Dyrektor techniczny Apple, odpowiedzialny migrację na procesory M1, odchodzi… do Intela
Tim Cook stara się zatrzymać najlepszych pracowników, przeznaczając 180 tys. dolarów na premie dla nich, ale jak widać nie zawsze przynosi to pożądany skutek. Apple właśnie opuścił Jeff Wilcox, jeden z dyrektorów technicznych odpowiedzialnych za sukces tranzycji na procesory Apple M1.
Jak po raz pierwszy poinformował o tym Tom’s Hardware, dyrektor Apple Mac System Architecture, Jeff Wilcox, odchodzi z firmy, aby dołączyć do Intela. Tam zostanie „Intel Fellow” i będzie pełnił funkcję dyrektora ds. technologii w grupie inżynierii projektowej.
Wilcox ogłosił zmianę kariery w dwóch postach na LinkedIn, najpierw informując o swoim odejściu, a później ujawniając swoje przejście do Intela. Przed odejściem w tym miesiącu Wilcox przez ponad osiem lat pracował w zespole Apple Mac System Architecture.
Wilcox pisze na swoim profilu LinkedIn, że „kierował przejściem wszystkich komputerów Mac na platformę Apple Silicon”, oraz pracami nad procesorem Apple M1 i chipem bezpieczeństwa Apple T2. Zastanawiając się nad swoim czasem spędzonym w Apple w zeszłym miesiącu, Wilcox napisał na LinkedIn:
To była niesamowita jazda i nie mógłbym być bardziej dumny ze wszystkiego, co osiągnęliśmy podczas mojego pobytu tam.
Oczywiście kilka postów dalej w podobnym tonie wypowiada się o przyszłości w Intelu.
Komentarze: 5
Ciekawe jest właściwie tylko czemu odszedł. Niestety NDA i przekładanie PRu nad szczerą komunikacją Appla z klientami kieruję mnie jednak w kierunku – zła atmosfera w pracy i niezrozumiałe decyzję są zapewne powodem odejścia. Fakt że idzie do Intela już nie zaskakuje. Jeśli Intel nie chce stracić pozycji, musi zacząć odrabiać lekcje.
Czemu Wy nie czytacie tego, co napiszecie…? Popraw tytuł
Nie dziwi niestety taki ruch – Apple okazało się dość toksycznym miejscem pracy, jako pracodawca (centrala!) zbiera cięgi za paranoiczną kulturę, szpiegowanie oraz dziwne jazdy ze zdalną pracą. Generalnie coś się w tej maszynce psuje i choć przejście na architekturę własną w CPU (czy SoC PC poprawniej) jest bez dwóch zdań imponujące, wyniki finansowe świetne, to ferment jest. Ten gość ma ogromną wiedzę, którą – cóż – na pewno zasili kręcącego się w kółko (x86) Intela. Intel zresztą poluje w całej branży technologicznej, sporo ściągnął z Tajwanu ostatnio (TCM, Qualcomm), także coś czuję, że niebiescy przejdą do wielkiej ofensywy niebawem.
Cook widzi tylko słupki i liczby, nie widzi ludzi.
No, ale czy to nie jest tak, że to lata pracy nad procesorem dla urzadzeń mobilnych? A tutaj bardziej dopasowanie architektury komputerów, do wypracowanych rozwiązań z mobile?