iOS 16.2 znowu popsuł Apple Music
Kiedyś już mieliśmy styczność z podobną usterką. Niestety wróciła. Od momentu wydania w grudniu publicznej wersji iOS 16.2, Apple Music zaczęło ponownie pomijać przerwy pomiędzy piosenkami.
Problem dotyczy wybranych użytkowników iOS i iPadOS 16.2. Według skarg użytkowników zgłaszanych na forach wsparcia Apple i Reddit, muzyka jest odtwarzana z wielosekundową przerwą, nawet jeśli album miał być słuchany bez przerw między utworami.
Odtwarzanie bez przerw różni się od funkcji przenikania, które umożliwia stopnie wyciszanie kończącego się utworu i pogłaśnianie tego, który właśnie się rozpoczyna. Ta funkcja jest obecnie dostępna jedynie na macOS.
Problem dotyczy także HomePodów, które przecież działają pod kontrolą tej samej, zmodyfikowanej do HomePodOS, wersji iOS 16.2.
Na ten moment nie wiadomo czy i kiedy Apple poprawi ten problem. Dajcie znać, czy u Was też występuje. U mnie dotyczy on tylko wybranych (losowo, albo nie znalazłem odpowiedniej zależności) albumów.