Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple Watch z watchOS 7 stanie się idealnym smart zegarkiem dla dzieci

Apple Watch z watchOS 7 stanie się idealnym smart zegarkiem dla dzieci

Paweł Okopień
paweloko
9
Dodane: 4 lata temu

Jesienią powinniśmy zobaczyć kolejną odsłonę Apple Watch i system watchOS 7. Nowy zegarek wniesie kolejne elementy zdrowotne. Jednak jedną z ciekawszych zmian systemowych będą rozwiązania dla dzieci. Te sprawią, że Apple Watch dla najmłodszych stanie się świetnym rozwiązaniem.

W tej chwili, aby dziecko korzystało z Apple Watch musi posiadać także swojego iPhone’a. Wraz z watchOS 7 ma się to zmienić. Rodzice dostaną możliwość skonfigurowania na swoim telefonie dodatkowych zegarków dla swoich dzieci. Będzie można zegarki wygodnie kontrolować, ustawić czas na przykład z ograniczeniem do aplikacji w trakcie zajęć lekcyjnych. Przede wszystkim Apple Watch dla dziecka nie będzie wymagał telefonu.

To świetna wiadomość, zwłaszcza dla rodziców dzieci wczesnoszkolnych. W końcu telefon w pierwszych latach podstawówki jest całkowicie zbyteczny, jednak chcielibyśmy mieć kontakt z dzieckiem, w niektórych sytuacjach. Apple Watch w wersji z LTE w pełni to umożliwia, także z dokładną lokalizacją oraz kilkoma dodatkowymi przydatnymi funkcjami. Jest też zawsze na ręku, więc obawy o zgubienie są znacznie mniejsze niż w przypadku telefonu. W tej chwili Apple Watch 3 LTE to wydatek 1300 PLN co czyni ten sprzęt stosunkowo przystępnym.

Poza tym watchOS 7 ma przynieść nową tarczę „Infograph Pro” z tachometrem pozwalającym na wygodne mierzenie prędkości. Jest to rozwiązanie znane z tradycyjnych analogowych zegarków. Ponadto watchOS natywnie będzie monitorował sen. Możliwe będzie też dzielenie się swoimi tarczami zegarka oraz pojawią się zapewne inne liczne udogodnienia.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 9

No i chyba tylko w Warszawie (bez podtekstów, po prostu inne regiony Polski to inne zarobki) – 1300 za zegarek dla dziecka to przystępna cena. Pamiętajmy, że większość dzieci to dzieci i nie będą uważać na zegarek jak na jajko i o stłuczenie szybki tu bardzo łatwo.

Niby bez podtekstów, a jednak coś tam odbieram. To w innym regionie polski nie mogę zarabiać na tyle żeby kupic dziecku Apple Watch? Coś przeoczyłem? Muszę się chyba przeprowadzić bo widocznie liczby na koncie co miesiąc są fikcja.

Nie zrozumiałeś…
Średnia krajowa wynosi ponad 3000 zł. na rękę (chyba, że coś się zmieniło) – czyli gdzieś jest mniej, a gdzieś więcej. Warszawa ma wyższe zarobki, ale też wyższe koszty utrzymania – temu jeżeli mówimy o Polsce i zarobkach to Warszawę trzeba traktować oddzielnie i to nie jest moje zdanie, tylko ekonomistów.
Nie wyobrażam sobie aby osoba zarabiająca 2000-2500 na rękę uważała że 1300 na zegarek dla dziecka to przystępna cena. A takich ludzi w Polsce jest niestety większość. I Marcinie to nie znaczy, że nawet jeżeli mieszkasz w innej części Polski nie możesz dobrze zarabiać – nie to było celem mojej wypowiedzi.

No i chyba tylko w Warszawie (bez podtekstów, po prostu inne regiony Polski to inne zarobki) – 1300 za zegarek dla dziecka to przystępna cena. Pamiętajmy, że większość dzieci to dzieci i nie będą uważać na zegarek jak na jajko i o stłuczenie szybki tu bardzo łatwo.

Niby bez podtekstów, a jednak coś tam odbieram. To w innym regionie polski nie mogę zarabiać na tyle żeby kupic dziecku Apple Watch? Coś przeoczyłem? Muszę się chyba przeprowadzić bo widocznie liczby na koncie co miesiąc są fikcja.

Nie zrozumiałeś…
Średnia krajowa wynosi ponad 3000 zł. na rękę (chyba, że coś się zmieniło) – czyli gdzieś jest mniej, a gdzieś więcej. Warszawa ma wyższe zarobki, ale też wyższe koszty utrzymania – temu jeżeli mówimy o Polsce i zarobkach to Warszawę trzeba traktować oddzielnie i to nie jest moje zdanie, tylko ekonomistów.
Nie wyobrażam sobie aby osoba zarabiająca 2000-2500 na rękę uważała że 1300 na zegarek dla dziecka to przystępna cena. A takich ludzi w Polsce jest niestety większość. I Marcinie to nie znaczy, że nawet jeżeli mieszkasz w innej części Polski nie możesz dobrze zarabiać – nie to było celem mojej wypowiedzi.