Co, gdyby w „Rozdzieleniu” zamiast Adama Scotta był Keanu Reeves? Mówisz i masz! A w tle rywalizacja USA <> Chiny
Jeszcze dekadę temu takie pytanie, było wyłącznie gdybaniem, a zastępowanie jednych aktorów innymi kosztowało fortunę, a dziś? Dziś mamy AI.
Być może niektórzy z was pamiętają aferę podczas produkcji filmu „Wszystkie pieniądze świata”, kiedy to Ridley Scott oraz wytwórnia Sony zaledwie półtora miesiąca przed premierą zdecydowali się usunąć z zespołu Kevina Spacey. Aktora zastąpił inny aktor (Christopher Plummer). Nie było to tanie i szybkie.
A dziś? Dziś mamy taki wynalazek jak usługę o nazwie Hunyuan AI. Poniżej próbka działania tej sztucznej inteligencji, fragment świetnego seriali od Apple „Rozdzielenie”, w którym postać grana przez Adama Scotta zostaje zastąpiona postacią „graną” przez Keanu Reevesa. Zresztą, co ja się będę produkował, sami zobaczcie:
Hunyuan vid2vid severance to John Wick
Made by allhailthealgo
Brilliant. One of the best I’ve seen pic.twitter.com/MIebctFejo
— A.I.Warper (@AIWarper) January 18, 2025
Sami oceńcie jak to wygląda. Nie jest to pierwsza ani zapewne ostatnia próba cyfrowego zastąpienia jednej osoby inną w wideo, ale naprawdę udana. Co więcej, nie jest to żaden algorytm OpenAI czy innego amerykańskiego potentata. Hunyuan AI to produkt chińskiego giganta: firmy Tencent.
Patrząc na ten kilkunastosekundowy klip zastanawiam się, ile tak naprawdę dzieli nas od pełnometrażowych tego typu przeróbek. I gdzieś z tyłu głowy mam jeszcze jedną myśl: te wszystkie próby Amerykanów by blokować rozwój AI Chinom, które pokazują coś takiego…
Paradoksalnie, Chińczycy opracowując algorytmy w warunkach ograniczonej dostępności do najbardziej zaawansowanych akceleratorów AI mogą opracowywać bardziej efektywne, a przez to, po prostu lepsze algorytmy sztucznej inteligencji niż pozbawieni ograniczeń w zakresie mocy obliczeniowej Amerykanie. Poza tym Chińczycy bardzo intensywnie pracują nad własnymi układami.
Przykładem może być Huawei Ascend 910C, chiński akcelerator AI, który według niektórych źródeł (zastrzegam, nie jestem w stanie obecnie zweryfikować ich wiarygodności) dysponuje w kontekście AI mocą obliczeniową porównywalną z popularnymi akceleratorami NVIDIA H100 (te napędzają m.in. najpotężniejszy polski superkomputer: zainstalowany w Cyfronecie Helios).
Niestety, tak naprawdę niewiele wiemy o chipie Huawei Ascend 910C. Powód? Cóż, blokada to coś takiego, co zwykle działa w obie strony. Chińczycy nie dostają najnowocześniejszych GPU z serii Blackwell, czy nawet Hopper, zatem sami niekoniecznie dzielą się szczegółami technicznymi dotyczącymi własnych, najbardziej zaawansowanych chipów. Według informacji Reutersa, Chiny planują rozpoczęcie masowej produkcji swoich najbardziej zaawansowanych chipów AI właśnie teraz, na początku 2025 roku.