Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu WWDC 2020 – czego się dzisiaj możemy spodziewać i jak go oglądać?

WWDC 2020 – czego się dzisiaj możemy spodziewać i jak go oglądać?

5
Dodane: 4 lata temu

Dzisiaj o godzinie startuje WWDC 2020 – Apple’owa konferencja dla deweloperów. Po raz pierwszy będzie to wydarzenie wirtualne i najbardziej ciekawy jestem tego, jak Apple podejdzie do kwestii prezentacji całości i czy wszystko było uprzednio nagrane, czy jednak każdy segment będzie na żywo – osobiście spodziewam się oglądania serii nagrań. Wszystko się okaże o godzinie 19:00. Przypominam też, żebyście wpadli na naszego live streama po Keynote – będziemy komentowali to, co dzisiaj zobaczyliśmy, i zapraszamy do dyskusji z nami.

iOS 14 (lub iPhoneOS 14; nazwa kodowa „Azul”)

  • Powrót do iPhoneOS – Niektórzy mówią, że w tym roku możemy doczekać się powrotu do nazwy „iPhoneOS” (Mark Gurman twierdzi, że tak się nie stanie; Jon Prosser, że tak się stanie; w końcu ciekawa potyczka między nimi i nie powinno być żadnych wątpliwości, który ma lepsze źródła).
  • Widok listy – Nowy iOS ponoć pierwszy raz odejdzie od homescreena z ikonami i będzie można przełączyć się na widok, w której widzimy wszystkie nasze aplikacji w formie listy. Samą listę będzie można sortować na różne sposoby, np. wyświetlać aplikacje z nieprzeczytanymi powiadomieniami na jej górze. Całość mają uzupełnić Sugestie Siri i więcej. Korzystam z tej funkcji na Apple Watchu i ciekawy jestem, jak spisze się ona na iPhonie.
  • Widgety – Być może będzie możliwość dodawania widgetów do ekranu domowego, podobnie jak ma to miejsce od lat w Androidzie. Nigdy nie miałem potrzeby korzystania z tego, ale być może znajdę na to jakieś zastosowania. Jednocześnie to może być ciekawe pole do popisu dla deweloperów, którzy będą mogli oferować jeszcze większą funkcjonalność w swoich programach. Obecnie nie wiadomo, czy ta funkcja trafi do finalnej wersji iOS 14.
  • AR – iOS 14 ma zawierać nową aplikację do AR (rzeczywistości rozszerzonej), o nazwie kodowej „Gobi”.
  • Domyślne aplikacje – Ponoć trwają rozważania na temat tego, czy użytkownik będzie mógł samemu ustawić sobie domyślne aplikacje, np. Firefoxa zamiast Safari, Fastmail zamiast Mail, czy Overcast zamiast Podcasts. Biorąc pod uwagę dochodzenie antymonopolowe, które niedawno ruszyło, mamy teraz zdecydowanie większą szansę, że ta funkcja w końcu pojawi się w iOS-ie – jej brak przez tyle lat jest skandaliczny.
  • Stabilność – Apple ponoć zmieniło sposób testowania OS-a, więc nowe funkcje mogą być łatwiej włączone lub wyłączone, co powinno zminimalizować problemy ze stabilnością, które doświadczyliśmy podczas premiery iOS 13.
  • CarPlay – Samochodowy UI dla iOS-a ma zyskać możliwość definiowania własnych tapet.
  • CarKey – Ta funkcja ma zastąpić fizyczne kluczyki, które będą bezpieczną częścią naszego iPhone’a lub Apple Watcha. Apple ponoć wspólpracuje z BMW w tej kwestii i będzie to pierwszy producent aut, który wprowadzi wsparcie dla tej funkcji. Specyfikacja Digital Key Release 3.0, w której tworzeniu Apple brało udział, będzie wykorzystywało Bluetooth LE i układ UWB, który znajduje się już w iPhone’ach 11 i 11 Pro, do otwierania samochodu bez konieczności wyciągania smartfona z torebki lub kieszeni. Samo CarKey ma również umożliwiać uruchamianie samochodu, a wirtualnymi kluczami będziemy zarządzali w Apple Wallet.
  • iCloud Keychain – Ta bezpieczna baza naszych danych do logowania się ma zostać rozszerzona o funkcje znane z aplikacji trzecich, jak chociażby 1Password. Keychain ma przede wszystkim zyskać wsparcie dla uwierzytelniania dwuskładnikowego, ale również ostrzeżenia o powtarzających się hasłach. Wyciek też wspomina o nowym sposobie korzystania z uwierzytelniania dwuskładnikowego, niewymagającego korzystania np. z SMS-ów. Spodziewam się, że chodzi tutaj o hasła jednorazowe, no chyba, że Apple planuje wprowadzić jakiś własny system.
