Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Przeciek o odejściu Tima Cooka to celowy „balon próbny”. Apple sprawdza reakcję rynku

Przeciek o odejściu Tima Cooka to celowy „balon próbny”. Apple sprawdza reakcję rynku

0
Dodane: 10 godzin temu

Weekendowe doniesienia „Financial Times” o tym, że Tim Cook może ustąpić „już w przyszłym roku”, zelektryzowały świat technologii.

Teraz czołowi analitycy poczynań Apple, w tym John Gruber i Ben Lovejoy z 9to5Mac, są zgodni (również i my w naszej redakcji jesteśmy tego zdania): to nie był przypadkowy przeciek. To był celowy „balon próbny”, wypuszczony przez zarząd Apple, by przetestować reakcję inwestorów.

Po tym, jak w niedzielę poinformowaliśmy o raporcie FT, teraz mamy analizę „drugiego dna” tej historii – czyli dlaczego ten news w ogóle się ukazał.

„To oczywisty, celowy przeciek”

Jak zauważa Ben Lovejoy z 9to5Mac, ten news ma wszystkie znamiona kontrolowanego przecieku. John Gruber, jeden z najbardziej szanowanych komentatorów Apple, podkreśla, że liczba osób w firmie, które miałyby dostęp do tak wrażliwych informacji (plany sukcesji CEO), jest mikroskopijna – ogranicza się do zarządu i garstki topowych menedżerów. Przypadkowy wyciek z tak hermetycznego kręgu jest bardzo mało prawdopodobny… chyba, że jest „przeciekiem kontrolowanym”.

Gruber spekuluje, że źródła z zarządu Apple rozmawiały z Financial Times za wiedzą i błogosławieństwem samego Cooka, aby oswoić rynek z tą informacją.

Czterech autorów i „balon próbny”

Inny analityk, MG Siegler, wskazuje na coś jeszcze: oryginalny, krótki artykuł w Financial Times miał aż czterech autorów. To sugeruje, że nie była to „luźna pogawędka”, ale poważna, skoordynowana akcja oparta na wielu źródłach, mająca na celu wypuszczenie „balonu próbnego”.

„Balon próbny” to strategia polegająca na celowym przecieku informacji do mediów, aby sprawdzić reakcję (w tym przypadku rynku) przed podjęciem ostatecznej, oficjalnej decyzji.

Jaki był cel? Sprawdzić reakcję giełdy

Tim Cook przejął Apple o wartości 350 miliardów dolarów i zamienił je w potęgę wartą 4 biliony dolarów. Zarząd ma prawo obawiać się, że ogłoszenie jego odejścia wywoła panikę na giełdzie i spadek cen akcji.

Ten przeciek miał dać odpowiedź, czy rynek jest gotowy.

Wynik testu: rynek jest gotowy

Jak na razie, test wydaje się udany. Jak możemy zauważyć, notowania akcji Apple (AAPL) w handlu przedsesyjnym spadły o mniej niż 1%, co mieści się w granicach normalnych wahań.

To sugeruje, że inwestorzy są pogodzeni z odejściem Cooka i nie boją się przyszłości pod (prawdopodobnym) kierownictwem Johna Ternusa. Skoro test się powiódł, oficjalne ogłoszenie w pierwszej połowie 2026 roku staje się teraz jeszcze bardziej prawdopodobne.

Tim Cook może ustąpić ze stanowiska CEO Apple Inc. już w 2026 roku

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .