Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu CarPlay notorycznie zrywa połączenie w tym samym miejscu? To nie iPhone, ani twoje auto

CarPlay notorycznie zrywa połączenie w tym samym miejscu? To nie iPhone, ani twoje auto

0
Dodane: 1 dzień temu

Kierowcy korzystający z Apple CarPlay czy Android Auto niekiedy doświadczają nagłego i frustrującego zerwania połączenia z samochodem. Co ciekawe, problem często pojawia się w tych samych, konkretnych lokalizacjach. Sam tego doświadczyłem wielokrotnie.

Okazuje się, że wina nie musi leżeć po stronie smartfona, kabla czy systemu inforozrywki w pojeździe. Przyczyną mogą być zakłócenia radiowe, tworzące swoiste „martwe strefy” dla komunikacji bezprzewodowej.

Problem ten jest znany wielu użytkownikom nowoczesnych samochodów. Doskonałym przykładem z polskiego podwórka jest miejsce na ruchliwym węźle drogowym w Warszawie, gdzie krzyżują się Aleje Jerozolimskie i ulica Łopuszańska. Wielu kierowców zgłasza (zaobserwowałem to również wielokrotnie i ja, w różnych pojazdach), że właśnie w tym punkcie, niezależnie od modelu samochodu czy wersji systemu, połączenie z CarPlay jest notorycznie zrywane. Zjawisko to, choć irytujące, ma swoje techniczne uzasadnienie, które wykracza poza standardową diagnostykę sprzętu.

Aby zrozumieć źródło problemu, należy przypomnieć, w jaki sposób działają systemy takie jak CarPlay. Nie obsługują one nawigacji GPS ani aplikacji samodzielnie. Utrzymują one stałe, bezprzewodowe połączenie (przez Wi-Fi lub Bluetooth) ze smartfonem, a na ekranie samochodu wyświetlany jest jedynie obraz „rzutowany” z telefonu. To właśnie stabilność tego bezprzewodowego mostu między telefonem a deską rozdzielczą jest kluczowa. Gdy zostanie on zakłócony, cały system przestaje działać, a nawigacja i multimedia milkną.

Eksperci wskazują, że przyczyną takich „martwych stref” jest silna interferencja radiowa pochodząca z zewnętrznych źródeł. Najczęściej chodzi o urządzenia pracujące w paśmie 2,4 GHz, które jest powszechnie wykorzystywane przez Wi-Fi i Bluetooth. Potencjalnymi winowajcami mogą być punktowe łącza mikrofalowe używane do transmisji danych, pobliskie anteny nadawcze dużej mocy czy nawet inne, nielicencjonowane nadajniki generujące silne pole elektromagnetyczne. W efekcie samochód przejeżdża przez niewidzialną chmurę zakłóceń, która na moment „zagłusza” delikatną komunikację z telefonem.

Choć zjawisko jest trudne do samodzielnego wyeliminowania, świadomość jego istnienia może być cenna. Jeśli regularnie tracisz połączenie z CarPlay lub Android Auto w tej samej lokalizacji, jest niemal pewne, że przejeżdżasz przez strefę silnych zakłóceń radiowych. Wiedza ta pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze, które mogłyby zostać przeznaczone na niepotrzebne wizyty w serwisie czy frustrujące próby zdiagnozowania problemu w telefonie lub samochodzie.

Wielcy producenci samochodów odrzucają CarPlay Ultra

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .