Samsung Galaxy S22 Ultrafotograficznie
Strona 4/11
Galaxy S22 Ultra ma zoom aż do 100x, ale jak już wspominałem, ten najczęściej spisuje się słabo w przypadku fotografii, w której zależy nam na jakości zdjęcia. Firma zresztą ostrzega, że tryby 30x i 100x powodują utratę jakości, jednak uważam, że 30x zoom jest w pełni użyteczny i pozwala nam na zdjęcia, których normalnie smartfonem byśmy nie zrobili. Ba! Nie mam obecnie obiektywu w lustrzance (za duży, za ciężki i zbyt nieporęczny na podróżowanie dla mnie), żeby takie zbliżenia robić bez podchodzenia do obiektu. Przykładowym obiektom, które widzicie tutaj, nie za bardzo podobało się, że się do nich próbowałem zbliżyć.
Zachód
Zachody słońca, jeśli nie są retuszowane, na zdjęciach z wielu aparatów wyglądają słabo. S22, dla kontrastu, daje nam bardzo ładny punkty wyjściowy do bardzo delikatnej edycji.
Trzeci wymiar plaży
Kolejny z wielu przykładów, gdzie przybliżanie kadru daje nam nieoczekiwany widok, który ciężko zauważyć gołym okiem.
Podświetlenie
Zachód słońca był inny każdego dnia, tutaj był nieciekawy – horyzont był pokryty chmurami, słońce bardzo szybko traciło energię w wyniku tego haze’u, podobnie zresztą jak kolor nieba. Zwróćcie jednak uwagę na roślinki na pierwszym planie, jak ładnie uchwycił ich podświetlone liście, a jednocześnie nie zabił w nich soczystej zieleni.