Elon Musk chciał sprzedać Apple Teslę, ale Tim Cook odmówił mu spotkania
Przed Świętami zawrzało w mediach, w kontekście rzekomego debiutu Apple Car w 2021 roku. Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, powiedział wczoraj na Twitterze, że kiedyś kontaktował się z prezesem Apple, Timem Cookiem, w sprawie możliwości przejęcia Tesli przez Apple, ale Cook „odmówił udziału w spotkaniu”. Musk mówi, że próbował skontaktować się z Apple podczas „najciemniejszych dni programu Modelu 3”, oferując Teslę za 1/10 jej wartości rynkowej.
Tweet Muska pojawił się w odpowiedzi na niedawny raport Reutera o pracach Apple nad nadchodzącym Apple Car:
Apple still reputedly planning to build an iCar.
The apparent secret sauce:
They watched the livestream of Tesla’s battery day;
They also took notes;
Then those notes were exclusively leaked to Reuters.So they could hire, hoping to begin production by
[checks notes]
2025. pic.twitter.com/VQubNAl5Ds
— Brett Winton (@wintonARK) December 21, 2020
Według Reutersa, Apple zamierza rozpocząć produkcję samochodu Apple Car do 2024 r., korzystając z technologii akumulatorów „następnej generacji”, która obejmuje konstrukcję „monokomórkową”. Ta zajmuje pojedyncze ogniwa i zwalnia miejsce wewnątrz akumulatora, usuwając kieszenie i moduły, które utrzymują konstrukcję baterii. Apple planuje również zastosować technologię baterii litowo-żelazowo-fosforanowych.
Musk w osobnym tweecie powiedział, że plotki o Apple Car są „dziwne, o ile są prawdziwe” i że konstrukcja monokomórkowa jest „elektrochemicznie niemożliwa”.
Strange, if true.
– Tesla already uses iron-phosphate for medium range cars made in our Shanghai factory.
– A monocell is electrochemically impossible, as max voltage is ~100X too low. Maybe they meant cells bonded together, like our structural battery pack?
— Elon Musk (@elonmusk) December 22, 2020
Pierwsze pytanie, jakie stawiam sobie teraz brzmi: kto, jak nie Apple, jest ekspertem od zmieniania „niemożliwego” w standard? Ciekawy rok przed nami.