Samsung Galaxy S22 Ultrafotograficznie
Strona 2/11
737
Światło to podstawa w budowaniu fotografowanej sceny i nie zawsze mamy nad nim kontrolę. To ujęcie było bardzo kłopotliwe ze względu na mocno podświetlone tło, gdzie słońce przedzierało się przez chmury oraz bardzo ciemny pierwszy plan. Szyba, przez którą na to patrzyłem, nie pomagała. Oba aparaty – 1x i 3x – ładnie sobie jednak poradziły z rozjaśnieniem pierwszego planu oraz z ochroną tła przed przepaleniem, a całość wygląda naturalnie. To trudna sytuacja dla algorytmów HDR i wyraźnie widać, że ostatnimi czasy poprawiły się.
Pieseł
Zupełnym przypadkiem spotkaliśmy radosnego rozrabiakę w rejonie naszego gate’u, więc nie pozostało mi nic innego, jak sprawdzić tryb portretowy na jego psim futerku. Nie ukrywam, że S22 Ultra mnie tutaj bardzo pozytywnie zaskoczył – świetnie poradził sobie z włosami i brzegami, a całość wygląda bardzo naturalnie, łącznie z rozmyciem tła, które pozostawiłem w domyślnym ustawieniu (można je podkręcić jeszcze bardziej lub zniwelować).