Telewizory Philips 2021 – MiniLED, 120Hz, więcej OLED, HDMI 2.1 oraz smuklejszy The One
Świetnie! Tak jednym słowem mogę skomentować zapowiedzi telewizorów Philipsa na rok 2021. Wreszcie duży 77-calowy OLED, wreszcie 120 Hz telewizory LCD, jest HDMI 2.1, a nawet MiniLED i zapowiedź ponad 2000 nitów w HDR Dolby Vision. Jest też kilka braków, ale to co w tym roku zobaczymy zapowiada się naprawdę ciekawie. Oto wszystko o telewizorach Philips 2021.
Telewizory Philips dekadę temu nie były w dobrej kondycji. W 2012 roku odpowiedzialność za telewizory przejął TPVision. Od tego czasu sytuacja znacząco się zmienia i teraz Philips jest już jednym z kluczowych graczy na europejskim rynku telewizorów. Biznes firmy w 2020 roku wzrósł o 9% rok do roku. Sprzedaż ekranów OLED wzrosła o 20%, a sprzedaż topowych ekranów OLED+ potroiła się względem ubiegłego roku. Co więcej sprzedaż serii The One / The Performance też wzrosła o 80%. Biorąc pod uwagę fakt, że sam rynek jest dość wyrównany, a w 2020 roku pierwszy raz od lat zanotował on większe wzrosty, oznacza to mocne podgryzanie konkurencji. Pozycja Philipsa na rynku telewizorów rośnie i będzie rosła jeszcze bardziej po dzisiejszych zapowiedziach.
Wysyp telewizorów OLED od Philipsa – OLED 856, OLED 806, OLED 706 oraz OLED 705
W tym roku do oferty włączone zostaną, aż 4 serie telewizorów OLED od Philipsa. W dodatku tradycyjnie we wrześniu powinniśmy poznać kolejnego flagowca. Na razie jest nim wciąż OLED+ 935 z soundbarem Bowers & Wilkins. Co ważne, modele OLED 856 i OLED 806 będą posiadać czterostronnego Ambilighta idealnie będą więc prezentować się na ścianie. Model 806 dostępny też będzie w wersji 77-calowej i 48-calowej. Serie 706, 806 i 856 zyskają procesor P5 AI wykorzystujący mechanizmy sztucznej inteligencji do przetwarzania obrazu, a także w celu zapobiegania wypalaniu panelu OLED. Oprócz ych modeli pojawi się też Philips OLED 705 w rozmiarze 55 i 65 cali, który oferować będzie też 120 Hz matrycę i podstawowy procesor P5, ale nie będzie wspierał sygnału 4K/120Hz. Gdy inne modele trafią na rynek z system Android TV 10, ten napędzany będzie Android TV 9. Model OLED 705 będzie więc bezpośrednim konkurentem dla LG A1 i zwiastunem naprawdę przystępnych cenowo telewizorów OLED. We wszystkich 120 Hz telewizorach Philips 2021 poza model me OLED 705 znajdziemy porty HDMI 2.1 (VRR, 48 GBps).
Znane są też już polskie ceny modeli 806 i 856 na start w rozmiarach 48-65 cali
48” – 5999 PLN
55” – 7299 PLN
65” – 9999 PLN
MiniLED i 120Hz telewizory LCD Philips 2021 – 9636, 9506, 9206
Istna ofensywa rynkowa Philipsa najlepiej widoczna jest w nowych telewizorach LCD. Do tej pory wiodącą technologią w ofercie TPV był OLED. Teraz spokojnie można mówić o flagowych ekranach LCD. Topowy model MiniLED 9636 jest bliźniaczy designem do OLED+ 935. Przy czym dostępny będzie w rozmiarach 65 i 85 cali. To 120 hz ekran VA podświetlani mini diodami. W efekcie producent zapewnia, że w kluczowych momentach jasność egranu może sięgać nawet 2000 nitów. Tego nie da nam żaden telewizor OLED i do tej pory oferowało niewiele telewizorów LCD. MiniLED trafi też do drugiej serii 9506, która będzie nieco słabsza, ale też wciąż z jasnością na poziomie do 1500 nitów. Ekran 120 Hz ale z konwencjonalnym podświetlaniem będzie w 9206. Wszystkie te telewizory posiadać będą 4 strefową wersję Ambilight oraz Android TV 10.
Znamy też estymowane ceny detaliczne wybranych modeli:
Philips 65PUS9636 – 9 999 PLN
Philips 75PUS9636 – 12 999 PLN
Philps 65PUS9505 – 7 999 PLN
Philips 55PUS9206 – 4 999 PLN
The One i Android TV nawet w najtańszych modelach
W ostatnich dwóch latach siłą oferty Philipsa był model The One / The Performance. Ta seria została lekko poprawiona. Choć mamy do czynienia z 60 Hz matrycą to wciąż korzystać będzie można ze zmiennej częstotliwości odświeżania VRR, a nawet znajdzie się port eARC. Telewizor The One 8506 dostępny będzie w wariantach 43, 50, 58, 65, 70 i 75 cali. The One to telewizor mający mieć dobrą jakość wykonania, niezłe parametry sprzętowe przy zachowaniu bardzo korzystnej ceny. W tym roku ekran ma mieć lepsze podświetlanie oraz supercienką obudowę z wąską ramką ze szczotkowanego aluminium. Cena The One na starcie zacznie się od 2899 PLN za wariant 43-calowy.
Co ciekawe wcześniej w niższych seriach telewizorów, poniżej The One, dostępne były telewizory z autorską platformą SAPHI. W tym roku taki model będzie jeden PUS7506 (i pokrewne najpewniej) w rozmiarach 43, 50, 55 i 65 cali, w dodatku telewizor nie będzie miał Ambilight. Obok niego wśród budżetowych modeli znajdzie się PUS7906 z Android 10 i niestety tylko 1,5 GB DRAM co sprawi, ze nie będzie demonem prędkości. Ma to być jednak tani model z Ambilight. Ekran będzie dostępny w rozmiarach 43, 50, 55, 65, 70 i 75 cali. Tym samym Google bierze niemal wszystko.
Oferta telewizorów Philips 2021 jest przemyślana, atrakcyjna. Właściwie poza miłośnikami naprawdę dużych telewizorów 80” i większych, każdy znajdzie coś dla siebie i w swoim budżecie. Zabrakło jednak wsparcia dla rozwiązań Apple, a wciąż nie wiadomo czy Apple TV App pojawi się bezpośrednio w Google Play. Mamy też do czynienia z platformą Android TV 10/9, a nie Google TV bazującym na Android 11. To jednak może się zmienić w przyszłości po aktualizacji systemowej. Wróżę spory sukces tegorocznym telewizorom Philips.
Tu znajdziecie materiały o nowościach innych producentów:
Komentarze: 4
Super info! Teraz tylko trzeba dobrać pod PS5 :) jak myślicie, który model może być dobry cenowo jak i technicznie?
Nie interesowałbym się niczym poza OLEDami lub miniLED.
Wiedziałem, że w tym roku Philips wyposaży swoje telewizory w HDMI 2.1. Fajnie też, że znowu pojawił się 4-stronny Ambilight. To tylko potwierdza, że jeśli chodzi o telewizory inne marki są daleko z tyłu.
Ogólnie matryce 120 Hz są już coraz mniej potrzebne, niemniej dobrze ze strony Philipsa, że te 120 Hz w swojej ofercie będzie mieć.