  • Dostępność – iPhone ma mieć możliwość rozpoznawania np. alarmów przeciwpożarowych, pukania i dzwonków do drzwi, czy płaczących dzieci, co przetłumaczy na odpowiednie informowanie użytkownika, że takie wydarzenie ma miejsce, prawdopodobnie za pomocą haptyki, co będzie miało szczególne dla osób niesłyszących. Dodatkowo, ma być opcja rozpoznawania gestów wykonywanych rękoma przed kamerą i możliwości dostosowania brzmienia audio dla osób z lekką do średniej utraty słuchu.
  • Tapety – Beta iOS 14, która wyciekła, sugeruje, że będzie można dostarczać kolekcje tapet od deweloperów trzecich, które następnie będzie można wybierać bezpośrednio z Ustawień.
  • – Wyzwania Apple z serii mają być zintegrowane z iOS-em.
  • Apple Pay – System płatności Apple’a ma zyskać wsparcie dla AliPay.
  • Apple Maps – Mapy Apple’a mają otrzymać integrację informacji na temat dostępności terminów napraw iUrządzeń, co powinno ułatwić oddawanie iSprzętów do serwisowania i umawiania się na wizyty z Geniusami. Ma być też informacja o rodzaju napraw wykonywanych na miejscu w Apple Store oraz spodziewanym czasie oczekiwania.
  • Find My – Ten app ma zyskać nowy widok AR, który ma mieć wsparcie dla ARKit i headsetów AR, dzięki czemu będzie można wzrokiem zlokalizować urządzenia, które mają precyzyjną lokalizację, np. AirTags. Find My ma też zyskać nowe triggery, w tym trigger, który powiadomi nas, jeśli ktoś nie dotrze w wyznaczone miejsce o wyznaczonej godzinie oraz trigger, który wyśle powiadomienie, jeśli ktoś wyjdzie z wyznaczonego miejsca przed zadaną godziną, np. dziecko ze szkoły przed końcem zajęć.
  • „Clips” – Za tą nazwą kodową kryje się możliwość korzystania z elementów aplikacji trzecich bez konieczności ich instalowania. Funkcja jest zintegrowana z czytnikiem kodów QR w iOS-ie i ma działać przykładowo tak: jeśli sczytamy link do YouTube’a z kodu QR i nie mamy zainstalowanej aplikacji, to zamiast otwierać linka w Safari, iOS otworzy pływającą kartę z UI YouTube’a, w której będziemy mogli dany film odtworzyć. Ta funkcja jest znana z Androida i nazywa się „Slices”.
  • Tłumacz w Safari – Prace nad zintegrowanym tłumaczem, wbudowanym w Safari, ponoć trwają. Funkcja ta ma pozwalać tłumaczyć pełne strony internetowe w przeglądarce Apple’a bez konieczności korzystania z narzędzi trzecich. Translator ma być również dostępny np. w App Store, aby tłumaczyć opisy aplikacji itp. Tłumaczenie ma odbywać się na urządzeniu, więc łączność z internetem nie będzie konieczna. Ta funkcjonalność może być też rozszerzona dla Siri.
  • HomeKit – Ma się pojawić możliwość automatycznej i płynnej korekty barwy światła, np. w żarówkach Hue, w ciągu dnia, aby lepiej pasowało do światła zastanego – oznacza to, że w ciągu dnia światło byłoby chłodniejsze i stawało się coraz cieplejsze w późniejszych porach dnia.
  • Podcasts – Aplikacja ma zostać przebudowana i zyskać sekcję „For You”, podobną do tej w Apple Music. To oznacza, że Podcasts poznają nasze podcastowe gusta i będą sugerowały nowe treści, które mają im odpowiadać. Patrząc po tym, jak działa ta funkcja w Apple Music, spodziewam się sporo treści z Ukrainy i Rosji (nie wiem dlaczego, ale For You ciągle mi takie treści podpowiada; co ciekawsze, Apple Support też nie wie dlaczego tak jest). Twórcy podcastów mają też mieć możliwość oferowania dodatkowych treści dla swoich słuchaczy, niezależnych od treści z ich feedu. To mnie trochę martwi i mam nadzieję, że będzie to zrobione w oparciu o otwarte standardy, podobnie jak RSS-y, z których korzystają podcasty.

