Wyniki finansowe Apple za Q1 2025 roku
Zgodnie z zapowiedzią, Apple opublikowało wczoraj wyniki finansowe za pierwszy kwartał fiskalny tego roku. Jak wypadły? Oszałamiająco.
Apple ujawniło pełny raport finansowy za pierwszy kwartał fiskalny 2025 roku, obejmujący okres od września do grudnia 2024 r.
Firma osiągnęła przychód w wysokości 124,3 mld USD oraz zysk netto 36,3 mld USD (2,40 USD na akcję), w porównaniu do 119,6 mld USD przychodu i 33,9 mld USD zysku netto (2,18 USD na akcję) rok wcześniej.
Apple ustanowiło rekordy wszech czasów w zakresie całkowitych przychodów, zysku na akcję i przychodów z usług. Przychody wzrosły o 4% rok do roku, a zysk na akcję o 10%.
Przychody ze sprzedaży usług, komputerów Mac i iPadów znacząco wzrosły, natomiast sprzedaż iPhone’ów oraz urządzeń noszonych nieznacznie spadła. To nie zmienia faktu, że te ostatnie, a więc Wearables/Home/Accessories (czyli głównie Apple Watch, AirPods i akcesoria) są już 3. siłą firmy, po iPhonie i usługach.
Marża brutto wyniosła 46,9% w porównaniu do 45,9% rok wcześniej.
Apple ogłosiło także kwartalną dywidendę w wysokości 0,25 USD na akcję, płatną 13 lutego dla akcjonariuszy zarejestrowanych na dzień 10 lutego.
Ogłaszamy nasz najlepszy kwartał w historii, z przychodami w wysokości 124,3 mld USD, co oznacza wzrost o 4% w porównaniu z ubiegłym rokiem.
– powiedział Tim Cook, CEO Apple, dodając:
Dzięki Apple Silicon umożliwiamy użytkownikom nowe możliwości, a Apple Intelligence stanie się dostępne w większej liczbie języków już w kwietniu.
Apple nie podało prognoz na bieżący kwartał kończący się w marcu, co jest praktykowane od ponad czterech lat.
Jak to wygląda w poszczególnych kategoriach produktów?
Przychody Apple w Q1 2025 według kategorii produktów:
- Przychody ogółem: 124,3 mld USD (+3,93% rok do roku)
- Zysk netto: 36,3 mld mld USD (+7,08% rok do roku)
- iPhone: 86,14 mld USD (-0,81% rok do roku)
- iPad: 8,1 mld USD (+15,16% rok do roku)
- Mac: 8,99 mld USD (+15,52% rok do roku)
- Urządzenia noszone, domowe i akcesoria: 11,75 mld USD (-1,73% rok do roku)
- Usługi: 26,34 mld USD (+13,95% rok do roku)
2,35 mld aktywnych urządzeń!
Apple ogłosiło też kolejny, nowy rekord – ponad 2,35 mld aktywnych urządzeń na całym świecie, takich jak iPhone’y, iPady i Maci. To wzrost w porównaniu do lutego 2024 roku, kiedy liczba ta wynosiła 2,2 miliarda.
Idą rewolucje?
Tim Cook, CEO Apple, podczas rozmowy o wynikach za pierwszy kwartał fiskalny 2025 roku, stwierdził, że wciąż jest dużo miejsca na innowacje w rozwoju iPhone’ów. Podkreślił, że jest bardzo optymistycznie nastawiony do przyszłych produktów firmy.
Myślę, że jeszcze wiele przed nami. Nie mógłbym być bardziej optymistycznie nastawiony do naszych produktów.
Plotki sugerują, że Apple pracuje nad ultracienkim modelem iPhone 17 Air o grubości 5–6 mm, który miałby zastąpić wersję Plus. Ma to być najcieńszy iPhone w historii.
Cook zaznaczył też, że wzrost sprzedaży iPadów o 15% wynika głównie z popularności modeli iPad Air i podstawowego iPada, a nie droższego iPada Pro.
Cook komentuje DeepSeek
Tim Cook odniósł się do wejścia chińskiej firmy AI, DeepSeek, podczas rozmowy z inwestorami. Cook podkreślił, że innowacje obniżające koszty, takie jak model V3 DeepSeek, są pozytywnym trendem. Dzięki temu technologia staje się bardziej efektywna i przystępna.
Cook zauważył, że integracja sprzętu i oprogramowania w Apple oraz stosowanie hybrydowego modelu (praca na urządzeniu i w chmurze) nadal dobrze służą firmie. Apple utrzymuje ostrożne podejście do wydatków kapitałowych, co pozwala skutecznie reagować na zmiany na rynku AI.
Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że innowacje, które napędzają wydajność, są dobrą rzeczą i wiesz, to właśnie widzisz w tym modelu.
Myślę, że nasza ścisła integracja krzemu i oprogramowania będzie nam nadal bardzo dobrze służyć. Jak wiesz, robimy rzeczy na urządzeniu i robimy rzeczy w chmurze prywatnej, co z architektonicznego punktu widzenia naśladuje to, co dzieje się na urządzeniu.
A z punktu widzenia nakładów inwestycyjnych, zawsze przyjmowaliśmy bardzo ostrożne, przemyślane podejście do naszych wydatków i nadal wykorzystujemy model hybrydowy, który moim zdaniem nadal dobrze nam służy.
Komentarz
Kto potrafi czytać liczby, ten doskonale widzi, że Apple nigdy w swojej historii nie było w lepszej kondycji. Kiedy my, w maleńkich technologicznych bańkach czasami krzyczymy na 60 Hz ekrany, co do zasady spokojnie 90% klientów Apple nie ma z tym żadnego problemu. Poza wąską grupą specjalistów i fanów, Apple od zawsze kupowało się z trzech powodów: płynności działania, bezpieczeństwa i miłości do samej marki.
Przez lata firmie udało się to utrzymać i pod tym względem nie ma sobie równych w całej historii.
Gdy spojrzymy na wzrosty sprzedaży iPadów (przypominam, że sam Cook potwierdził iż generuje je sprzedaż najtańszego modelu i modelu Air) i komputerów Mac po przejściu na Apple Silicon – nigdy w historii firma nie notowała takich wyników. Nie ma się co dziwić, aczkolwiek należy przygotować się na lekkie, okresowe wypłaszczenie tego trendu, ponieważ klienci kupują też sprzęt na dłużej niż kiedykolwiek. Apple zdaje sobie z tego sprawę i wydaje się nie obawiać, że wydajność Apple Silicon zabije im sprzedać. Wręcz przeciwnie.
Dla mnie znamienny pozostaje fakt, że trzecim filarem przychodów firmy są urządzenia noszone. Głównie Apple Watch i AirPods, ale jeśli Apple w tym roku faktycznie rozwinie mocno kategorię inteligentnego domu (o czym szerzej będę pisał w nadchodzącym, lutowym wydaniu iMagazine) – spodziewam się dalszych wzrostów. Pamietajmy, że Apple Watch jest nadal najpopularniejszym i najlepiej sprzedającym się zegarkiem w historii świata (zegarkiem ogólnie, nie chodzi o smartwatch!).
Nowy „HomePad” z ekranem 7 cali w drodze do premiery w tym roku
Usługi natomiast stanowią drugi filar po iPhonie i ciągle rosną. Rok do roku, kwartał do kwartału, co jest niesamowite. Pamiętajmy, że to głównie iCloud (w tym Apple One), Apple Music i niszowe Apple TV+ (choć uznawana przez wielu krytyków za najlepszą pod względem jakości produkcji – tej technicznej i merytorycznej, platforma VOD).
Apple po raz 18. z rzędu zostało też uznane przez Fortune za najbardziej podziwianą firmę świata. Ranking oparty jest na badaniu przeprowadzonym wśród 3,380 liderów biznesu z 30 krajów. Apple utrzymało pierwszą pozycję, a na czwarte miejsce awansowało Nvidia, dzięki rosnącemu wpływowi swojej technologii AI. W pierwszej piątce znalazły się także Microsoft, Amazon, Nvidia, Berkshire Hathaway oraz Costco.
W książce „Droga Steve’a Jobsa” jeden z jego najbliższych przyjaciół tak podsumował kondycję i fenomen Apple:
Naprawdę wielka firma powinna spełniać trzy warunki – ciągnie Collins, nawiązując do Apple’a. – Po pierwsze, musi osiągać świetne wyniki finansowe. Po drugie, musi wywierać wyraźny wpływ, to znaczy na tyle silny, że gdyby przestała istnieć, trudno byłoby ją zastąpić. Po trzecie, firma musi się cechować długotrwałą odpornością – być w stanie przetrwać kolejne generacje urządzeń, rynków i cykli, i to nie tylko z jednym, konkretnym człowiekiem u steru.
Jako inwestor indywidualny jestem ciekawy tego ostatniego, a mianowicie kogo Cook i rada wyznaczyli na następcę Tima. Trzymam mocno kciuki, aby był to John Ternus. Spodziewam się, że w ciągu najbliższych 7 lat poznamy odpowiedź na to pytanie.