GMK Lunar – drugi zestaw klawiszy, jaki zaprojektowałem (GB rusza za 4 dni)

Wojtek Pietrusiewicz

6

Dodane: 5 lat temu

Po zakończeniu group buy na GMK Phosphorous, miałem kolejny pomysł na design klawiszy i tym razem zainspirował mnie Apollo Guidance Computer i jego interfejs – DSKY (wymawiane „dyski”). AGC był komputerem na pokładzie m.in. Apollo 11 i prawdopodobnie znacie jego interfejs najlepiej z filmu Apollo 13.

Sam komputer pokładowy w programie Apollo został stworzony do sterowania dwoma modułami rakiety Saturn V, czyli Command Module (moduł serwisowy) i Lunar Module (moduł księżycowy), a implementacja algorytmów sterowania oraz trajektorii była wykonana przez zespół pod przewodnictwem Margaret Hamilton.

Interfejs DSKY do komputera pokładowego programu Apollo.

Za inspirację kolorystyczną posłużył DSKY oraz kolory wnętrza modułów misji Apollo. Jak widać powyżej, interfejs składa się z białych, podświetlanych opcjonalnie na żółto, napisów w górnym lewym rogu, wyświetlacza czarno-zielonego po prawej oraz czarnych klawiszy z białymi legendami poniżej. Tę paletę musiałem uprościć.

Wnętrze modułów było z kolei jasnoszare, a ja byłem ograniczony paletą kolorów do oficjalnej palety GMK. Jeśli skorzystałbym z własnych – np. RAL lub Pantone – to MOQ¹ dla głównego zestawu wyniosłoby 250 szt. Biorąc pod uwagę mój drugi pomysł, wolałem się zawęzić do wspomnianej palety GMK, aby MOQ wynosiło „jedynie” 150 szt.

Drugą rzeczą, którą chciałem wprowadzić do zestawu, było całkowite zastąpienie tradycyjnych legend znanych z klawiszy, customami, czyli zamiast Caps Lock, Control, Alt, czy Enter, chciałem oprzeć je o napisy z interfejsu DSKY. To niestety bardzo podnosi cenę takiego zestawu, bo każda legenda wymaga stworzenia nowej formy, która kosztuje wiele tysięcy EUR. A zestaw wygląda następująco…

Podstawowy Command Module to zestaw, który pokrywa pełną 100% klawiaturę, oczywiście wraz z mniejszymi układami, jak 75%, 65%, 60% itd. Zdecydowałem się na oparcie całości o jasnoszary kolor, na którym widoczne są bardzo jasnoszare legendy. Akcentem stał się kolor żółty, nawiązujący do podświetlanych pól na interfejsie DSKY. Finalnie klawiaturę numeryczną wyróżniłem ciemniejszym szarym, czym ma nawiązywać do czarnej klawiatury DSKY. Na czerń się nie zdecydowałem, ze względu na zbyt duży kontrast. Wisienką na torcie są sublegendy na klawisza Z, X i C oraz B, N i M, oddające cześć misji Apollo 11 oraz trzem astronautom na jej pokładzie.

Do kompletu przygotowałem też zestaw Houston! We Have A Problem! Wprowadza on czerwony odcień, nawiązujący do słynnej kontrolki ostrzegawczej „Master Alarm”. Ten napis jest zresztą odzwierciedlony na klawiszu Enter, a ESC z kolei nazwałem „Abort”. Do kompletu są jeszcze 23 klawisze z pięcioma grafikami przedstawiającymi odcisk stopy Neila Armstronga, lądownik księżycowy w dwóch wersjach, astronautę oraz sam księżyc – ich autorem jest niezawodny Marek Moi.

Dla bardziej nietypowych układów przygotowałem jeszcze zestaw Landing Pad, z różnymi rozmiarami klawisza Spacji oraz dodatkowym B dla układów opartych o Alice.

Lunar Module to z kolei zestaw ciemnych klawiszy Alpha, dla osób preferujących większy kontrast pomiędzy nimi a modyfikatorami. Jako ciekawostkę podpowiem, że zestawem bazowym wraz z powyższym można pokryć dwie klawiatury, jeśli jedna z nich będzie miała nietypowy układ.

Na koniec powstał też niezależny zestaw nazwany Service Module, który służy do pokrycia układów typu ergo / ortho i pokrewnych. Ten zestaw nie wymaga kupna zestawu bazowego i jest całkowicie niezależny.

Tak wygląda Command Module na klawiaturze Austin (niedługo rusza na nią już drugi group buy) z układem 1800.

Oczywiście w renderach nie mogło zabraknąć Think6.5 w kolorze e-yellow, czyli tej, na której chciałbym ten zestaw zamontować – zawarłem tutaj Command Module i Houston! We Have a Problem!

Dla przykładu też dodałem rendery RAMA M60-A w kolorze czerwonym z najnowszej serii LNY20, na której znalazły się Command Module, Houston! We Have a Problem! oraz Lunar Module z ciemnym klawiszami Alpha.

Group buy na GMK Lunar rusza za 4 dni, jakoś w nocy naszego czasu, więc realnie za 5 dni. Cena zestawu niestety nie będzie niska, ale 77 nowe formy niestety kosztują swoje, więc mocno trzymajcie kciuki, żeby znalazło się tych 150 chętnych na zestaw.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.