AirTags jednak są!
A jednak! Apple zaprezentowało własne lokalizatory Apple AirTags!
Będą widoczne w aplikacji Find My. Posiadają chip U1. Mają wbudowany głośnik, ułatwiający ich lokalizację. Są odporne na zalanie i kurz (IP67). Umożliwiają super precyzyjne zlokalizowanie przedmiotów, do których przynależą. Posiadają NFC i tryb Lost Mode. Pracują rok na baterii.
Możecie je spersonalizować dodając wybrane emoji przy składaniu zamówienia (zostanie naniesione na lokalizator).
Oczywiście będzie do nich szereg akcesoriów, w tym breloczki, zawieszki itp.
Wpis będzie aktualizowany.
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.
Komentarze: 7
Może fajne akcesorium do dodatkowego zabezpieczenia samochodu/motocykla. Ciekawe jaki ma zasięg kiedy nie ma żadnego innego urządzenia Apple, które mógłby łapać jego sygnał.
Rok na baterii. no no
Mniej więcej taki sam czas pracy baterii obiecują producenci innych lokalizatorów. Realnie zawsze ten czas jest mniejszy. Ogniwa CR2032 też są lepszej i gorszej jakości
Ja się bałem, że będą ładowane przez ładowarkę do watcha, a ładowarka oczywiście oddzielnie
Rok na baterii ,a później ? Można to ładować?
Wymienna bateria płaska CR2032
Niestety nie ma przełomu w kwestii baterii. Liczyłem na ładowanie kablem do Apple Watch. No, ale wtedy tag byłby sporo droższy i nieco grubszy. CR2032 to typowe ogniwo w tego typu akcesoriach