Co prezydentura Bidena może oznaczać dla Apple i innych gigantów technologicznych?
Komentatorzy zastanawiają się, co wygrana Joe Bidena może oznaczać dla Apple i innych gigantów technologicznych. Jedna zmiana jest w 100% pewna i jest jednym z powodów pozytywnej reakcji rynku na wiadomość o wygranej kandydata demokratów.
The Information mówi o tym, że prezydentura Bidena będzie oznaczać stabilność i przewidywalność po chaosie czterech ostatnich lat.
Dla liderów branży technologicznej wczesne ruchy kampanii Bidena, mające na celu jej kultywowanie, dały nadzieję na powrót do bardziej systematycznego formułowania polityki, która prawdopodobnie będzie polegać na budowaniu konsensusu w branży Tech. W przeciwieństwie do tego, polityka administracji Trumpa często wydawała się być opracowywana ad-hoc, a czasami miała na celu zniszczenie tych firm, którymi prezydent gardził.
Branżę czeka także zintensyfikowanie działań w zakresie ochrony konkurencji:
Demokratyczni prokuratorzy generalni, którzy nie przyłączyli się do obecnego postępowania Departamentu Sprawiedliwości przeciwko praktykom Google w zakresie wyszukiwarek internetowych i umów o partnerstwie, prawdopodobnie będą mieć większy wpływ na administrację Bidena. Zwycięstwo Joe’a zwiększa prawdopodobieństwo, że przyłączą się do pozwu Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Google, być może dodając zarzuty dot. tego, że Google nielegalnie wykorzystał swoją siłę rynkową, aby zdominować branżę reklamy cyfrowej. Prokuratorzy generalni ze strony demokratów prawdopodobnie również mieliby większy wkład w potencjalne, federalne działania antymonopolowe przeciwko Amazon, Apple i Facebookowi.
Jednak wydaje się mało prawdopodobne, aby Demokraci przejęli Senat, co oznacza, że bardziej radykalne propozycje antymonopolowe zostaną prawdopodobnie zablokowane.
Firmom technologicznym, takim jak Apple, powinno być łatwiej rekrutować spośród najlepszych talentów dostępnych na całym świecie:
„Najszybszą rzeczą do zrobienia, a Biden zrobi to natychmiast, jest zniszczenie polityki imigracyjnej Trumpa.” – powiedział podcastowi „The Information 41” Jim Messina, były doradca prezydenta Baracka Obamy, który teraz doradza firmom technologicznym.
„Odkręci H-1B… a technologia to pokocha” – dodał, odnosząc się do programu, który zapewnia wizy do pracy tymczasowej wysoko wykwalifikowanym zagranicznym pracownikom.
Analitycy Wedbush również zauważają, że prawdopodobnie pojawią się dobre wieści dla Apple w zakresie polityki związanej z Chinami. Biden ma zmniejszyć retorykę i znormalizować stosunki handlowe między firmami amerykańskimi i chińskimi, jednocześnie kontynuując nacisk na reformę ochrony własności intelektualnej;
Głównym problemem pozostaje amerykańsko-chińska zimna wojna technologiczna, która po wygranej Bidena prawdopodobnie przybierze łagodniejszy ton.
Fast Company spodziewa się jednak, że firmy technologiczne staną w obliczu podwyżki podatków:
Stawka podatku dochodowego od firm spadła z 35% do 21%. Ustawa podatkowa zwolniła również korporacje międzynarodowe z USA, z obowiązku płacenia podatków od zysków osiągniętych w innych krajach, nakładając na nie obowiązek płacenia podatków tylko od zysków osiągniętych w Stanach. Firmy z Doliny Krzemowej mogą być rozczarowane, gdy nowy demokratyczny prezydent zmieni niektóre z tych ustaw, na przykład podniesie stawkę podatku od firm z powrotem do poziomu 28%.
Fortune mówi natomiast, że demokratyczna prezydentura połączona z republikańskim senatem może oznaczać, że niezbyt wiele się zmieni.
Akcje Apple wzrosły o około 6% od wtorku, podczas gdy akcje Microsoft i Alphabet podskoczyły odpowiednio o 7% i 6,6% od wczesnych czwartkowych notowań w południe. Przed nami ciekawe lata, które, mam nadzieję, skupią się w większości na wdrażaniu prawdziwych innowacji, a nie politycznej grze słów. Pytanie, czy da się to rozdzielić, póki co, pozostaje bez odpowiedzi.
Komentarze: 1
Na podstawie tylko tego newsa dostrzegam więcej negatywów niż pozytywów. Jak na razie polityka ala Biden doprowadziła do nie płacenia podatków przez Apple i wyprowadzenia niemal całej produkcji za granice. No niech próbuje złamać besse :).