Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Logitech Folio Touch dla iPad Pro – pierwsze wrażenia

Logitech Folio Touch dla iPad Pro – pierwsze wrażenia

12
Dodane: 4 lata temu

Po moich krótkich testach Magic Keyboard, zdecydowałem się na dalsze poszukiwania nowej klawiatury do mojego iPada Pro 11″. W połowie lipca Logitech zaprezentował nowy produkt – Folio Touch – dedykowaną klawiaturę właśnie dla iPad Pro 11″. Kilka dni później pojawiła się ona w Apple Online Store i to jest jedyne miejsce skąd kupicie ją z dostawą do Polski. Ja swoją zamówiłem przedwczoraj wieczorem, a była u mnie dziś rano.

Podzielę się z Wami pierwszymi wrażeniami. Recenzja znajdzie się we wrześniowym wydaniu iMagazine, zatem jeśli macie jakieś pytania, pomysły co mam sprawdzić, to zapraszam do komentarzy.

Ponieważ klawiatura wykorzystuje smart connector z iPada, nie mamy potrzeby jej ładować, przez to przychodzi sama, bez dodatkowych kabli czy ładowarki.

Jest dość gruba, nie ma co się oszukiwać, w porównaniu do Apple’owej Smart Keyboard, od razu czuć różnicę.

Obudowa ma fakturę materiału podobnego do grubego jeansu.

Klawisze są bardzo wygodne – w końcu to produkt Logitech, jednego z największych i najlepszych producentów klawiatur. Bardzo przypominają mi te z Magic Keyboard.

Zastosowanie podparcia podobnego do tego, który jest wykorzystywany w Surface, daje nam większe możliwości wybrania kąta nachylenia ekranu.

Klawisze są wygodne, z przyjemnym skokiem.

Touchpad jest dość spory i oczywiście obsługuje wszystkie gesty z iOS. Dokładnie takie same, jak ma Magic Keyboard.

Waga – no cóż, jest to spora różnica względem Smart Keyboard. Folio Touch jest nawet cięższy od Magic Keyboard o…41 gramów. Przy okazji od razu po uruchomieniu zgłosił się update klawiatury.

To, czym wygrywa Logitech Folio Touch, to oczywiście i po pierwsze, podświetlana klawiatura, a po drugie dostępny zestaw klawiszy funkcyjnych, których bardzo brakuje mi w klawiaturach od Apple.

Logitech Folio Touch bardzo dobrze, w odróżnieniu do Smart Keyboard, zabezpiecza krawędzie iPada. Coś za coś. Niestety przez to bardzo ciężko wciska się przyciski głośności oraz Power.

Jak już wcześniej wspominałem, rozwiązaniem z podparciem od tyłu daje dużo więcej możliwości ustawienia ekranu i dobrania wygodnego kąta.

Możemy też wygodnie ustawić iPada do oglądania np filmów czy rysowania.

Złożona obudowa ma też specjalne zamknięcie, magnetyczne, które zabezpieczy Apple Pencil.

Więcej będę w stanie powiedzieć, jak chociażby napiszę kilka tekstów na niej, sprawdzę jak zachowuje się bateria iPada itd. Na ten moment mogę powiedzieć, że wygodnie pisze się trzymając ją na kolanach – ten tekst właśnie w taki sposób powstał. Waga i grubość jest znaczna. Z drugiej strony, cena ponad połowę niższa od ceny Magic Keyboard – 699 PLN vs 1499 PLN – a nawet 200 PLN niższa od ceny Smart Keyboard, przy lepszym zabezpieczeniu iPada i wbudowanym touchpadzie jest świetna.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 12

Ja mam wersję dla Air 3 – w mojej klawiatura odłącza się od obudowy. Połączenie magnetyczne – to jest idealne rozwiązanie – mamy chronionego iPada i “nóżką”, ale łatwo odłączalna klawiatura zapewnie wygodne użycie w trybie tabletu.

Specyficzne dla Pro umiejscowienie Smart Connectora komplikuje sprawę i mamy ciężkie, mniej elastyczne urządzenie. Jak ktoś wymyśli rozwiązanie dla Pro, które zapewnia podstawową ochronę (case), ale same klawisze będą odłączane i do tego umożliwiające pracę na kolanach to dopiero będzie hit.

Miałem już kupić analoga dla mojego ipada pro 10,5. I nie kupiłem. Dla mnie Dominik gabaryty były jednak problemem nie do przeskoczenia. Funkcjonalność? Super. Zabezpieczenie iPada lepsze od tego co proponuje samo Apple. Tylko ten gabaryt! To jest duże, ciężkie i robi z iPada kloca. Niestety. Pewnie jakiś wpływ miało to, że od nowości używam klawiatury firmowej. Jest dużo mniej wygodna od tej logitechowej, stand to jak dla mnie bzdura (bo pracując z Surface absolutnie nie wyobrażam sobie bardziej ergonomicznego rozwiązania niż to zaproponowane przez MS). Tu także Logi zdecydowanie prowadzi, tylko jw co z tego?

Postanowiłem podejść do tematu niestandardowo… przerabiając starszy model
Logi z klawiaturą (też duży i z BT ..fuj!), brzeszczocikiem powiększając wcięcie by pasowało do jabłkowej klawki. I co? I sukces. Jest dużo bardziej poręczne, lżejsze, a stand mimo jabłkowego szajsu współpracuje (nie w pełnym, ale wystarczającym dla mnie zakresie regulacji) z klawiaturą. Same plecki, bez Logi klawiatury świetnie zabezpieczają, a dodatkowo dzięki szlufce mogę zabierać pencila w komplecie. Minusy? Brak podświetlenia, brak funkcyjnych (wstyd Apple, wstyd) oraz gładzika. To ostatnie w zależności od sytuacji niweluje kupiony Magic Trackpad, ale tylko w opcji biurkowej ofc. Na marginesie muszą z iPadOS pójść zdecydowanie dalej żeby zrobić z tego alternatywę w pełni, a nie prawie. U mnie to jeszcze nie to, choć kierunek sugeruje, że raczej nowego MB nie kupię, wymiana iMaca zdecydowanie.

Mógłbyś moze wysłać zdjęcia jak ci wyszło przerobienie? Mam slim combo od kilku lat ale nie używam już za często, ale jakbym mógł użyć Smart Cover z tym jakimś cudem.
Zamyka ci sie ta obudowa logitech z klawiatura Apple? Czy tylko do pisania sie nadaje to połączenie.

Moje pytanie: na ile łatwo można wyciągnąć tablet z obudowy. Ja mam wersję bez touchpada i sporo to waży. Do pisana i wyjazdu ok, ale do codziennego przeglądania i korzystania w domu, to za ciężkie zdecydowanie. Trudno też wymontować tablet więc nie korzystam z obudowy a jedynie z klawiatury i zastępczego etui.
Jeżeli łatwo można wyciągnąć tablet, to być może będzie to rozwiązanie na wyjazdy?

Witam,
czy nikomu nie przeszkadza, że we wszystkich materiałach reklamowych, nawet pudełku (szok) jest inny układ klawiatury niż to co dostajemy w PL. Nie pojmuję tego. Nie mogę się przestawić na pionowy enter i krótki lewy shift. Nawet nie chcę. W artykule nie ma słowa o tym choć widać różnice.

Podejrzewam, że większość osób korzysta z układu ISO (pionowy Enter) w Polsce i nawet nie zwracają uwagi na różnice względem układu ANSI (poziomy Enter). Osobiście jestem fanem ANSI i nie akceptuję innych klawiatur. 🙂

Ja też. Z tą Polską nie do końca tak jest. Korpo w dużej mierze to dell i lenovo a tam jest ANSI bez względu na kraj, w lenovo co najwyżej enter jest łączony z górnym klawiszem ale dolny jest szeroki. Największe problemy robi logitech (paradoks – bo firma koncentruje się na peryferiach). W apple można wybrać wersję us international i wszystko gra, w sklepie logitech w PL nawet jeśli wybierzemy us dostajemy to ustrojstwo. Trzeba kupować w Stanach ale to jak podróż do z Warszawy do Szczecina przez Przemyśl. Mimo wszystko obrazek na pudełku powinien prezentować zawartość, jeśli tak nie jest to już jest kuriozum.
domowe budżetowe też często ansi, microsoft – ansi, logitech nie.

Ale z tego co wiem, to Logi można zamówić z układem ANSI bez większych problemów w PL…