 

iPadOS 14 (nazwa kodowa „Azul”)

iPadOS oczywiście zyska większość funkcji iOS-a, ale wyciekła potencjalnie jedna nowość…

  • Safari i Apple Pencil – Apple pracuje nad funkcją, która pozwalałaby korzystać z Pencila na stronach internetowych. Poza przewijaniem stron, można by go wykorzystywać do rysowania i robienia notatek. W tej kwestii czekam na rozpoznawanie pisma odręcznego, aby móc za jego pomocą pisać po ekranie, podobnie jak można to robić w urządzeniach z serii Surface chociażby.

watchOS 7 (nazwa kodowa „Hunter”)

  • Tarcze – Mamy otrzymać w tym roku, już tradycyjnie, nowe tarcze. Jedna z nich – Infograph Pro – ma zawierać tachometr. Wyciekła też nazwa innej tarczy – „International”. Ma być też wsparcie do tworzenia tarcz na bazie na współdzielonych albumów zdjęć.
  • Tryb dla dzieci / Kids Mode – Ta funkcja ma ułatwić zarządzanie Apple Watchem dzieci przez rodziców i ma umożliwiać definiowanie jakich aplikacji dziecko może używać w określonych porach dnia. Samym zegarkiem będzie można też zarządzać z iPhone’a rodzica.
  • Pomiar tlenu we krwi – Ponoć trwają prace nad pulsoksymetrem, który będzie mierzył ilość tlenu we krwi.
  • Poprawki dla EKG – Apple ma rozwiązać problem, w którym pomiar Series 4 i Series 5 nie dają poprawnych odczytów, jeśli tętno waha się między 100 a 120 uderzeń na minutę.
  • Monitorowanie snu – Rozwiązania od firm trzecich istnieją od lat, ale Apple wstrzymywało się ze swoją natywną implementacją, pomimo że Apple Health wspiera te dane. Przecieki mówią, że to się zmieni i pozostaje jedynie pytanie, czy trzeba będzie kupić nowego Apple Watcha, czy jednak będą wspierane modele starsze.

Niektóre funkcje mogą wymagać nowego hardware’u, a to znaczy, że będą dopiero zaprezentowane wraz z Apple Watchem Series 6 jesienią 2020 roku.

macOS 10.16 (nazwa kodowa „Golden”)

  • Wiadomości – Spodziewana jest całkowicie przebudowana aplikacja Messages, oparta o Catalyst, co pozwoli Apple w prosty sposób udostępnić pełną funkcjonalność wersji z iOS-a. Patrząc na jakość pozostałych aplikacji opartych o Catalyst, autentycznie zaczynam się coraz bardziej obawiać przyszłości macOS-a.
  • macOS Alcatraz – W związku ze spodziewaną przesiadką na ARM, spodziewam się, że Apple jeszcze bardziej ograniczy możliwości macOS-a. macOS Alcatraz byłoby odpowiednią nazwą dla tego systemu, zakładając, że tak się stanie.
  • macOS Big Sur – Najnowsza plotka mówi, że nowa nazwa macOS-a to „Big Sur”.
  • macOS dla ARM – Jeśli Apple rzeczywiście ogłosi rozpoczęcie przesiadki z Intela na ARM, to możemy się spodziewać odpowiedniej wersji macOS-a na te procesory.

tvOS 14 (nazwa kodowa „Archer”)

  • Kids Mode – Nowy rodzaj konta, przeznaczone dla dzieci, umożliwiałby rodzicom kontrolowanie aplikacji, jakie ich dziecko może lub nie może uruchamiać.
  • Screen Time – Ta funkcja, znana z iOS-a, ma zostać rozszerzona na telewizor.
  • Głośniki – tvOS 14 ma w końcu umożliwić ustawienie wybranego głośnika lub głośników na stałe, np. pary HomePodów. Obecnie trzeba ręcznie się na nie przełączać za każdym razem.
  • HomeKit – tvOS 14 ma zawierać „głębszą integrację” z HomeKitem. Spodziewam się do tego dedykowanej aplikacji.

HomePod

  • Streaming – Ponoć HomePod otrzyma integrację z serwisami streamingowymi, takich jak Spotify w najnowszej odsłonie jego OS.

