Porsche zaktualizowało aplikację dla klientów – lepsza współpraca z iPhone i Apple Watch
W sklepach Google Play i App Store zadebiutowała właśnie aplikacja My Porsche w wersji 10.0.0. Jakich zmian mogą spodziewać się właściciele aut marki z Zuffenhausen?
Najnowsza odsłona aplikacji My Porsche pozwalającej zachować kontakt ze swoim egzemplarzem Porsche również po opuszczeniu auta przeszła gruntowną modernizację. W udostępnionej właśnie wersji 10.0.0 debiutuje całkowicie przeprojektowany interfejs ekranu głównego. Pojawiły się też nowe funkcje, które szczególnie mogą zainteresować użytkowników cyfrowego ekosystemu Apple.
Porsche podkreśla, że pogłębiło integrację aplikacji My Porsche z Apple CarPlay i z zegarkami Apple Watch. Nowych funkcji doczekali się również klienci, którzy zamówili już swoje wymarzone Porsche, ale wciąż oczekują na nowe auto.
My Porsche od lat służy właścicielom samochodów marki ze Stuttgartu-Zuffenhausen. Aplikacja zawsze oferowała dostęp do informacji o pojeździe, m.in. o liczniku przebiegu, poziomie paliwa oraz, w przypadku adekwatnego napędu, również o poziomie naładowania akumulatorów. Dodatkowo za pomocą aplikacji można sprawdzać ciśnienie opon, status pojazdu (czy zamknięte są drzwi i okna). Aplikacja ułatwiała również planowanie podróży, pozwalając np. na ustawienie trasy nawigacji za pomocą aplikacji i bezprzewodowe przesłanie zaplanowanej podróży do systemu pojazdu. Wówczas, gdy wsiądziemy do auta, pokładowa nawigacja automatycznie rozpoczyna prowadzenie do zaplanowanego wcześniej celu.
Dodatkowo za pomocą aplikacji My Porsche w elektrycznych i hybrydowych modelach Porsche możemy uruchomić klimatyzację czy ogrzewanie na kilka minut przed wejściem do auta. Dzięki temu bez względu na to, jak niekorzystne warunki panują na zewnątrz, mamy ten komfort, że wsiadamy do auta, wewnątrz którego panują optymalne warunki termiczne.
W jednej z poprzednich aktualizacji pojawiła się też funkcja zdalnego sterowania Remote Park Assist, która pozwalała właścicielowi Porsche wyjechać lub wprowadzić pojazd na miejsce postojowe bez konieczności zajmowania miejsca w pojeździe. To przydatne rozwiązanie szczególnie na ciaśniejszych parkingach, gdy obok zaparkuje inne auto utrudniając nam dostęp do pojazdu.
Właściciele elektrycznych modeli (Taycan i nowy Macan) mają z kolei pełen dostęp do informacji o stanie ładowania, mogą też z telefonu przeprowadzić płatność za ładowanie na wybranych stacjach ładowania.
Porsche pochwaliło się też, że aplikacja My Porsche przed dwoma tygodniami została drugi raz z rzędu uznana za najlepszą w eMobility Excellence Report. Jako jedyna uzyskała w ogólnym rozrachunku ocenę bardzo dobrą i zdeklasowała aplikacje konkurencyjnych marek. Zaimponowała sędziom eMobility Excellence swoim zakresem funkcji i ogólnym doświadczeniem użytkownika. Szczególnie chwalono zdolność aplikacji do wyświetlania i przewidywania dostępności punktów ładowania.
Teraz My Porsche doczekało się już dziesiątej dużej aktualizacji, a użytkownicy wraz z nowym kodem zyskali dodatkowe, pożyteczne funkcje. Wersja 10.0.0 ma teraz gruntownie przebudowany i zoptymalizowany ekran główny, na którym widać teraz już na pierwszy rzut oka podstawowe informacje o pojeździe, a niektóre opcje (np. dotyczące ładowania) są wygodnie dostępne dzięki tzw. szybkim akcjom.
Właściciele zegarków Apple Watch w nowej wersji aplikacji, bez wyciągania telefonu z kieszeni mogą np. sprawdzić stan naładowania baterii albo uruchomić klimatyzację czy otworzyć drzwi. Głębsza integracja dotyczy kwestii ładowania. Łatwo teraz zsynchronizować adres domowy czy służbowy, ustawić żądany poziom naładowania baterii albo godziny ładowania w domu (w zależności np. od taryf) czy przejrzeć historię transakcji. Aplikacja przyda się także tym, którzy nie mają jeszcze samochodu Porsche i dopiero na niego czekają – w programie Track Your Dream mogą teraz podejrzeć, na jakim etapie jest ich zamówienie i szacowany termin odbioru auta.
