Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Toshiba U78 telewizor wart 2700 zł!

Toshiba U78 telewizor wart 2700 zł!

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 6 lat temu

W historii telewizorów był moment, gdy Toshiba wyznaczała trendy. Teraz telewizory Toshiba, to w teorii tylko logo japońskiej legendy. Na szczęście w praktyce to dostęp do najnowszych rozwiązań w przystępnej cenie. Jestem po testach modelu 55U78, który kosztuje 2700 zł i już wiem, że jest on wart tej ceny.

Toshiba Regza, podobnie jak Sony Bravia był absolutnym topem na początku ekranów FullHD i płaskich telewizorów LCD. Toshiba miała jeden z najlepszych upscalerów na rynku, wprowadziła też na rynek płyty HD-DVD. Co więcej to właściwie Toshiba zaoferowała pierwszy konsumencki ekran 4K. Jednak to 4K w modelu ZL2, było wyłącznie po to, aby uzyskać 3D bez konieczności zakładania okularów. To był jedyny taki telewizor na rynku, może nie było to bardzo udane rozwiązanie, ale jednak za takie eksperymenty firmę się ceni. Niestety Toshiba, jak inni japońscy giganci, znalazła się w tarapatach finansowych, musiała pożegnać się z europejskim rynkiem telewizorów. Finalnie jednak na niego powróciła za pomocą Vestela. Turecka firma nabyła licencje i prawdopodobnie szybko jej nie odda. Choć na całym świecie właścicielem logo Toshiba na telewizorach jest już chiński Hisense. Vestel w przeszłości nie był graczem, szczególnie rekomendowanym. W pamięci mam bardzo słaby model Panasonica, który był produkowany właśnie przez Vestela. Do tej pory Vestel właśnie poza tureckim rynkiem słynął jako podwykonawca dla innych producentów. Obecnie sprzedaje na całym świecie swoje produkty RTV i AGD zarówno pod własnym logo, jak i logo dwóch japońskich gigantów. W AGD oferuje produkty marki Sharp, a w RTV właśnie Toshiba. Co ważne czerpiąc też z technologicznych zasobów Japończyków. Oferując na przykład technologię Plasmacluster w lodówkach.

W telewizorach firma postanowiła zaatakować półkę niższą i średnią. Pisałem już o tym zresztą przy okazji targów IFA w Berlinie. To rozsądne, na rozwinięcie skrzydeł i operowanie na dużym wolumenie. Firmie udaje się jednak zrobić coś, co nie wychodzi większości graczy na tej półce cenowej, czyli zaoferować rzeczywiście wartość dodaną do tanich produktów. Atutem większości jest to, że są po prostu tanie i dlatego wybierają je klienci. Tutaj ku pozytywnemu zaskoczeniu te produkty są jeszcze dobre. Co właśnie pokazuje Toshiba 55U78.

Jeśli chodzi o parametry techniczne, to ten 55-calowy telewizor charakteryzuje się matrycą VA o częstotliwości 60 Hz i podświetlaniem krawędziowym, mniejszy brat 49-calowy ma podświetlanie tylne. To nie powinno dziwić, do 120 Hz matrycy trzeba dorzucić przynajmniej jeszcze tysiąc złotych, a to już zupełnie inny pułap cenowy. Zresztą z płynnością obrazu U78 radzi sobie bardzo przyzwoicie. Podobnie jak z samym przetwarzaniem obrazu i kolorami. Co ważne, telewizor wspiera szeroką paletę barw, co w tej cenie jest chlubnym wyjątkiem i daje modelowi przewagę nad rywalami. Telewizor jest dość równomiernie podświetlony, choć niestety nie idealnie, o smolistej czerni możemy zapomnieć, ale znów trzeba pamiętać, że to U78, to nie jest model, który należy porównywać z górną półką. Do swojej półki wnosi też Dolby Vision. Standard HDR od Dolby do tej pory zarezerwowany na europejskim rynku wyłącznie do topowych modeli. Efekt HDR jest zauważalny, daleko temu do HDR z OLED, czy QLED. Jednak znów w swojej półce cenowej robi to dobrze. Dolby Vision na meteriałach bezpośrednio z Netflixa, czy też za pośrednictwem Apple TV 4K są widoczne i przyjemne dla oka, obraz wyraźnie wypada na korzyć wersji z HDR. Pod kątem jakości obrazu to jest w tej chwili najciekawszy telewizor w cenie do 3 tysięcy złotych.

Nie można czynić też szczególnych zarzutów pod względem Smart TV. Przy kilkudniowym użytkowaniu działanie systemu było stabilne i bardzo szybkie. Trochę irytująca było konieczne wyjście z aplikacji by przełączyć się do innej, ale mamy dostęp do Netflixa z Dolby Vision, a także YouTube, Amazon Video Prime, Ipla, Filmbox, Chili TV i nawet Dropboxa. Kolejne aplikacje VOD na rynek polski mają szansę się pojawić w przyszłości. Przy tanich telewizorach kluczowe jest dla mnie zapewnienie sprawności urządzenia, przystępności menu. To udało się osiągnąć, dzięki temu uważam, że wraz z SAPHI Philipsa stanowią drugą siłę w tanich telewizorach, jeśli chodzi p platformę Smart TV. Pierwszym wyborem jest Tizen, drugim właśnie Toshiba lub Philips. Zdecydowanie obsługa jest przyjazna. Chociaż w zestawie znajdziemy dwa piloty i ani jeden nie jest szczytem ergonomii i designu.

Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że Toshiba U78 stała się jednym z fajniejszych tegorocznych telewizorów. To dźwięk! Pod ekranem znajduje się mała listwa grajaca, która w tej cenie spokojnie zastępuje soundbara za 200-300 zł. Dźwięk jest czysty, wyraźny z fajnym basem. Za dźwięk odpowiada Onkyo i rzeczywiście nie są to puste frazesy, mało który telewizor tak gra, zwłaszcza w tym przedziale cenowym.

Umówmy się, że jest to telewizor dla przeciętnego użytkownika, konsumenta linearnej telewizji, babci, mało technologicznego wujka czy klienta świadomego, ale szukającego produktu w atrakcyjnej cenie. Czy to źle? Zdecydowanie nie, zwłaszcza, że to bardzo duże grono odbiorców. Toshiba U78 oferuje im nowe rozwiązania, dobre rozwiązania w atrakcyjnej cenie. Zresztą atrakcyjny też jest wygląd tego telewizora i jakość wykonania. To nie jest produkt w żaden sposób archaiczny, słabo wykonany. Toshiba ma konkurentów i to całkiem mocnych, także godnych polecenia. W tym przedziale, a zwłaszcza w przedziale innych też całkiem fajnych telewizorów Toshiba jak T68 i U68. To dobrze odrobiona praca domowa i produkt, który śmiało mogę polecić osobom szukającym tanich telewizorów. Zdecydowanie U78 jest wart swojej ceny. Trudno też nie wspominać przy recenzji tego telewizora, ponieważ to bardzo ważny wyznacznik przy decyzji zakupowej w tej klasie. Często jednak słodycz niskiej ceny, szybko mija i zostaje gorycz słabej jakości. W tym przypadku mamy jednak satysfakcje z rozsądnego zakupu.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .