iPhone 12 bez EarPods (oraz AirPods) i zasilacza w pudełku
Ming-Chi Kuo w swoich przewidywaniach związanych z premierą tegorocznych iPhone’ów 12 i 12 Pro idzie o krok dalej. W notatce badawczej uzyskanej przez serwis MacRumors wzmiankuje, że tegoroczne flagowce Apple nie będą zawierały słuchawek EarPods ani zasilacza w pudełku. Jest to zgodne z prognozą udostępnioną przez analityków z Barclays na początku zeszłego tygodnia.
Apple wprowadzi do sprzedaży nowy zasilacz o mocy 20 W jako opcjonalne akcesorium do iPhone’ów i zakończy produkcję istniejących zasilaczy 5 W i 18 W jeszcze w tym roku. Zakończenie produkcji słabych ładowarek, to zdecydowanie wiadomość dobra. Mówi się, że kształt nowego zasilacza 20 W jest podobny do wersji 18 W, z portem USB-C do szybkiego ładowania.
Kuo uważa, że koszty produkcji iPhone’a 12 znacznie wzrosną dzięki obsłudze 5G, ale spodziewa się, że Apple będzie sprzedawać nowe modele w porównywalnej cenie do swojej oferty iPhone’a 11, a usunięcie EarPods i zasilacza z pudełka to jeden ze sposobów na zmniejszenie kosztów. Apple komunikować będzie to na 99% kwestią ochrony środowiska.
Barclays uważa, że w pudełku z iPhone’ami 12 znajdziemy jedynie przewód Lightning do USB-C. Z czasem Apple ma przestać dorzucać swoje ładowarki do wszystkiego, co nie jest MacBookiem. O ile w dobie ładowania indukcyjnego można próbować tłumaczyć się ekologią i nim właśnie, to rzeczywistość większości z nas jest jednak inna. W samochodzie, podróży, samolocie lub wszędzie tam, gdzie robicie to zapewne co najmniej raz dziennie, przewodowe ładowanie jest wszechobecne i cięcie kosztów produkcji w ten sposób spotka się z dość chłodnym przyjęciem ryku. Czy to oznacza, że przestaniemy kupować iPhone’y? Spokojnie, nie. Kupimy. Kupimy także do nich ładowarki. Pamiętajcie o jednym – siła ekosystemu jest większa niż opór w przypadku takich ruchów Apple.
Stety czy niestety, sami sobie odpowiedzcie.
Komentarze: 5
iPhone 13 bez kabla, iPhone 14 bez pudełka , iPhone 15 bez iPhone 15 ? :P
Tylko czekać, aż zaczną je pakować w blister, albo transportować luzem w zbiorczych kontenerach.
Nie widzę w tym nic zdrożnego, wszyscy powinni sprzedawać bez ładowarek i kabelków. Co za problem żeby dokupić jeżeli się nie ma, na pewno dla środowiska byłoby to zdrowsze.
Dokładnie.
Bardzo dobrze! Jak ktoś chce mieć iSprzęt to musi płacić, w końcu to są urządzenia premium.