Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Podaruj sobie lub bliskim porządek nie tylko od święta – podaruj iRobot Roomba

Podaruj sobie lub bliskim porządek nie tylko od święta – podaruj iRobot Roomba

Paweł Okopień
paweloko
8
Dodane: 2 lata temu

Dobry prezent to taki, który będzie cieszył na co dzień, będzie służył latami i z sympatią będziemy pamiętać o obdarowanym. Takim pomysłem na doskonały prezent może być iRobot Roomba. Wszak robot sprzątający z pewnością odmieni codzienność naszą lub bliskich.

Robot odkurzający na prezent – czy to nie jest obraźliwe?

Pod choinką często znajdujemy przysłowiowe skarpetki. Myślę, że większość z nas niekoniecznie ucieszyłaby się z nowej patelni lub wielu innych sprzętów domowego użytku, w końcu to swoiste „zagonienie do pracy”. Obdarowanie robotem sprzątającym z pewnością nie jest sugestią, że ktoś ma brudno w domu czy właśnie zmuszaniem do sprzątania. To raczej wyraz troski, chęć ułatwienia życia, może sugestii wyręczenia.

iRobot Roomba może być doskonałym prezentem dla starszej mamy czy też babci [według korekty to też doskonały prezent dla taty czy dziadka – przyp. korekty]. Dzięki robotowi nie będzie musiała wyciągać zapewne już leciwego odkurzacza i sprzątać. W dodatku Roomba posprząta bardzo dokładnie, a wiadomo, że wzrok seniorów bywa zawodny. Często my,  dzieci czy wnuki, jesteśmy daleko i nie jesteśmy w stanie wspomóc starszych bliskich w ich codziennych obowiązkach domowych – Roomba może okazać się takim wsparciem. A my, kiedy już przyjedziemy w odwiedziny, będziemy mogli spędzić wartościowy czas z najbliższymi, zamiast od razu „brać się za miotłę”.

To dobry prezent dla kogoś, kto niedawno się przeprowadził, dla naszych bliskich, którzy zaczynają stawiać kroki w dorosłym życiu poza domem rodzinnym. Pomysłów komu i z jakiego powodu podarować robota odkurzającego jest wiele. Dlatego też znając naszych bliskich i ich potrzeby jesteśmy w stanie im podarować odrobinę nowoczesnej technologii i komfortu, które będą cieszyć i dadzą trochę komfortu i wytchnienia.

Dlaczego iRobot Roomba, a nie inne roboty?

Rynek robotów sprzątających jest obecnie bardzo rozrośnięty, nie brakuje urządzeń dostępnych w bardzo atrakcyjnych, wręcz podejrzanych cenach. I to słowo podejrzany, często nie jest użyte na wyrost. Liderem robotów sprzątających wciąż jednak pozostaje firma iRobot i ich modele Roomba. Nie dzieje się tak bez przyczyny.

Pierwszym argumentem za wyborem Roomby jest oficjalna polska dystrybucja. To nie jest produkt, który zamawiamy na jednym ze światowych marketplace’ów i trzymamy kciuki, aby doszedł przed Świętami. Produkty iRobot Roomba kupimy w wielu polskich elektromarketach. Właśnie w takich miejscach na przykład możemy na żywo sprawdzić, jak działają i wyglądają poszczególne modele. Możemy też kupić w oficjalnym sklepie lub w innych sprawdzonych sklepach internetowych. W razie potrzeby zakup rozłożymy na dogodne raty. 

Oficjalna dystrybucja to także sprawdzony serwis i dostęp do części zamiennych. Wybierając roboty na przykład z Państwa Środka, nie mamy pewności jak długo i czy w ogóle będą dostępne części zamienne, jak pasujące filtry, szczotki i pozostałe elementy. W przypadku iRobot Roomba nie musimy się o to martwić. Nie dość, że ten serwis gwarancyjny jest sprawdzony, to jeszcze dostęp do elementów jest bezproblemowy. Na rynku są ponad 10-letnie roboty, które wciąż działają, a w razie potrzeby można w nich wymienić i szczotki, i akumulator, i posłużą jeszcze dłużej.

Dostępność serwisu sprowadza nas też do kwestii niezawodności. Jeśli kupujemy prezent naszym bliskim, to chcemy, aby on działał, nie sprawiał problemów w obsłudze. Roboty Roomba to na przykład gumowe szczotki, które bardzo łatwo się czyści, to także w pełni spolszczona, intuicyjna aplikacja mobilna. Nikt używający na co dzień iRobota nie powinien narzekać na to, jak on działa. A w razie problemów jest właśnie zaplecze w postaci wsparcia. Tego przy wielu innych produktach nie doświadczymy.

Czy iRobot Roomba to drogi prezent?

Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Najtańsze modele w gamie iRobot kosztują kilkaset złotych. Przykładem może być tu Roomba 697, w cenie nieprzekraczającej 1000 PLN. W tej cenie otrzymujemy robota z dwiema szczotkami głównymi, który jest w stanie gruntownie sprzątać podłogi. Co ważne, ma też Wi-Fi, możemy go programować w aplikacji, a nawet sterować za pomocą asystentów głosowych. Oczywiście, są wyższe modele z większymi możliwościami, zaawansowanymi algorytmami sprzątającymi. Dla osób szukających najnowszych rozwiązań warto zwrócić uwagę na model j7 – robota, który jest w stanie w inteligentny sposób ominąć wszystkie, nawet najmniejsze przeszkody na swojej drodze.

A jeśli już Wasi bliscy mają Roombę? To może warto rozważyć uzupełnienie ich robotycznego zestawu o robota mopującego z rodziny Braava?

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Miałem dokładnie takie samo odczucie. Recenzja bez ani jednej wady, same ochy i achy 😊

ale wbrew pozorom dużo w tych ochach prawdy, bo ja np na swoją nie narzekam :)

Informacje są bardzo przydatne więc nie widzę żadnego problemu w artykule :)

Ja właśnie tak wymyśliłam prezent dla rodziców :)