Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Mini Test Sony A80J – młodszy brat geniusza

Mini Test Sony A80J – młodszy brat geniusza

Paweł Okopień
paweloko
1
Dodane: 3 lata temu

Sony A80J to podstawowy model telewizora OLED w ofercie japońskiego producenta na 2021 rok. Model, przy którym nie uniknie się porównań do reszty „rodziny Sony” w tym przede wszystkim A90J. O tym jak wypada A80J przekonacie się w krótkim teście.

Dla Sony A80J nie przygotowałem wielostronicowej recenzji, z dość prostej przyczyny – to telewizor, który jest dobry, jest pewniakiem, ale też nie jest tani. Na jego zakup zdecydują się więc osoby, które wiedzą, czego chcą. I będą to głównie osoby, które chcą mieć po prostu telewizor OLED od Sony. Zdecydowanie będzie to też dobra decyzja. Zacznijmy jednak od początku.

Sony A80J występuje też w pokrewnych wariantach jak A83J i A84J. Modele te różnią detale i dostępność w poszczególnych sklepach. Wszystkie 3 wersje występują w rozmiarach 55, 65 i 77 cali. Za wersję 55-calową zapłacimy około 7 tysięcy złotych, wariant 65-calowy kupimy za mniej niż 10 tysięcy złotych, a wersja 77-calowa to wydatek około 16 tysięcy złotych. Osobiście gdybym miał decydować się właśnie na A80J to najbardziej rozważałbym wariant 77-calowy z racji atrakcyjnej i najbardziej konkurencyjnej ceny. Oczywiście też jestem zwolennikiem dużych telewizorów i właśnie takie rekomenduje – przy czym w niektórych wnętrzach tym dużym telewizorem będzie już 55 lub 65 calowy ekran.



Pod względem wyglądu mamy tu do czynienia z typowym dla Sony japońskim minimalizmem i klasyczną konstrukcją. Dzięki temu telewizor prezentuje się estetycznie, elegancko, choć brakuje tu jakiegoś wyróżnika, efektu „wow”, jak w niektórych innych modelach w historii Sony. Jednak właśnie w A80J na każdym etapie widać, że ma być to telewizor dla tych, którzy chcą mieć po prostu dobry telewizor OLED z logo Sony. Tylko tyle, albo aż tyle.

Podkreślam to z racji właśnie jakości obrazu – mamy tu do czynienia z OLEDową czernią i kontrastem, świetnym odwzorowaniem kolorów, prawidłową dynamiką ruchu. Mamy tu też do czynienia z typową dla ekranów OLED jasnością. A80J byłby rewelacyjnym telewizorem, gdybym wcześniej nie widział A90J, na którym po prostu każdy materiał wygląda lepiej, głównie za sprawą jasności, która daje o sobie znać i w dzień, i w nocy. Nowa generacja panelu OLED pozostałe elementy poprawia nieznacznie, a jednak efekt jest widoczny i sprawia, że A90J oferuje referencyjny obraz, a ten z A80J jest po prostu dobry. Niestety dotyczy to także upscalingu, który wykonywany jest przez ten sam procesor wykorzystujący mechanizmy kogniwistyki. Finalne efekty w moim subiektywnym odczuciu są lepsze na A90J.



A80J wypada bardzo przyzwoicie dźwiękowo, choć zawsze będę rekomendował nabycie dodatkowego zewnętrznego sprzętu audio. Natomiast to, co w nowych telewizorach Sony zasługuje na uwagę, to system Google TV. Zmodyfikowana wersja Androida działa płynnie, szybko i jest dostępna w dwóch opcjach konfiguracji – prostej (z preinstalowanymi podstawowymi aplikacjami, bez logowania do usług Google) oraz zaawansowanej w pełni czerpiącej z ekosystemu Google (choć niestety w Polsce to kuleje). W efekcie to jeden z ciekawszych Smart TV na rynku z Apple TV App, AirPlay 2 i wsparciem dla HomeKit.

Sony A80J to udany telewizor, otrzymujemy tu wszystko czego oczekujemy od telewizora OLED pod względem jakości obrazu, ubrane w solidną japońską obudowę z atrakcyjnym Smart TV. Telewizor jest dużo tańszy od A90J, który w 2021 roku jest zdecydowanie „top of the top” telewizorów. Jednocześnie OLEDowy obraz o zbliżonych parametrach możemy otrzymać znacznie taniej u konkurencji. To wciąż jednak Sony, z unikalnym na rynku, jak na razie, Google TV, z dodatkową usługą VOD Bravia Core, dobrym dźwiękiem itd.. Stawiając więc na Sony nie będziecie żałować.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1

System Google TV, czyli następcę Android TV ma najnowsza wersja przystawki Chromecast 4.0. Ale jeśli chodzi o system wbudowany w TV, to chyba tylko Sony ma aktualną najnowszą wersję systemu Google. Większość telewizorów i przystawek ma Android TV i to niestety w dużej mierze w wersji 9.0 a bywa, że wręcz w wersji 8.0 bez perspektyw na aktualizację