Apple Watch z funkcję łączności satelitarnej dla SOS i kontaktów alarmowych?
Apple planuje w przyszłości wprowadzić (w końcu!) łączność satelitarną do Apple Watcha, co pozwoliłoby na wysyłanie SMS-ów w sytuacjach awaryjnych i wzywanie pomocy (112) bez konieczności posiadania wersji z LTE lub iPhone’a, donosi Bloomberg.
Bloomberg donosi, że funkcja ta może zostać uruchomiona już w tym roku wraz z premierą iPhone’ów 14.
Plan Apple obejmuje dwie części, aby umożliwić użytkownikom wykorzystanie łączności satelitarnej. Pierwsza, nazwana „Wiadomość alarmowa”, umożliwiałaby klientom wysyłanie krótkich wiadomości tekstowych do służb ratunkowych i kontaktów przez sieć satelitarną, gdy nie ma dostępnego sygnału komórkowego. Nowy protokół ma pojawić się (wraz z szarym kolorem chmurek dla tego typu treści) w aplikacji Wiadomości.
Druga, umożliwiłaby użytkownikom zgłaszanie sytuacji kryzysowych, takich jak wypadek samochodowy, łodzi lub samolotu, odpowiednim władzom. Według raportu Bloomberga z sierpnia ubiegłego roku:
Druga funkcja alarmowa koncentruje się na umożliwieniu użytkownikom zgłaszania sytuacji kryzysowych. Telefon zapyta, jaki rodzaj sytuacji awaryjnej ma miejsce, na przykład czy chodzi o samochód, łódź, samolot lub pożar.
System jest również w stanie przejąć bardziej szczegółowe informacje, takie jak wypadnięcie osoby za burtę lub zatonięcie statku. Dalej zapyta użytkownika, czy potrzebne są usługi poszukiwawczo-ratownicze, czy ma miejsce podejrzane zachowanie lub broń oraz czy dana osoba doznała urazu.
Zgodnie z oczekiwaniami Bloomberg ostrzega, że funkcje te będzie zależeć od lokalnych przepisów i dostępności, dodając, że „nie będą zaprojektowane do pracy w każdym kraju”.
Jak to rozumieć? W Polsce możemy o tym zapomnieć.