w Dolby Atmos Music. Przepraszam ale jak ma być realizowany dźwięk z kapel “metalowych”. Będę miał wrażenie przebywania na scenie pomiędzy Larsem, James-em a Kirk-iem??? Być może jest to nowy format dźwięku dla wszystkich zwolenników jednogłośnikowych? Ja sobie zostane przy sprawdzonym wzmacniaczu stereo dwóch głośnikach, winylach i plikach Hi-Res.
“…….Dolby Atmos Music w Polsce jest dostępny na wybranych utworach w serwisie Tidal w planie Hi-Fi i jedynie na kompatybilnych smartfonach z system Android. …..” Zdecydowanie nie jestem grupą docelową tego rozwiązania, muzyki nie słucham ze smartfona :-)