Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Denon Home 250 – na ten głośnik Wi-Fi czekałem!

Denon Home 250 – na ten głośnik Wi-Fi czekałem!

Paweł Okopień
paweloko
8
Dodane: 4 lata temu

Denon właśnie zrobił reboot swojej oferty głośników multiroom. Do głośników Heos dołączają głośniki sygnowane, wspierające technologię Heos. To prawdziwy konkurent dla Sonosa i dowód na ograniczenie HomePoda. Jeśli szukaliście głośnika multiroom, to właśnie go znaleźliście.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 2/2020


Seria Denon Home została zapowiedziana w grudniu, a teraz jest już na sklepowych półkach. Na start w ramach tej serii pojawiły się 3 głośniki: Home 150, Home 250 i Home 350. Należy je traktować jako mocniejszych następców Heos 1, 3, 5 oraz konkurentów dla Sonos One i Play:5 oraz innych systemów multiroom. Przy czym już Home 250 jest potężny (choć gabarytowo nie większy od dwóch stojących obok siebie HomePodów). W środku Home 250 kryje się para tweeterów oraz dwa 4-calowe woofery i pasywny radiator basowy.

Generalnie w Denon Home 250 kryją się niezłe głośniki, sprzężone z niezłymi wzmacniaczami i elektroniką. Wszystko zamknięte w estetycznej, minimalistycznej obudowie. Można powiedzieć o serii Home to, że jest ładna i nie rzuca się w oczy. Ta stylistyka tu jest znacząco odmienna od głośników Heosa. Myślę, że dzięki temu Denon zyska sobie szersze grono odbiorców, przede wszystkim głośnikami zainteresują się fani marki. Po ponad 110 latach działalności takowych w końcu nie brakuje.

W Denon Home 250 świetne jest to, że obok AirPlay 2 mamy wsparcie dla wszystkich czołowych serwisów streamingowych, ale też możliwość podpięcia źródła audio pod gniazdo USB, może być to dysk zewnętrzy z plikami FLAC na przykład, a nawet wejście Aux 3,5 mm, czyli możemy podłączyć chociażby gramofon. Tego nie zaoferuje nam HomePod czy inne urządzenia multiroom. Denon stawia na najwyższą jakość audio, poczynając od źródeł, a kończąc na finalnym efekcie, jaki uzyskujemy z głośników.

Denon Home 250 gra naprawdę wyśmienicie jak na swoje gabaryty i możliwości. Nawet na najwyższym poziomie głośności mamy zachowaną czystość dźwięku, zrównoważony bas. To prawdziwa uczta dla ucha. I trochę żałuję, że do testów otrzymałem tylko jeden głośnik, a nie parę stereo.

Denon Home 250 w przyszłości będzie też wspierał asystentów głosowych, dzięki wbudowanym mikrofonom. Generalnie całość jest bardzo rozwojowa, z szansami na kolejne udoskonalenia w przyszłości. Teraz przed Denonem jedno kluczowe zadanie – zmodyfikowanie aplikacji. Interfejs obecnej niestety jest bardzo techniczny i niekoniecznie czytelny. To duży mankament japońskich producentów, którzy niekoniecznie rozumieją potrzeby Europejczyków czy Amerykanów, jeśli chodzi o User Experience. Ta aplikacja to kropka nad i, której po prostu brakuje. Szkoda, bo Home 250 gra świetnie, ma niesamowite możliwości, w tym opcje integracji z amplitunerami czy soundbarami, aby stworzyć bezprzewodowy system 5.1. Potencjał jest olbrzymi.

Denon serią Home zdecydowanie namiesza na rynku głośników multiroom. Takich produktów brakowało.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 2/2020


Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Wydaję mi się że największą wadą Denona jest brak wsparcia dla Apple Music. Z tego powodu mój amplituner nie został wyposażony w dodatkowe głośniki multiroom firmy Denon.
Dlatego w salonie mam amplituner Denon a w sypialni, łazience i biurze Sonosy One.
Niestety Sonos nie posiada w ofercie amplituner wiec Denon był wyborem aby zapewnić AirPlay2 w salonie

Też czekałem. Mam soundbar dht-716 i jestem bardzo rozczarowany sposobem działania. Niby jest hdmi arc ale za każdym razem trzeba się łączyć z aplikacja, aby zmieniać ustawienia źródła z którego jest dźwięk. Nie mówiąc o tym ze często gubi sygnał wifi. Dźwięk jest ok ale jeszcze się zastanowię nad zakupem reszty głośników od demona.