Przesiadka na ARM

Najbardziej, przynajmniej dla mnie, interesującym tematem tego WWDC będzie zapowiadana w przeciekach przesiadka z Intela na ARM. Apple już dwukrotnie przenosił się na inne architektury i spodziewam się, że tym razem całość powinna pójść stosunkowo gładko, ale mam swoje obawy o otwartość tej platformy. Wiemy już, że kexty są na wylocie, a macOS staje się coraz bardziej zamkniętym systemem, co z kolei może ograniczać użytkowników korzystających z bardziej zaawansowanych narzędzi. Moją największą obawą jest zupełne zablokowanie możliwości instalowania aplikacji spoza App Store, co spowodowałby, że poważnie rozważałbym przesiadkę na inny OS (ostatnio coraz częściej spoglądam na dostępne dystrybucje Linuksa). Liczę jednak, że minie jeszcze kilka lat, zanim tak się stanie.

Jedną rzecz, której się nie spodziewam podczas dzisiejszego keynote’a, to informacji o przesiadce z Intela na ARM – owszem, Apple licencjonuje ARM, ale to są ich projekty i ich procesory, więc spodziewam się, że zostanie zapowiedziana przesiadka z procesorów Intela na procesory Apple.

Tymczasem jest sporo przemyśleń na temat pierwszego Maca wyposażonego w procesory oparte o architekturę ARM i przoduje myśl, że będzie to następca 12-calowego MacBooka lub 13″ MacBooka Air. Ming Chi-Kuo w międzyczasie jednak przewiduje, na podstawie jego azjatyckich źródeł z fabryk, z których korzysta Apple, że pierwszym Makiem opartym o nową architekturę procesorów będzie 13″ MacBook Pro i 24″ iMac, z całkowicie nowym designem. Te komputery mają być zaprezentowane dopiero w Q4 2020 lub Q1 2021.

Hardware

Ostatnio jest sporo plotek na temat nowego hardware’u, które Apple ma ponoć zaprezentować podczas WWDC, ale dwa niezależne źródła negują te informacje. Wyjątkiem od tej „reguły” może być tzw. Developer Transition Kit, czyli tymczasowy komputer, oparty o ARM-a, na którym deweloperzy będą mogli testować i kompilować swój kod oraz przygotowywać nowe aplikacje. Informacja o „braku hardware’u na WWDC” może nie obejmować zapowiedzi sprzętu, który trafi do sklepów dopiero za miesiąc, dwa lub trzy.

Jak oglądać WWDC 2020?

Wspólne Komentowanie WWDC 2020

Po zakończeniu oglądania keynote’a, zapraszam do naszego komentarza na temat tego, co dzisiaj zobaczymy – startujemy zaraz po Apple’u, czyli prawdopodobnie w rejonie 21:00. Nasz live stream będzie dostępny na YouTubie oraz na Facebooku. Oczywiście zapraszamy do dyskusji pod streamem.

To mogłoby być znakomite marzenie, ale dzisiejsze Apple…

  • nie oferowałoby modelu bez Touch Bara, którego bym preferował;
  • nie oferowałoby hotswapowych gniazd do wymiany przełączników – zrobiliby prawdopodobnie własne, tylko po to, aby inne nie pasowały;
  • nie wprowadziłoby plate’a, który dawałby opcje na różne layouty klawiszy;
  • nie wspierałoby standardowych klawiszy, montowany na przełącznikach typu MX.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 5

Się powtórzę: Marzipan to na pewno nie rozwiązanie. Zatem albo czymś nas absolutnie nowym, przełomowym zaskoczą (i to dzisiaj, patrząc na kalendarium przejścia na nową architekturę), albo masz zasadniczo słuszność. Mam tu na myśli coś, co pozwoli przenieść całą bibliotekę softu x86 na ARM i to na poziomie 1:1 (tak, wiem, not real) plus deal z MS z Win on ARM (MS robi to w ramach swojego modelu dystrybucji system na hardware). Czyli coś zamiast boot-campa z (bo ja wiem) natywnym dualOS na makówie. To też jest ofc not real.

Sumując. Ktoś chce korzystać z kompa jako narzędzia pracy. Teraz ma szeroki wybór. Zaraz mu się ten wybór ograniczy, bo odpadnie jedna alternatywa w postaci jabłek (a jak MS będzie takie wały odstawiał jak w przypadku aktualizacji Win10 to hehe Linux królem, w końcu, po milionie zapowiedzi liniuksiarzy ;-)). Mac przestanie się liczyć, chyba że jw. W co nie wierzę.

