World of Warships Blitz – bitwy morskie dla każdego
W połowie stycznia odbyła się premiera mobilnej wersji jednej z najpopularniejszych gier sieciowych – World of Warships Blitz. Od teraz również gracze mobilni, stojąc w przysłowiowej kolejce do sklepu, mogą doświadczyć bitew morskich.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 02/2018
Najbardziej doświadczoną osobą, jaką znam w świecie Wargamingu, jest mój syn, Franek. Gra w World of Tanks od kilku lat. W World of Warships – od premiery w 2015 roku. Nikt inny nie będzie w stanie tak dokładnie mnie i Wam wytłumaczyć, czym jest World of Warships Blitz.
DŁ: O co chodzi z tym „Blitz”?
FŁ: Są to gry dostosowane do wymagań rynku mobilnego. Blitz jest jak Blitzkireg. Są to dużo szybsze rozgrywki, dużo intensywniejsze, na mniejszych mapach i z mniejszą liczbą graczy. Maksymalnie 7 × 7. Co ciekawe, Blitz działa crossplatformowo – gracze na iPhone’ach i iPadach mogą grać razem z użytkownikami Androida.
DŁ: Jakie mamy dostępne jednostki i z jakich krajów?
FŁ: Na premierę gry Wargaming przygotował 90 legendarnych okrętów z linii japońskiej, niemieckiej, rosyjskiej i amerykańskiej. Najbardziej rozbudowane są linie japońskie i amerykańskie. Jak na razie jest dostępny jeden okręt brytyjski i jeden francuski. Niestety, nie ma polskiej Błyskawicy, która jest dostępna w wersji komputerowej. Jest sporo interesujących różnic: na przykład okręty japońskie są trudniejsze w dowodzeniu, ale mają lepsze uzbrojenie torpedowe. Zatem rozróżnienie między liniami okrętów z poszczególnych krajów jest duże. Z ciekawostek historycznych, to możemy pływać rosyjskim krążownikiem Aurora, amerykańskimi lotniskowcami Midway i Essex oraz pancernikiem Arizona czy japońskim pancernikiem Yamato.
DŁ: Jak wygląda rozgrywka?
FŁ: Rozgrywka jest bardzo dynamiczna, bardziej niż w wersji pecetowej. Odbywa się na mniejszych odległościach. W wersji Blitz dodano możliwość maksymalnie trzykrotnej reperacji każdego okrętu, coś, czego nie ma w wersji komputerowej. Rozgrywka jest oczywiście na mniejszych mapach i koncentrując się na wymianie ognia, można przez to wpaść w małe wysepki. Sterowanie jest dość wygodne, choć na początku miałem problem z przyzwyczajeniem się do celownika artyleryjskiego i trudno było oceniać odległości. Rozgrywką się steruje, używając samych kciuków. Przyciski na ekranie są czytelne i łatwo dostępne.
DŁ: Jakie są uproszczenia względem pełnej wersji?
FŁ: Przede wszystkim system określania prędkości okrętu został uproszczony. Nie ma też na większych okrętach samolotów zwiadowczych, które, wysłane na zwiad w wersji komputerowej, dawały możliwość zobaczenia celów na większych odległościach. W Blitz tych samolotów nie ma, ale… okręty, znane z wersji komputerowej, które je miały, mają rampy startowe. Ze zrozumiałych względów jest też uproszczone menu w porcie opisujące okręt. Podczas rozgrywki jest też uproszczona obrona przeciwlotnicza.
DŁ: Jak można rozbudowywać/doposażać jednostki? Czy to coś faktycznie zmienia w mechanice gry?
FŁ: Doposażanie i rozbudowywanie jednostek wnosi zmiany w sposobie gry i wytrzymałości okrętu. W każdym okręcie można ulepszyć kadłub, aby był mocniejszy i miał więcej punktów wytrzymałości. Tak samo w każdym okręcie można rozbudowywać artylerię główną, poprawiając jej siłę i celność. Można ulepszać torpedy w okrętach w nie wyposażonych. Na lotniskowcach można też zmieniać samoloty. Oczywiście, rozbudowa jednostek prowadzi także do odblokowywania możliwości zdobywania czy też kupowania nowych, lepszych okrętów.
DŁ: A właśnie, czy do grania w WoW Blitz jest potrzebne osobne konto, czy można grać na swoim koncie wargamingowym?
FŁ: World of Warships Blitz wspiera zunifikowane konto Wargamig.net ID, które pozwala graczom zmieniać platformy i urządzenia, zachowując jednocześnie dotychczasowy postęp. To bardzo wygodne.
DŁ: Czy wygodnie gra się na iPadzie w taką grę? Jesteś w końcu przyzwyczajony do grania w WoT i WoW na komputerze z klawiaturą i myszką…
FŁ: Można się przyzwyczaić, bo charakter rozgrywki jest bardzo często zupełnie inny od tych w pełnej wersji komputerowej.
DŁ: Na koniec zostawiłem jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica w grywalności WoT vs. Blitz i WoW vs. Blitz? Warto? Czy trzeba płacić za granie?
FŁ: W tego typu gry można grać zupełnie za darmo. Wszystko, oczywiście, zależy od samego gracza. Można powoli rozwijać swoją flotę i dążyć do celu, ale też da się ten proces przyśpieszyć, płacąc za to. Jeśli chodzi o grywalność, to w Blitzach jest szybciej i prościej. Pewnie, że są osoby, którym wystarcza prosta i szybka rozgrywka. Są też inni gracze, którzy oczekują więcej od taktyki i większej złożoności gry, wtedy wersja komputerowa jest dla nich lepsza. Niewątpliwie Blitza można zabrać wszędzie ze sobą.