Bard otrzymał aktualizację, Gemini Pro we wszystkich językach, w których działa Bard
Wraz z początkiem lutego Bard, z którego mogą korzystać użytkownicy w naszym kraju otrzymał aktualizację. Co się zmieniło? Wiele, ale na niektóre nowości musimy jeszcze poczekać.
Zacznijmy od funkcji, które dotarły również do polskojęzycznej wersji Barda. Po pierwsze, mamy już Barda z Gemini Pro, czyli bardziej zaawansowanym modelem generatywnym AI od Google’a. Oznacza to, że odpowiedzi udzielane przez Barda powinny być pełniejsze, bardziej precyzyjne, po prostu lepsze. Pod każdym względem. Bard z Gemini Pro ma znacznie lepiej radzić sobie z rozumieniem zapytań, streszczaniem informacji, wyciąganiem poprawnych wniosków, pisaniem, planowaniem, czy burzą mózgów wespół z użytkownikiem.
To nie wszystko, kolejną nowością, dostępną także w Polsce jest dość przydatna funkcja sprawdzania odpowiedzi. Ona była już wcześniej, ale nie działała w wersji polskiej. Teraz już działa. Jak? Pod obszarem, w którym generowana jest odpowiedź Barda na zapytanie użytkownika wyświetlona jest ikonka z charakterystyczną literką „G” z logo Google’a. Jej kliknięcie powoduje sprawdzenie wypowiedzi Barda za pomocą wyszukiwarki Google’a. Nie jest to może pełnowartościowy factchecking, ale plusem jest to, że funkcja ta pomoże użytkownikowi wskazać te frazy wypowiedziane przez Barda, w których podane fakty nie znajdują odzwierciedlenia w źródłach dostępnych w wyszukiwarce. Wówczas zdania budzące wątpliwości są podkreślane na pomarańczowo (przynajmniej ja uzyskałem taki efekt). Działa to też w drugą stronę: jeżeli podawane przez Barda fakty, w odpowiedzi na zapytanie użytkownika, znajdują potwierdzenie w źródłach, które znajduje wyszukiwarka Google’a, wówczas konkretne zdania są podkreślane na zielono, a naprowadzenie kursora na te zdania daje użytkownikowi wgląd w konkretne źródło, które fakt podawany przez Barda potwierdza. Bardzo przydatne, bo nie od dziś wiadomo, że generatywne AI lubią „oszukiwać” i zmyślać, z tym mechanizmem będzie nieco trudniej Bardowi nas wkręcić.
To nie koniec nowości, bo również z początkiem lutego, Bard nauczył się malować. Innymi słowy stał się wielomodalnym, generatywnym modelem, tak jak płatna wersja ChatGPT czy Copilot. Bard umie „rysować” (generować obrazy), ale niestety, nie zauważyłem tej funkcjonalności jeszcze w polskojęzycznej wersji usługi. Niemniej według dzisiejszego wpisu na oficjalnym blogu Google, Bard został zintegrowany nie tylko z Gemini Pro, ale również z odpowiedzialnym za kreowanie obrazów z formuł tekstowych modelem Imagen. Nie jest to jeszcze Gemini Ultra, bo nad tym modelem (który również jest wielomodalnym) Google wciąż pracuje, ale Imagen radzi sobie z generowaniem zdjęć. Niemniej Imagen nie został jeszcze zintegrowany we wszystkich globalnych wersjach Barda i zgodnie z tym, co znalazłem w opublikowanym przez Google artykułem ta funkcjonalność dotyczy tylko anglojęzycznej wersji Barda.
A co do Gemini Pro, widać, że Bard umiejętniej odpowiada, sam był w stanie udzielić mi odpowiedzi, dlaczego nie generuje obrazów, choć otrzymał takie funkcje, zobaczcie sami: