iPhone ze składanym ekranem – jaki format preferujecie? [ankieta]
Plotki o iPhonie ze składanym ekranem, w stylu innych, dostępnych na rynku już od paru lat, pojawiają się coraz częściej. Obecnie producenci oferują modele „kwadratowe”, składane w pionie, lub przypominające bardziej tradycyjny format, składane na pół w poziomie. Zakładając, że mielibyście się na coś takiego zdecydować, jaki format byście preferowali?
Zaletą telefonów w stylu Galaxy Z Fold2 jest to, że w kieszeni mieścimy tablet… lub nie mieścimy, jeśli mamy małe kieszenie. Coś za coś. Nie da się jednak ukryć, że dodatkowa powierzchnia ekranowa pozwala na znacznie więcej.
Alternatywą jest z kolei składana konstrukcja, która po rozłożeniu oferuje ekran podobnej wielkości do nieskładanych smartfonów, w stylu Galaxy Z Flip, ale jednocześnie zajmuje sporo mniej miejsca w kieszeni czy torbie.
Ankieta
Pomińmy tutaj obawy przed dostawaniem się brudu między ekrany czy wytrzymałość zawiasów i samych ekranów… skupmy się wyłącznie na formacie, który byście preferowali. Fold czy Flip? Pionowo czy poziomo? Większą powierzchnię po rozłożeniu czy mniejszą po złożeniu?

Szczerze nie wiem, co wybrałbym dla siebie. Z jednej strony kusi mnie większa powierzchnia, ale trzeba na nią mieć miejsce, co jest mniejszym problemem dla osób, korzystających z toreb, plecaków, itp. ale z drugiej… nadal ciepło wspominam swojego pierwszego smartfona – Motorolę StarTac…
Komentarze: 2
Jeśli faktycznie LG wypuści Rollable i będzie on dopracowany, a cena nie będzie rodem z kosmosu to pozamiata po wszystkich. No może oprócz największych złodziei i kopywrajterów na świecie czyli chinoli. Ogryzek jedzie już tylko na swoim logo bo innowacyjności czy rewolucyjnych rozwiązań już w nim nie ma. Nie ma Dżobsa, nie ma ogryzka.
Z-Flip zdecydowanie. Dzięki temu wciąż możemy mieć większy ekran niż w aktualnych smartfonach, ale mniej w kieszeni. Smartfon to wciąż urządzenie kieszonkowe.
No i według mnie każda próba zacierania tego podziału, że tablet to tablet a smartfon to smartfon, lub tablet vs laptop kończy się porażką i się kłóci.