Black Unity Sport Band dla Apple Watch – wyjmujemy z pudełka

Wojtek Pietrusiewicz

6

Dodane: 3 lata temu

Wczoraj dojechał do mnie najnowszy Sport Band od Apple’a, z „kolekcji ekskluzywnej” – Black Unity.

Pudełko z zewnątrz wygląda jak od każdego innego Sport Banda, ale oczywiście z inną grafiką i w czerni, zamiast częściej spotykanej bieli. Z tyłu dowiadujemy się, że „kupując tą opaskę, wspieramy organizacje walczące o równość rasową i sprawiedliwość”.

W środku z kolei znajduje się dodatkowa kartka, z następującym tekstem, napisamy w kilku językach:

This exclusive collection is inspired by the Pan-African flag — red for the blood that unites people of the African Diaspora and was shed for their liberation, black for the Black people whose existence is affirmed by the flag, and green for the vibrant natural wealth of Africa, the Motherland.

The flag represents the enduring sacrifices made by generations for a more equitable world, and symbolizes a communal commitment to dismantling the systemic inequalities that diminish the civil and human rights of Black people.

—

Ta ekskluzywna kolekcja jest inspirowana flagą panafrykańską – czerwień dla krwi, która jednoczy ludzi z diaspory afrykańskiej i którą przelaną dla ich wyzwolenia, czarna dla ludzi Afryki, których istnienie potwierdza flaga i zielona dla żywego bogactwa naturalnego Afryki, Ojczyzny.

Flaga reprezentuje trwające ofiary składane przez pokolenia na rzecz bardziej sprawiedliwego świata i symbolizuje wspólnotowe zobowiązanie do zlikwidowania systemowych nierówności, które zmniejszają prawa obywatelskie i prawa ludzi Afryki.

Cechą charakterysyczną paska jest czarny, polerowany na wysoki połysk, bolec, na którego spodniej stronie znajdziemy słowa:

Truth. Power. Solidarity.

Prawda. Moc. Solidarność.

Na wewnętrznej stronie znajduje się też nazwa paska – „Black Unity”.

Ten Sport Band oczywiście najlepiej komponuje się z tarczą Black Unity, która niedawno debiutowała w uaktualnieniu watchOS 7.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.