Nowości od NOMAD: Rugged Folio Leather oraz Black Active Leather dla iPhone’a 11 Pro
Przy okazji ostatniej zmiany mojej nadgryzionej słuchawki NOMAD po raz kolejny stanął na wysokości zadania; dostarczając do testów ich kapitalne, skórzane etui z serii Rugged oraz Active.
Rugged Folio Leather
To następca modelu, którego używałem z moim poprzednim XS. Tym razem jednak poprawiono szycia i sposób klejenia boków materiału, dzięki czemu całość jest jeszcze trwalsza. Do dyspozycji mamy trzy przegródki na karty płatnicze lub wizytówki oraz jedną, większą kieszonkę, biegnącą wzdłuż klapki.
Poprawiono także wytłoczkę na przycisk usypiania iPhone’a 11 Pro. Teraz otrzymał on dodatkową perforację, co jest zapewne zabiegiem związanym z osobami niewidomymi i ogólną dostępnością, ale dla mnie perforacja jest o wiele przyjemniejsza niż gładki poliwęglan.
Reszta nie uległa znaczącej zmianie. Nadal jest to najwyższy poziom, z jakim możemy mieć do czynienia w przypadku produktów ochronnych klasy premium. NOMAD jednak cały czas udoskonala swoje produkty oraz sposób ich produkcji, więc spodziewam się, że przy okazji premiery kolejnej generacji iPhone’ów znowu zobaczymy pewne nowe, ulepszone rozwiązania.
Black Active Leather
Drugi z produktów jest natomiast przeznaczony dla osób aktywnych. To standardowe etui, które dzięki unikalnemu procesowi garbowania skóry nadaje jej wodoodporne właściwości. Zwiększa to trwałość skóry, aby lepiej chronić ją przed zarysowaniami, zapewniając, że etui zachowa swój wygląd przez długi czas.
Dodatkowo faktura zastosowanego i odpowiednio obrobionego materiału sprawia, że z całą pewnością jest to najprzyjemniejsze w dotyku etui, z jakim kiedykolwiek miałem styczność! Tutaj również mamy nową, perforowaną wytłoczkę na przycisk odblokowywania i usypiania iPhone’a 11 Pro.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 6/2020
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.
