Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Stormtrooper Think6.5° z GMK Nines – jedna z pięciu

Stormtrooper Think6.5° z GMK Nines – jedna z pięciu

0
Dodane: 5 lat temu

Od jakiegoś czasu zajmuję się budowaniem Think6.5° w wersji Stormtrooper – ma obudowę bez badge’a, wykończona w kolorze e-white, czyli białym aluminium, uzyskanym w procesie elektroforezy.

Nie zasługiwałaby na przydomek „Stormtrooper”, gdyby nie miała czarnego akcentu i jest nim czarna waga, wykończona na wysoki połysk w technologii PVD – jest to waga wewnętrzna i od spod można zobaczyć jej fragment.

Sama waga wygląda tak, jak na powyższym zdjęciu (widać dwie – opcjonalna czarna PVD do mojego poliwęglanowego Think6.5° oraz zamontowana standardowa mosiężna).

Klawiatura zbudowana jest z wykorzystaniem przełączników Zeal Tealios V2 (liniowe o wadze 67 g), które nasmarowałem za pomocą Tribosys 3204. Do kompletu są przeźroczyste stabilizatory Zeal, nasmarowane smarem dielectric.

Jak widać powyżej, jest to wersja tej klawiatury bez badge’a, dzięki czemu użytkownik zyskuje dwa dodatkowe klawisze, ale traci wyjątkowe logo (Think6.5° z badge’em poniżej na zdjęciu).

Klawiatura wyposażona jest w PCB (płyta drukowana z elektroniką) bez gniazd hotswap, co oznacza konieczność lutowania. Dobrze więc być pewnym, czy dany przełącznik w danej klawiaturze będzie odpowiednio brzmiał. Jako że jest to taka sama konfiguracja, jak w moim Think6.5° Bruce Lee, to wątpliwości nie było.

Na deser pozostało przylutowanie przełączników do PCB, czego jeszcze nie zrobiłem.

Na klawiaturze zamontowany jest zestaw klawiszy GMK Nines. Jego nazwa pochodzi od kodów barw GMK – N9 (ciemnoszary) i L9 (jasnobeżowy).

Całość zwieńczają dwa akcentowe klawisze, w odwróconej kolorystyce – Esc i Enter – oraz novelty w górnym prawym rogu.

Od góry: Bruce Lee, Stormtrooper i poliwęglanowa Think6.5

To trzecia Think6.5°, o której wiem, znajdująca się na terenie Polski. Niestety, wkrótce będę się z nią musiał pożegnać i oddać właścicielowi. Powiem Wam, że trochę żałuję, że nie wziąłem tej klawiatury również w tym kolorze, bo wygląda naprawdę znakomicie, ale posiadanie trzech takich samych klawiatur, różniących się kolorem lub materiałem wykończenia, nie ma specjalnie sensu. Nie zmienia to jednak faktu, że żałuję swojej decyzji.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .