Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Batman powrócił w 4K na swoją 80-tkę

Batman powrócił w 4K na swoją 80-tkę

Paweł Okopień
paweloko
4
Dodane: 6 lat temu

Batman ma już 80-lat, dla mnie to przede wszystkim trylogia Nolana, ale warto też powrócić do starszych filmów z „netoperkiem”. Jest ku temu okazja. Oprócz faktu, jakim jest jubileusz wydania pierwszego komiksu, doczekaliśmy się wydania 4 filmów w zremasterowanej wersji w 4K na UHD Blu-ray.

Na sklepowych półkach dostępny jest już Batman (1989), Powrót Batmana, Batman Forever oraz Batman i Robin. Filmy zostały wydane po raz pierwszy na płytach UHD Blu-ray. Wcześniej oczywiście eksperci Warner Bros poddali je odpowiedniej obróbce, tak aby wyglądały miodnie na nowoczesnym nośniku, także pod względem dźwięku. Zapewniam was, że nawet jeśli byliście w przeszłości w kinie na tych filmach, to teraz na telewizorze odkryjecie je na nowo, z pełnią detali.

Kolejny raz przy starych filmach wydawanych na UHD Blu-ray pojawia się pytanie, czy to ma sens. Ja za każdym razem będę odpowiadał, że tak. Jest co prawda kilka tytułów, którym remaster nie pomoże. Większość pochodzi z lat 90-tych i początku XXI wieku, ale wszystkie te które kręcone były analogowymi, kinowymi kamerami i kopie się zachowały w dobrym stanie teraz pojawiają się na Blu-ray i w 4K w naprawdę dobrej jakości. Przyjemnie się na te tytuły patrzy na dużym ekranie. Ostatnio na przykład przez Apple TV App nabyłem Szeregowca Ryana i Forresta Gumpa. Oba filmy w 4K nawet tym streamingowym prezentują się świetnie i jest tu spora różnica względem tego co możemy zobaczyć w telewizji. Zwłaszcza, że jeśli już są w telewizji to na kanałach z reklamami w trakcie seansu. A nawet jeśli mamy PVR to przewijanie reklam psuje nam uroki takich filmów.

Starsze tytuły, w odświeżonych wersjach w 4K to źródło świetnej rozrywki. Dla tych, którzy znają ją na pamięć, oraz dla tych, którzy dopiero odkrywają klasyczne filmy. Jednak sam film w dobrej jakości to jedno, ważny jest też telewizor. I na odwrót mając nowoczesny telewizor, warto zadbać o źródło jakim są właśnie płyty UHD Blu-ray. Kupno dobrego telewizora 4K (OLED, QLED) i nie posiadanie ani jednej płyty UHD Blu-ray w swojej kolekcji, to pieniądze na telewizor wyrzucone w błoto. Tylko na tym nośniku rzeczywiście wykorzystujemy potencjał telewizora w 100%.

Nic więc dziwnego, że premiera nowych Batmanów odbyła się w strefie Samsunga w warszawskim salonie BoConcept. Tam koreański producent powiesił na ścianie 85-calowy telewizor QLED 8K, który dodatkowo jeszcze wykorzystuje AI, aby jeszcze więcej wyciągnąć z filmów. 85 cali to naprawdę potężny ekran. Dobre telewizory 65-calowe, a nawet 75 i 82-calowe 4K są już w zasięgu ręki osób o średnich zarobkach. Można naprawdę czuć się jak w kinie.

Wracając do Batmana. Batman Tima Burtona z 1989 roku ma swój urok i fani komiksów o człowieku-nietoperzu na pewno docenią ten film. Sam, choć obejrzałem go z przyjemnością, to pozostaje fanem trylogii Nolana. Dla mnie Mroczny Rycerz, to najlepszy film o postaciach komiksowych.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

Fajnie że te wersje 4K są też dostępne na ATV. Jasne płyta to płyta ale streaming jest jednak wygodniejszy ;) No i nie trzeba płacić tych ponad 100 zł za jeden film.

Moim osobistym zdaniem format 4k zabił magię oglądania filmów.
Próbuje się do tego przekonać ale ta ilość szczegółów i przesadna naturalność zniechęca mnie do oglądania.
Jedynie gdzie może ten format się sprawdzić to filmy przyrodnicze…

Moim osobistym zdaniem format 4k zabił magię oglądania filmów.
Próbuje się do tego przekonać ale ta ilość szczegółów i przesadna naturalność zniechęca mnie do oglądania.
Jedynie gdzie może ten format się sprawdzić to filmy przyrodnicze…