Wybór MBP 13″ ma pewnie zachęcić devów do dłubania “portów”. Pytanie jak to będzie wyglądało w praniu? Poza oczywistymi wątpliwościami związanymi z mechanizmem promowanym (Marzipan czy jak to się teraz nazywa z migrowaniem środowiska iOS/iPadOS do PC co jest daremne wg. mnie), pytań multum: co z dedykowanymi układami graficznymi i w ogóle graficznymi API pod x86? Co z warstwą I/O systemu? Jakie będą ograniczenia związane z T2 (tylko AppStore? Tylko opcja 30% dla Jabca? Tu widzę potencjalny odpływ każdego dużego deva w takich okolicznościach przyrody na cito).

Cóż – nie widzi mi się to, nie składa, tym bardziej z zaciekawieniem będę słuchał co dzisiaj nam powiedzą w temacie

1. Jedna potencjalnie ciekawa metoda obalenia propozycji Apple’a w postaci zamknięcia macOS na installe tylko z App Store, to bunt devów przed portowaniem swojego softu. Po prostu oleją ich i tyle. Jeśli zdecydowana większość to zrobi, to Apple będzie miało problem.

2. Myślę o tych Windows 10 na ARM i szczerze nie chce mi się wierzyć, że one będą wspierane. Apple odnowił trademarka na „Rosetta” dzisiaj czy wczoraj, w Japonii, ale też niespecjalnie wierzę w warstwę translacyjną.

3. Mam nadzieję, że (1) Catalyst szybko odejdzie w zapomnienie albo (2) niewiele devs będzie z niego korzystać. Obsługa tych apps na dużych ekranach w sposoby, do których przyzwyczailiśmy się w macOS, to tragedia.

Ja nigdy nie rozumiałem sensu widgetów na homescreen. Znacznie bardziej podoba mi się pomysł dostępny przez JB – komplikacje na wzór watchOS na ekranie zablokowanym. Nie każdy ma aWatcha, chociażby ze względów estetycznych (dużo osób lubi mechaniczne), a takie komplikacje w połączeniu z raise to wake/tap to wake pozwalałyby na ekspresowe podejrzenie pogody, kalendarza czy ilości kroków. Jednocześnie mogliby wprowadzić od razu dużo komplikacji oferując deweloperom po prostu przeniesienie tych z aWatchy jednym kliknięciem.

O to, to ekran blokady z widgetami i większą interakcją niż teraz z takiego poziomu to by było właśnie wygodne i użyteczne rozwiązanie, a jak dodamy do tego że ekrany od 5,4 cala w górę to sporo miejsca jest na przydatne “ficzery”

Apple’owe przepisane i natywnie dostępne już. Rosetta jak wspomniałeś i tajemnicza wirtualizacja. To ostatnie szczególnie interesujące, bo choć na maku był Parallels (pytanie czy kompilowany czy natywny już pod ARMowy hardware), to ikona zdaje się sugerować wirtualizacje wbudowaną w jądro systemu. Tyle, że o tym byłaby raczej mowa przy prezentacji samego Big Sur. Tu jest zagadkowo. Jeżeli ma to działać tak, że środowisko odpalamy w oprogramowaniu 3 party i mamy możliwość interakcji z tym, co natywne na maku to… fajnie, ale jednak bez wow. Jeżeli będzie to działało bez konieczności instalacji dodatkowych narzędzi wirtualizacyjnych to bomba. Na to ostatnie wskazuje pośrednio omówienie tej funkcjonalności na Linuchu. Wiadomo – to może działać całkiem sprawnie, bo działa całkiem sprawnie na architekturze. Nie było nic o Windowsie – jw. zagadka.

Emulacja pokazana z grą jednak rozczarowująca. Widać, że to musiało być na bardzo niskich ustawieniach jakościowych. No ale ok, pewnie przez wzgląd na własne API, nie będzie tutaj żadnego cudu. Odpalanie natywne mobilnych apek to jakby oczywistość, biorąc pod uwagę migrację, żadnego wielkie halo (wsio w oknie i tyle). Raczej nie będzie zamknięcia na to co spoza sklepu, po gdyby tak było nie byłoby mowy o pełnej 1:1 kompatybilności w ramach konwersji na żywo aplikacji x86 via Rosetta 2. Tylko pytanie na ile to będzie wydajnie działać? No i jeszcze kwestia multitaskingu… jakoś za wielu apek tam uruchomionych nie było na tym mini z A112Z, ale może się czepiam ;-)