Jakie nowe produkty Apple zaprezentuje w marcu 2021?
Jeśli wierzyć źródłom Jona Prossera, na marcowym keynote Apple’a, zobaczymy trzy nowe produkty…
Jon przed dwoma dniami poinformował, że Apple w marcu pokaże trzy nowy produkty, o który dostał pewne informacje, ale nie wyklucza, że jeszcze coś dodatkowego może zostać zaprezentowane. Obecnie ma potwierdzenie, że światło dzienne ujrzą:
- Nowe iPady Pro, zapewnie wyposażone w Apple A14X lub podobny układ. Bardziej ciekawy jestem jednak tego, czy będą miały nowe ekrany Mini LED i co jeszcze znaczącego wprowadzą.
- Magic Keyboard dla nowych iPadów Pro, co sugeruje, że model wprowadzony przy okazji premiery iPada Pro (2020) nie będzie pasował. Spodziewałem się tego i nie podoba mi się ta zagrywka, zakładając że format nowej konstrukcji pozostanie bez zmian. Jednocześnie ciekawy jestem, czy zmiany w designie iPada będą znaczące, czy raczej będzie to kosmetyka, aby kupić nowe akcesoria.
- AirTags. Tak, mają w końcu trafić w nasze ręce.
Ale kiedy dokładnie? 16 marca został wkluczony przez Marka Gurmana, więc pozostają jeszcze 4 inne wtorki w miesiącu – 2/03, 9/03, 23/03 i 30/03. Wtorek jest najbardziej prawdopodobny historycznie, ale jeśli to będzie „keynote”, który został zawczasu nagrany, podobnie jak ostatnie inne prezentacje, to teoretycznie jest tutaj większe pole do manewru.
Są też plotki o innych produktach, które mogą, ale nie musza zostać pokazane. Wśród nich znajdziemy:
- iPad Mini, wyposażony w 8,4-calowy ekran z mniejszymi ramkami, ale zachowujący Touch ID, czyli design starych iPadów.
- AirPods 3. Osobiście spodziewam się tych ciut później.
- Apple TV…
- Nowe Maki z Apple M1x/M2, ale tych spodziewamy się raczej w drugiej połowie roku.
- Odświeżone AirPods i AirPods Pro – te mają debiutować w pierwszej połowie 2021 r.
Biorąc pod uwagę, że mojego iPada Pro kupiłem 7 listopada 2018, czyli 840 dni temu, to bardzo mocno czekam na nowe modele. Mam tylko nadzieję, że nie wprowadzą czegoś, co mnie od nich odwiedzie, np. zdecydowanie wyższą cenę. No i mogliby opuścić cenę Magic Keyboard dla iPada Pro, bo jest ciut absurdalna. Jak bardzo Apple nie promowałoby iPadOS jako alternatywy dla PC-ów, to ten system jeszcze nie zapewnia mi tego, co od niego wymagam i jednocześnie nie zastąpi mi MacBooka Pro, co powoduje, że nie mam ochoty wydawać 7K PLN na ten produkt.
A Wy na co czekacie?