Masz Apple Watch Series 3? Najpierw restore potem update
Właściciele Apple Watch Series 3 są teraz zobowiązani do przywracania ustawień fabrycznych i kasowania wszystkich danych, przed wykonaniem aktualizacji. Powód. Za mało pamięci masowej w tym modelu.
Po aktualizacjach do iOS 14.6 i watchOS 7.5 właściciele zegarków Apple Watch Series 3, którzy aktualizują swoje urządzenia do nowej wersji watchOS, są proszeni o rozparowanie i ponowne sparowanie Apple Watch z iPhone’em podczas procesu aktualizacji (czyli pełny restore) ze względu na ograniczenia pamięci w tych modelach.
Apple Watch Series 3 z GPS ma tylko 8 GB pamięci wewnętrznej, co ogranicza ilość dostępnego miejsca na aktualizacje oprogramowania, a rozwiązaniem tego problemu jest wyczyszczenie Apple Watch Series 3 i rozpoczęcie od nowa konfiguracji, a następnie aktualizacja i ponowny Restore, aby przywrócić z kopii zapasowej swój backup. Czegoś nie rozumiecie? To przytoczę komunikat, który Apple pokazuje teraz użytkownikom:
„Aby zainstalować aktualizację watchOS, rozparuj zegarek Apple Watch i ponownie sparuj go w aplikacji Apple Watch na swoim iPhonie.”
Sprawa jest więcej niż smutna. Nigdy w historii Apple nie robiło tak, że pozwala na aktualizowania hardware, które jest kompletnie niegotowy na przyjęcie nowej wersji systemu. Rozumiem kwestię bezpieczeństwa i doceniam, ale w tym przypadku, sprzęt powinien być już wycofany ze sprzedaży. To raz.
Dwa: Wyżej przytoczony komunikat nie ostrzega użytkownika w żaden sposób przed tym, że utraci dane, które ma aktualnie na zegarku. Jasne, rozumiem, że potencjalnie nie musi tego robić, bo Apple wykonuje ich kopię zapasową w pamięci iPhone’a i iCloud za każdym razem, gdy urządzenie jest rozparowywane, a potem pyta, czy przywrócić te dane. Tylko że:
- Rozparowanie, a potem przywrócenie danych z kopii nie rozwiąże problemu.
- Skąd użytkownik ma wiedzieć, że po rozpakowaniu musi skonfigurować Apple Watch, a następnie wykonać aktualizację na czysto, po czym znowu go rozparować i wtedy przywrócić backup?
Nie mam bladego pojęcia kto to wymyślił, ale nie myślałem, że taką informację kiedyś będę Wam przekazywał.
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.
Komentarze: 3
Fakt, ostatnia beta i…konieczność marnotrawstwa czasu na aktualizację zajmująca 276 mb! Irytujące? tak, bardzo, ale jeszcze bardziej irytuję fakt że od 7.1 nie było żadnej informacji i gdyby nie fora i parę mądrych głów to nikt by się o tym nie dowiedział. Nigdy nie sądziłem że Apple będzie zamiatać takie drobnostki pod dywan, żenujące i zawstydzające tym bardziej że to jeden z najlepiej sprzedających się produktów!
Powiem więcej – mój synek uszkodził w ten sposób AW3 przy aktualizacji i zegarek jest teraz cegiełką, która wypada w loop podczas konfiguracji. Musiałem mu zamówić AW SE… plus taki że kupiłem teraz wersje z eSIM. Jednak niesmak pozostał. Na infolinii Apple absolutnie nie mieli pojęcia jak pomóc. Zegarek był już dawno po gwarancji.
Ta sytuacja pokazuje, że Apple wspiera AW3 z musu chcąc utrzymać tradycję długiego wsparcia produktów. Długie wsparcie to duży atut Apple, jednak czasem trzeba mieć odwagę powiedzieć prawdę i zakończyć wsparcie z powodu niewystarczających możliwości sprzętu. Jeszcze lepiej, gdyby w Polsce do Apple dało się oddać niewspierany sprzęt w zamian za rabat na nowy model. Nawet brak oficjalnych sklepów Apple byłby tu do ogarnięcia, bo przecież są autoryzowani resellerzy. Na razie trzeba sobie radzić korzystając z firm skupujących starszy sprzęt