Canva przejmuje Affinity apps w ramach wielomilionowej transakcji
Canva przejmuje aplikacje Affinity w ramach wielomilionowej transakcji, aby konkurować z Adobe. To dobra wiadomość dla Affinity i moim zdaniem, tragiczna dla fanów ich aplikacji.
Pakiet aplikacji Affinity, który obejmuje Affinity Photo, Designer i Publisher, stał się znany jako doskonała alternatywa dla pakietu Adobe Creative Cloud. Wszystkie aplikacje, które tworzy studio Serif są natywne i uznawane przez wielu jako wzór dla programistów Apple. Sam w jednym z ostatnich odcinków mojego podcastu wymieniałem Affinity jako przykład tzw. „State of the art” platformy macOS. Używam ich aplikacji odkąd istnieją.
Wiadomość o przejęciu Serif przez Canvę mnie, jako ich klienta, napawa wieloma obawami. Po pierwsze dlatego, że Serif może chcieć przenieść te aplikacje do przeglądarki. Po drugie, istnieje ryzyko, że przestaną one być pisane w sposób natywny na platformy systemowe Apple (a to będzie początek ich końca). I w końcu po trzecie – Canva może chcieć je maksymalnie uprościć, co sprawi, że zrezygnują oni z części funkcji.
Według Canva natomiast, przejęcie „przyspieszy ambicje korporacyjne Canva, odblokowując przyszłość, w której profesjonalni projektanci mogą tworzyć projekty i szablony za pomocą Affinity, aby skalować je w różnych organizacjach za pomocą Canva” – to też nie brzmi dala mnie dobrze.
Pakiet Affinity ma obecnie ponad 3 miliony użytkowników na całym świecie. Aplikacje są dostępne na wiele platform, w tym macOS i iPadOS, i zdobyły wiele nagród branżowych, takich jak Apple Design Award i Apple App of the Year dla komputerów Mac i iPad. A dla użytkowników Affinity, Canva mówi, że będzie nadal inwestować w pakiet kreatywny. Ale nie mówi w jakim zakresie.
Cały zespół Serif, który liczy około 90 osób, dołączy do korporacji (bo tak należy ją nazywać) Canva. Chociaż dokładna wartość transakcji nie jest jasna, ponieważ negocjacje obejmują połączenie gotówki i akcji, Bloomberg donosi, że jest ona wyceniana na „kilkaset milionów funtów”. To mnie zupełnie nie dziwi.
Przynajmniej na razie aplikacje Affinity nie zostaną przemianowane ani znacząco zmienione, ale prawdopodobne jest, że w przyszłości zostanie wprowadzony jakiś rodzaj integracji z platformą Canva.
I w końcu – jest prawie pewne, że Affinity przejdzie na model subskrypcyjny.
Na szczęście mamy jeszcze Pixelmator Pro, choć chcę wierzyć, że Serif nie zatraci swojej tożsamości po przejęciu przez Canvę.