Dziennik Mac Mini M2 Pro (early 2023) i Studio Display – specyfikacja i pierwsze uruchomienie
Nowy Mac Mini, wyposażony w Apple M2 i M2 Pro, wyszedł na początku tego roku, a ja w końcu położyłem na nim swoje łapy, do kompletu ze Studio Display 5K. Zacznę jednak dzisiaj od przestawienia specyfikacji testowanego sprzętu i już z góry zapraszam do pytań, jeśli takowe macie.
Studio Display
Studio Display (early 2022) |
Pro Display XDR (late 2019) |
|
---|---|---|
Przekątna ekranu | 27″ | 32″ |
Gęstość upakowania pikseli | 218 ppi | 218 ppi |
Rozdzielczość | 5120×2880 px | 6016×3384 px |
Dostępna przestrzeń przy Retina 2x | 2560×1440 px | 3008×1692 px |
Odświeżanie | dynamiczne od 47,95 do 60 Hz | dynamiczne od 47,95 do 60 Hz |
Jasność | 600 nit | 1000 nit (stałe) 1600 nit (peak) |
Panel | TFT IPS LCD LED | 8-bit + FRC | TFT IPS LCD LED z 576-strefowym FALD | 10-bit |
SoC | A13 | — |
We/Wy | 3x USB-C (10 Gbps) 1x Thunderbolt 3 (96 W) |
3x USB-C (10 Gbps) 1x Thunderbolt 3 (96 W) |
Wymiary i waga (sam ekran bez stojaka) |
62,3 x 36,2 x 3,1 cm 5,5 kg |
71,8 x 41,2 x 2,7 cm 7,48 kg |
Cena | od 8499 PLN | od 23 999 PLN |
To moja pierwsza styczność ze Studio Display i nie ukrywam, że niesamowicie mi się podoba… ale, za mało nowości w tym ekranie. Nowości, które możemy spotkać w innych panelach Apple’a. Brakuje mi przede wszystkim ProMotion, czyli odświeżania 120 Hz oraz ekranu z podświetleniem Mini-LED, tak dobrym i z tyloma strefami, jak w MacBookach Pro 14” i 16” z M1/M2 Pro/Max. To oznacza, że zostaje mi albo Pro Display XDR, który też nie ma 120 Hz, albo czekanie na lepszy panel. Wybrałem to ostatnie.
Ale… ale… jakościowo ten panel sprawia naprawdę świetne wrażenie. Wydaje się, że jest zbudowany jak czołg. Więcej na temat wrażeń z jego użytkowania opublikuję w następnych wpisach, ale już dzisiaj podpowiem, że warto zainteresować się stojakiem z regulacją wysokości lub opcjonalnym VESA mount.
Mac Mini z M2 Pro (12-core CPU / 19-core GPU)
Mac Mini wyposażony jest w M2 Pro w wersji droższej niż ostatnio Wam prezentowałem na przykładzie MacBooka Pro 14” (M2 Pro 10/16-core) – ma 12-rdzeniowe CPU i 19-rdzeniowe GPU.
Ma dwa dodatkowe rdzenie typu performance oraz 3 dodatkowe rdzenie GPU. Ponadto wyposażono go w 16 GB RAM oraz 1 TB SSD. Powinno wyjść bardzo ciekawe porównanie do modelu podstawowego.
Jeśli chodzi o rozmiar Maca Mini i jak jest obecnie podłączony, razem ze Studio Display… tak, po lewej widzicie mojego Focusrite’a Scarlett 8i6, który jest faktycznie ciut płytszy niż testowany Mac, ale większy w pozostałych wymiarach. A Miniak to przecież pełnoprawny komputer, który na dodatek jest szalenie szybki.
Mac Mini i Studio Display wpięte są do ściany poprzez tradycyjne kable zasilające (niestety, Miniaka nie można napędzać za pomocą Thunderbolta z powodów technicznych), a między nimi idzie dodatkowo jeden przewód Thunderbolt 3.
To oznacza, że do dyspozycji użytkownika takiego setupu pozostają (na Macu Mini) 3 porty Thunderbolt 4, dwa porty USB-A i jedno HDMI, a na plecach Apple Studio Display mamy dodatkowo 3 porty USB-C. Jeśli to za mało, to można się wesprzeć dodatkowo hubami Thunderbolt lub USB-C.
Jeśli chodzi o wartość tego zestawu to Studio Display w podstawowej wersji kosztuje 8 499 PLN, a Mac Mini wyceniono na 10 499 PLN.
Jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam do komentarzy. Następne wpisy z tej serii będą pojawiały się w kolejnych dniach.