Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iPhone 12 i 12 Pro na żywo / zdjęciach i kilka przemyśleń nt. kolorów

iPhone 12 i 12 Pro na żywo / zdjęciach i kilka przemyśleń nt. kolorów

23
Dodane: 4 lata temu

Później mówiono, że człowiek ten nadszedł z podziemnego parkingu, od wejścia Twardowskiego. Szedł pieszo, objuczony torbą ze sprzętem fotograficznym, znieczulony po wyrwaniu ósemki. Było południe, trwała pandemia, a przed iSpotem kolejka sięgała za najbliższy róg.

Poniżej znajdziecie kilka moich przemyśleń nt. kolorów w iPhone’ach. Widziałem je w iSpot Arkadia, pod sztucznym światłem świetlówkowym. Są to przemyślenia subiektywne, a ja obecnie jestem pod wpływem silnych środków przeciwbólowych.

iPhone 12 Pro

Pacyficzny niebieski

Pacyficzny niebieski – Jest zdecydowanie brzydszy niż na filmach i zdjęciach. Zmienia barwę, zależnie od kąta padania światła i przeważnie wyglądła na mdły, nijaki niebieski. Myślałem, że to najlepszy wybór, ale jednak nie.

Pacyficzny niebieski

Złoty – Plecy są bardzo ładne, ale kremowy odcień szkła jest dużo bledszy i nie jest tak ładny, jak w przypadku 11 Pro. Ramka z kolei świeci się bardzo mocno i nie jest to szapańskie złoto, ale „szejkowskie”. Wygląda całkiem ładnie, ale mocno rzuca się w oczy. Drugie miejsce na mojej liście. Zbiera odciski palców tak samo, jak każdy inny. Wygląda to tragiznie (zdjęcia poniżej).

Złoty iPhone 12 Pro i iPhone 11 Pro Max

Grafitowy – Nie mam zdjęć, bo był wiecznie zajęty, ale to zdecydowanie najbardziej dyskretny kolor w tym roku. Ramka w tym odcieniu wygląda świetnie, inaczej niż ta w gwiezdnej szarości. Gdybym sam sobie brał, to prawdopodobnie właśnie tego.

Srebrny – Świetny kolor szkła (pleców), ale ramka odpustowa, bo wygląda, jakby była plastikowa, a ktoś ją potraktował sprayem „chrom”. Nie widziałem na żywo jeszcze, więc ostateczna ocena może ulec zmianie.

iPhone 12

Product(RED)

Matowe ramki wyglądają o niebo lepiej od polerowanych w 12 Pro. Wszystkie modele powinny takie mieć.

Product(RED)

Product(RED) – Ramkaa wygląda świetnie, podobnie jak w poprzednich modelach z tej serii, ale plecy zdecydowanie nie przypominają czerwonego. Co gorsze, nie pasują do ramki. Dla mnie odpada.

Niebieski – Wygląda zdecydowanie lepiej (pod wspomnianym światłem) niż to, co YouTuberze prezentowali. Nie wpada w fioletowy – jest mu bliżej do płaskiego niebieskiego, które zahacza delikatnie o granat. Strasznie nudny kolor.

Odciski palców wygladają obrzydliwie na tej płaskiej powierzchni

Zielony – Nie widziałem, ale na filmach nie podoba mi się odcień aluminium (szklane plecy już tak).

Biały – Super czysty! Mój pierwszy wybór.

Test jeansów oblany – gruba pionowa ramka powoduje, że mocno wypycha spodnie

Czarny – Do zaakceptowania. Zachowawczy. Drugi po białym.


Muszę powiedzieć, że tegoroczna oferta iPhone’ów jest mocno podzielona. 12-tki są świetne pod prawie każdym względem (poza ceną), podczas gdy 12 Pro zupełnie do mnie nie przemawiają. O ile „kwadratowy” design pasuje do iPadów Air 4 i Pro, ponieważ mają dużą powierzchnię, która powoduje, że wysokość ramki staje się proporcjonalnie niewielka, o tyle jest ona strasznie klockowata na tegoroczonych iPhone’ach.

Pacyficzny niebieski obok złotego

Jestem szalenie zawiedziony decyzjami działu designu Apple’a – 11 Pro w porównaniu był pięknie wykonanym mechanicznym zegarkiem, a 12 Pro to taka chińska plastikowa zabawka, pochromowana na wysoki połysk, żeby przyciągała wzrok. Niestety, czekają nas jeszcze przynajmniej dwie kolejne generacje z tym designem.

Ze wszystkich modeli, gdybym miał dzisiaj coś kupować na podstawie wyglądu, wybrałbym 12 Mini lub 12-tkę – te aluminiowe ramki ratują je wizualnie.

PS Polecam udać się osobiście obejrzeć telefony, żebyście potem nie żałowali decyzji. Pamiętajcie o maseczkach!

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 23

Każde robione pod innym kątem, a tam gdzie robiłem, były różne tła, które zabarwiały obraz, podobnie jak światło, z innego kąta, zmieniało barwę. Starałem się balans ustawić na najbardziej odpowiadający rzeczywistości. Wspomniałem o tym przy opisie pacyficznego.

po mojemu wystarczy posłużyć się białą kartką papieru, ale ja jestem fotografem starej daty i może teraz robi się to inaczej?

Panowie spokojnie. Wojtek nie jest fotografem. Sprzęt pro nie czyni pro.

To żaden problem wyrównać do kartki, ale jeśli kartka w oświetleniu zastanym nie jest biała…

Po to właśnie ustawiasz balans bieli. Jak byś te telefony np przy lampie sodowej pstrykał to wszystko i kartka i obiekty byłyby mocno zazielenione.
Nie wiem czym pstrykaleś w galerii, ale wystarczy appka która nie zrobi awb tylko pozwoli ustawić samemu np na podstawie pomiaru np. lightroom w wersji mobilnej. Normalnie nikt by się tym nie zainteresował, ale jak chcesz pokazać niezafałszowane kolory to trzeba się postarać.

Jeżeli kartka nie była biała to właśnie po to ustawiasz balans bieli do wzorca.
Albo chcesz oddać naturalną barwę oświetlenia tak jak zrobiłeś, albo naturalne odwzorowanie koloru produktu.

Chodzi mi o to, że w każdym miejscu gdzie robiłem foty był inny balans bieli, bo dominowały różne światła. Dlatego starałem się każde wyrównać do stanu widzianego moimi oczyma.

No jak się mieszają różne światła to nie ma szans na prawidłowe odwzorowanie kolorów.

Bardzo ładnie te oznaczenia na ramce wyglądają. Dobry pomysł Apple.

Mam od poniedziałku pożyczonego note 20 ultra i stwierdzam ,że mój X to kupa złomu ciekaw jestem jak wypada wyświetlacz w nowych iphonach na tle tego note, bo na tle X to tak jak bym prał go starymi dżinsami wyblakły jak D..😁

Ustaw sobie ekran w Note20 na neutralny czy jak mu tam. Domyślnie ma przekłamane kolory.

Ekran Samsunga domyślnie pokazuje kolory neonowe. Stąd możesz mieć takie odczucia. W praktyce ekran w iPhonie zdecydowanie wyższej jakości.