Witam, mam pytanie o radio internetowe. Kupiłem Ceola i jako atut było radio internetowe. Grało rok ale teraz cisza. Jest komunikat żeby łączyć się z Denonem po informacje. Podobno jest płatny serwis ten sam. Denon nie dogadał się z nim. Co ciekawe stacje wgrane jako ulubione grają dalej. Tak więc za 2000 mam odtwarzacz CD i zwyklełe radio. Zestawy o podobnych parametrach kosztują 600-700 zł. Po co tyle płacić za Denona tyło w ? Kontaktowałem się z firmą, nie widzą nic złego. Chociaż radia internetowego nie ma ale przecież gra! Nie polecam sprzętu Denona z funkcją radia internetowego.

Niestety coś mają z tym radiem internetowym. Dla mnie to soft zrypany, przerywa granie, przy głośności 45 potrafi się wyłączyć tak że trzeba go odłączyć z zasilania niby że przeciążenie. Tak jak piszesz sprzęt za 2 tyś i gra jak radyjko za 500. Aplikacją Heos niedopracowana funkcjonalnie i wizualnie. Serwis hmmm może i chce pomóc nawet wymienili sprzęt ale to chyba wada konstrukcyjna bo następny ma to samo. Przecież nie przyznają że sprzęt wadliwy bo my musieli sporo tego wymienić a nie ma na co.

Człowiek poradził, żeby puścić strumieniowo muzykę z laptopa, smartfona albo serwisu muzycznego. Tak robię ale nie za to płaciłem i czuję się oszukany.

Zgadzam się z autorem, że o ile sprzęt technicznie daję radę, to aplikacja rozwala wszystko. Ta aplikacja to jakaś porażka i nieporozumienie. Gdybym wiedział, że w dzisiejszych czasach pionierzy elektroniki japońce zrobili taką apkę do obsługi swoich głośników, to po prostu bym ich nie kupił. Od ponad dwóch lat użytkuje Heosa 7 i 5 i jak już pisałem grają adekwatnie do jakości producenta oraz ceny jaką mi przyszło zapłacić za ich import w pakiecie z amerykańskiego amazona. Co do samej apki oto lista moich zarzutów:
-od ostatniej aktualizacji nie działa mi internetowe radio
– włączając muzykę z “Tego urządzenia” czyli z telefonu nie mieści w liście wszystkich utworów
– brak przewijania danego utworu lub możliwości wybrania fragmentu na pasku postępu
– częste problemy z połączeniem Wi-fi

Nie wiem ile Ci płacą za te wypociny, ale oprócz zmiany kierunku w designie w strone Sonos’a to ja wielkiej zmiany nie widzę w stosunku do Heosa. Więc nie wiem również dlaczego niby czekałeś na tą 250tke? Jeśli denon nie poprawi strony softwerowej to choćby nie wiem co napchali w bebechy tegi ustrojstwa – ja mu wielkiego sukcesu nie wróżę. Kto niby miałby sie na to skusić? Posiadacze Sonosa, którzy są zadowoleni ze swojego sprzętu, czy może posiadacze Heosów, którzy są tak wk… i ciągłą próbą namówienia swoich głośników do normlanej pracy, że z pewnością właśnie tupią z radości, że oto Denon zamiast naprawić to, co już raz spier.. ł, postanowił opakować to inaczej, nazwać po nowemu i spróbować opylić jeszcze raz? Przecież Heos gra bardzo dobrze, siódemka to głośnik niemal doskonały. Pod jednym warunkiem – że robi to, do czego został stworzony – gra. A z tym jest niestety różnie. Mój Heos Soundbar postanowił przestać odtwarzać dźwięk z tv – podłączony przez HDMI ARC i żaden reset go do tego nie namówi. Podlaczona do tego samego systemu siódemka odtworzy z tego samego telewizora dźwięk przez Bluetootha przez całe 2 minuty, potem mówi: dość. Pozostałym głośnikom odpuściłem, ten dźwięk z telewizora nie jest przecież taki zły, za to moje zdrowie psychiczne – bezcenne. Dlatego po wywaleniu kupy kasy na system Heosa, jak czytam takie bzdury – że oto Denon wzniósł się na szczyty technologii produkując serie Home, to mogę powiedzieć jedno przyszłym nabywcom: chcecie spędzać czas na restratowaniu, resetowaniu, rozłączaniu i podłączaniu od nowa swoich zabawek – to Was kręci – to polecam serie Denon Home – stworzyli ją z myślą o Was.